Co może pociagać 26-latka u takiej kobiety jak ja ???

no to przestanie.. bo juz wiem co zrobic.. dostałam super podpowiedź od pewnej pani w innym "pokoju"

podpowiedź dostałaś?:) Ja zgadzam się z wypowiedzią parę postów wyżej: koles nie ma klasy, jak dla mnie jego sms'y sa szczeniackie. Nie tak się podrywa kobiety... Od siebie dodam, że jestem z mężczyzną mlodszym od siebie o 7 lat i kiedy mnie podrywał miał dokładnie 26 lat:) Ale podejście do mojej osoby zgola inne, delikatne z nutką dowcipu i inteligencji:) Własnie to zaważyło, że zdecydowałam się z Nim być i do tej pory, a zbliża się dwa lata, jesteśmy razem i mieszkamy:)

no to gratuluje i zyczę wszystkiego dobrego. Nie wiek sie liczy tylko co komu odpowiada i co sie komu podoba. Ja poprostu wole starszych i chocby młody na rzesach stawał to nic z tego nie bedzie.

to jest tak jak ci tu pisza moniko, im dluzej nie reagujesz, tym dluzej on bedzie myslal, ze ci sie to podoba facet jest przyzwyczajony do zdobywaniu tereny przy milczacym przyzwoleniu (tj. przy braku stanowczej, negatywnej reakcji), a twoje milczenie jest wlasnie tak odbierane moze mysli, ze ci to schlebia, podnieca, moze mysli, ze jestes niesmiala albo zwyczajnie nieprzystepna, ale dopoki bedzie myslal ze ci sie to podoba, dopoty bedzie cie probowal sprowokowac i zachecic do czegos wiecej a odpowiadajac na pytanie, to nic dziwnego ze faceta interesuje samotna, dojrzala kobieta. do tego nie podejmujaca otwartego flirtu, ale tez nie ucinajaca go w zaden sposob. a twoja nieasertywnosc (jesli faktycznie to tobie zwyczajnie przeszkadza, a nie jestes osoba ktora otwarcie potrafi powiedziec by dal sobie spokoj) odbiera jako jedna z mozliwosci ktore wymienilem wyzej