Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kozetka

Nauczyciel z powołania w dzisiejszych czasach

Polecane posty

Gość kozetka

Witam! Istnieje dziś, Waszym zdaniem, nauczyciel z powołania, czy to gatunek wymarły? Warto nim być mimo presji społecznej, która czci pieniądze i prestiż? Zapraszam do rozmowy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osobarefleksyjnaraczej
Nie ma o czym rozmawiać. Nauczyciel to zawód od A do Z zalezny od władzy i znajomości dziś. Nic więcej nie istnieje jak dla mnie. Możecie zamknąć ten wątek jak dla mnie i zabrać się za sprzątanie waszych willi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osobarefleksyjnaraczej
albo za poszukiwanie innej pracy niestety stety jak wam to nie odpowiada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kozetka
Ja jednak chce porozmawiac. Nie mam willi, koncze studia. Poszlam na nie, bo zawsze chcialam uczyć. Po skonczeniu bede mogła uczyć dzieci w klasach 1-3 i w przedszkolu przedmiotów zintegrowanych i j. angielskiego. Chciałabym być nauczycielem, który wspiera dzieci, jest cierpliwy, wyrozumiały, nie poniża dzieci, nie wyśmiewa... Będąc na praktykach niejednokrotnie spotkałam się z karygodną postawą nauczyciela, a niby mieli po dwadzieścia pare lat doświadczenia zawodowego, co z tego jak potrafili do dzieci powiedziec "z was to i tak nic nie bedzie! / nie warto nic robic/ nie zaslugujecie na nic/ itp " Nie wiem, czy uda mi sie to zrealizować, najpierw musze znależć prace, co pewnie nie bedzie łatwe..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszyscy nauczyciele są z powołania... Nie znam żadnego, który by dobrze zarabiał - oprócz wykładowców na studiach. Nie znam takiego, który nie jest bezradny wobec "bydląt". Kto się decyduje dzisiaj być nauczycielem ? wg. mnie tylko masochosta lub idiota. Można dostać koszem w głowe lub nożem w pierś, za marne grosze - dodatkowo praktycznie jest się bezsilnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie słuchaj nikogo
bo jesli chcesz uczyć i czujesz, że to jest to co chcesz w życiu robić to będziesz świetna i dzieci będą cię kochać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kozetka
Wiem, że w starszych klasach młodzież jest trudno "opanować", zwłaszcza w gimnazjach. Ale ja będę uczyć dzieci, 7 latek raczej mi nic nie zrobi ;) Pyzatka "Kto się decyduje dzisiaj być nauczycielem ? wg. mnie tylko masochosta lub idiota" Szkoda, że niektórzy mają takie podejście.. I tak już dość słyszałam, że moje studia, to nie studia, że każdy może je skonczyć, że strata czasu itp itd. Moze i każdy moze je skonczyc, ale nie kazdy nadaje sie pozniej do pracy w tym zawodzie. Janie poszłam na nie bo zle zdalam mature i niegdzie indziej sie nie dostalam, wręcz przeciwnie, matura w porządku, inny kierunek w kieszenie, ale zwycięzylo powołanie, jesli mozna tak to okreslic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osobarefleksyjnaraczej
Ja mam wątpliwości czy to jest wątek o tym jak zabawiać dzieci czy jak je czegoś nauczyć. a tak mało zarabiają nauczyciele? No chyba kpiny. To niech się podzielą z biedną. Normalnie kpina jak cała Polska :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kozetka
Jak to zabawiać? Nie rozumiem o co Ci chodzi? Mnie interesuje jak przekazać dzieciom wiedze i jak sprawić, żeby same chcialy dowiadywać sie czego nowego i chętnie przychodzily do szkoly. Teraz z nauczycielem jest troche inaczej niż kiedyś. Dawniej awansowalo sie z marszu, za przepracowane lata. Teraz robisz awans, przy którym musisz sie neizle nagimnastykować i ktory trwa wiele lat. Obecni nauczyciele z dwudziestoletnim stażem mozliwe, ze zarabiają nawet 2000 zl, ale jesli uczą dwoch przedmiotów i mają najwyższy stopien anawansu. Większość moze i 1500 zarabia. Tak, są dłuższe wakacje i ferie, ale sa też choroby gardła, przeraźliwy hałas i mnóstwo innych rzeczy. W każdym zawodzie są plusy i minusy i każdy ma swoją specyfikę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×