Liszaj na twarzy

Witam. Od jakiegos czasu pojawila mi sie na twarzy mala plamka.Na poczatku nie wiedzialam cvo to jest bo nie bylo tak widoczne nawet tak bardzo nie swedzialo..moze dwa miesiace temu pogorszylko sie poszlam do lekarza rodzinnego i przepisal mi nasc na sterydach.oczywiscie bardzo pomoglo i zeszlo jakas blizna zostala .Po jakims czasie bardzo sie zdenerwowalam i znow sie pojawilo.Poszlam do mojego alergologa bo mam astme i przepisala mi masc vratizolin.Niestety na drugi dzien obudzilam sie i mialam tą "plamke" dwa razy wieksza. Zapomnialam powiedziec o objawach.Bardzo swedzi jest czerone nawet bardzo po masci vratizolin jest chyba gorzej..:( mam to na policzku i wygladam okropnie;( nie moge nigdzie wyjsc;( Prosze o porade i pomoc:(

To może być liszaj rumieniowaty. U mnie też zaczeło sie na tawarzy dokładnie na nosie. Póżniej wyleczylam ale pojawily sie nowe ogniska. Zrób badanie krwi. Mala liczba bialych krwinek moze swiadczyc o liczaju, a takz bole mięśni. Mnie bola ręce- nadgarstki po przebudzeniu.

Nie stosuj maści ze sterydami, szukaj naturalnych sposobów. Ja bym Ci radziła wypróbować lekko podgrzany olejek rycynowy, powcierać przez kilka dni. Możesz też spróbować zmoczyć wacik swoją świeżą uryną i przyłożyć.

a nie liszaj. Idź do lekarza, samo nie zlezie

A ja polecam kosmetyki Lavera;-))) Nie dermatolog i nie sterydy!!!

uwazaj na sterydy. chwilowo pomagaja, na dluzsza mete mozesz sobie zalatwic twarz.poczytaj o tradziku posterydowym .Jesli juz uzywasz to tylko i wylacznie punktowo

moim zdaniem po wyleczeniu tego powinnaś pomyśleć o podniesieniu odporności może zacznij na przykład brać tran.