Alimenty - Pytanie, pomocy

Jestem zielona w tym temacie... i bardzo prosiłabym kogoś o pomoc, rade. Chciałabym podać męża o alimenty na siebie i dziecko, które urodzi się za 1,5 miesiąca. Ja nie pracuje i przed ciążą też nie pracowałam bo hmm... głupie to ale on mi nie pozwalał.. :O Sprawy rozwodowej nie chce jeszcze zakładać, więc czy bez rozowdu mogę ubiegać się o alimenty? Co jest mi potrzebne to złożenia takiego wniosku? i gdzie mam to zrobić, w sądzie rodzinnym? Z gory bardzo dziekuje za pomoc...

??? :(

z tego co wiem to mozesz dostac alimenty na siebie i na dziecko ale beda juz po rozwodzie. ale zeby nie wprowadzac Cie w blad polecam odwiedzic to forum (bezplatne porady prawne): www.forum.prawnikow.pl :)

na pewno można miec zasądzone alimenty na dziecko bez rozwodu, ja tak mialam, to było w zeszłym roku, wiec chyba sie dużo nie zmieniło. Nie wiem jak to jest z alimentami na współmałżonka, na pewno trudniej. Piszesz pozew do Sadu Rejonowego właściwego dla miejsca zameldowania małżonka do Wydziału Rodzinnego wzory można znleżć w internecie. Motywujesz i czekasz, ja czekałam 3 miesiace, odbyła sie 1 sprawa pod nieobecnosć meza, zasadzono mi troche mniej niż prosilam, ale też nie miałm dokumentów swiadczących o jakiś wysokich wydatkach.

na dziecko jak sie urodzi ,ty nic,