Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kosssssssssssssssss

najgorsza impreza

Polecane posty

Gość lollolol
ja wylecialam z okna jak chcialam wyrzucic papierosa i na domiar tego wyladowalam z nim w reku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fehfefheuf
ja natomiast zjaralem sie porzadnie i... nie nie, nie napisze nawet tego :-O do dzis jak o tym mysle to mi wstyd na maksa. Najgorzej, ze znajomi robili mi wtedy zdjecia i do dzis je maja. Dobrze ze troche czasu juz minelo. moge spokojniej spac ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hugo frugo
najgorsza to byla za szczeniaka jak zaprosilem kumpli do siebie na chate a rodzice wyjechali wtedy na weekend. po raz pierwszy sie upilem i zwymiotowalem na jasniutki dywan, a dzieki pomocy kolegow prawie zjaraly sie zaslony w salonie :-O ban mialem na wszystko wlacznie ze spotykaniem sie ze znajomymi przez najblizsze pare tygodni :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piszcie więcej
fajnie się czyta :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość borekmarek
ja raz tylko pamietam jak w klubie mieliśmy nieprzyjemną akcję z ochroniarzami którzy się czepiali, najpierw już przy wejściu a potem w środku w klubie. ale w klubie to już zasłużenie, przyznaję hahha. ale wkurza mnie jak się koksy czepiają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JuliaCH.
Ognisko ze znajomymi. Wymieszałam tanie wino (do dzisiaj nie ruszam, a to było jakieś 5-6 lat temu) z piwem. Rzygałam jak kot, nie byłam w stanie stanąć na nogach. Gdyby nie mój chłopak to nie wiem, co by było (jestem z nim do dzisiaj). Od tamtej pory na imprezach piję z umiarem i przede wszystkim nie mieszam alkoholu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość turbina
Heh, Ten gość,.co pomylił wanne z łóżkiem cos mi przypomniał ;-). Kiedys w Rosji się nawalilismy i zachcialo mi sie haftować. Nie moglem otworzyć sławojek na dworze a.w.domku ciagle bylo zajęte. Skończyłem spowrotem do sławojek i trafilem w miejsce specjalnie przeznaczone do wymiotowania :-). Pomyślałem, że ruscy to jednak mają łeb, skoro nawet takie rzeczy przewidzieli :-). Ale rano wlasciciel tego domku sie wsciekał, że ktoś puścił.pawia tuż przed.wejściem do sławojek :-(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nancyyyyy
Kiedyś w liceum mnie moi koledzy wynieśli na rękach z sali gdzie była impreza, bo się zaczełam awanturować ze wszystkimi :O byłam strasznie agresywna, krzyczałam itd. Pierwszy raz mi się takie cos zdarzyło i ostatni, już nigdy więcej się nie awanturowałam :D ale wstyd wtedy był straszny Kiedy mój facet mnie zostawił, poźniej upilam sie przestraszliwie Kiedy urwał mi się tak film, że mam wyjęte z życia jakieś 5 godzin :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orkiszowy
borekmarek dlatego właśnie nie lubię chodzić do klubów. Idziesz, wydajesz kasę, a potem się okazuje, że jakaś zwiędła impreza, bo albo mało ludzi, albo gówniarzernia, albo muza do bani. Ostatnio we wrocławiu byliśmy w Cherry klubie i powiedziałem, że nigdy więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem hardcorem oooooo
dobra to teraz ja. jestem imprezowiczem totalnym i zdarzały mi się mega akcje. regularnie urywa mi się film i często na amen. co prawda ostatnio już się uspokoiłam, ale miałam akcje nieziemskie. najbardziej oporowa akcja to trójkącik po pijaku - podobno, bo nie pamiętam (kurde! to moja fantazja, na trzeźwo bym sie nie zdecydowała, ale jak po pijaku, to chciałabym to chociaż pamiętać!). jednemu kolesiowi zrobiłam laskę, a potem z drugim uprawiałam seks. musi to być prawda, bo rano miałam przeczucie, że chyba była jakaś seks akcja, ale nie pamiętam dosłownie nic. generalnie jest słowo moje przeciwko tym dwóm, a ja się zapieram rękami i nogami, że kłamią. w ogóle mało kto o tym wie - 5 osób w sumie, w tym ja. w sumie nawet nie myślę o tym, jako o czym fatalnym, imprezy nawet z urwanym filmem zwykle są super i nie robię nic dziwnego (typu to co wyżej), po prostu tańczę i się bawię, od czasu do czasu z kimś całuję (ale to rzadko) i nic więcej. kiedyś było inaczej, po alkoholu się przespałam ze wszystkimi swoimi facetami (oprócz jednego tak w zasadzie) i tak się zaczynały (lub nie zaczynały) nasze związki. generalnie wcale tego nie żałuję, mimo nawalenia się zawsze było z prezerwatywami i nigdy się nie zaraziłam niczym. mam gdzieś, co kto o tym sądzi, ja tam się dobrze bawiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem hardcorem oooooo
aha i w klubach nigdy nie było żadnej akcji tego typu, zawsze były to jakieś domówki. generalnie mam niewinną buźkę i mało kto się po mnie spodziewa takiego bujnego życia seksualnego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem hardcorem oooooo
a generalnie jestem pusta jak wszystkie koorwy z pięknymi buźkami które myślą że nikt nie wie że są koorwami a wie to całe półmilionowe miasto. Poza darem do wzniecania hałasu nie zostałam obdarowana przez los żadnymi talentami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem hardcorem oooooo
obawiam się, podszywie, że się mylisz. :) mam wyższe wykształcenie (kierunek ścisły) i bardzo dobrze płatną pracę, w której jestem cenionym pracownikiem. także talentów mi akurat nie brakuje w innych kwestiach. :) ale - jak już pisałam - mam gdzieś to, co kto o tym sądzi, ja niczego nie żałuję, z życia czerpię pełnymi garściami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MET BUD Konstrukcje Stalowe
Zachęcamy do zapoznania się z nasza ofertą. MET-BUD Konstrukcje Stalowe jest młodą, prężnie rozwijającą się firmą z siedzibą w Siedlcach. Dysponujemy własną halą produkcyjną wyposażoną w najwyższej klasy maszyny i sprzęt do obróbki metali. Nasz zespół to wykwalifikowani i doświadczeni specjaliści, którzy elastycznie podchodzą do każdego Klienta. Dzięki temu jesteśmy w stanie sprostać każdym wymaganiom w zakresie wykonania hal namiotowych, konstrukcji stalowych i magazynów. Stale wprowadzamy nowe technologie i nowinki rynkowe, co przekłada się na wysoką jakość naszych produktów i usług. Zakres naszej działalności obejmuje: konstrukcje halowe, sprzedaż hal namiotowych, wynajem hal namiotowych, wynajem podnośników koszowych. Obsługujemy Klientów z całej Polski oraz Unii Europejskiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hardcorowa - jesteś żałosna studia i dobra praca niczego nie zmienią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czasy studenckie, impreza w akademikach w pokojach. Kolega nawalony masakrycznie nasral przy innych osobach w pokoju na fotel, nie kumal kompletnie nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to ja chyba też opowiem. Moja bardzo żenująca opowieść miała miejsce na moim wieczorze panieńskim. Zrobiłyśmy ognicho na mojej wiosce, później doczepili się chłopacy z wioski. Gdy po wieczorze kawalerskim chłopcy wrócili i jeden z nich zobaczył, że my ' w tym jego dzieczyna' siedzi z innymi chłopakami- doadtał szału. Ja zaczełam się drzeć, że ma spierdalać, do świadka, że załuje że nim bedzie a narzeczonbemu przywaliłam w pysk krzycząc , że ślubu nie będzie :) Dzisiaj jesteśmy kilka miesięcy po slubie. Za każdym razem kiedy jestem nawalona gadam od rzeczy, musze być w centrum uwagi i takie tam. Raz będąc jeszcze 'narzeczoną' napisałam do sasiada, że ma mnie pocałować (oczywiście nie zrobił tego) , że mój narzeczony mnie zdradza nba pewno i jest nam źle (tak nie było) od tamtej pory na ogniskach i innym imprezach piję puiwo bezalkoholowe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×