Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość finansowy problem

Mam dziewczyne, ale nie mam pieniedzy.

Polecane posty

Gość finansowy problem

Hej. Mam na imie Dariusz :) Jakis czas temu poznalem fantastyczna kobiete. Bardzo dobrze nam sie uklada. Problem polega na tym, ze jestem strasznie ograniczony finansowo. Splacam kredyt hipoteczny. Miesiecznie zostaje mi 500 zl na wlasne wydatki (w tym jedzenie). Bardzo mi glupie patrzec jak moi znajomi chodza ze swoimi kobietami do kina, teatru itp. Mnie zwyczajnie na to nie stac. Czy sa jakies mile miejsca gdzie mozna zabierac dziewczyne nie wydajac przy tym pieniedzy? Gdzie moge z nia chodzic? Bieganie po parku i siedzenie przed telewizorem juz powoli zaczyna jej sie nudzic. Nie mam pomyslow... Pytanie raczej do kobiet. To nie prowokacja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość finansowy problem
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam problemów finansowych
ja mam pieniądze ale nie mam dziewczyny, odkupię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja babcia boi sie bajongów
zabierz swoją dziewczyne do knajpy i nalej piwa z puszki do kufla :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość finansowy problem
na seks także nas niestać bo viagra jest strasznie droga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość carolineeeeeeeeeeeeee
a ja z moim narzeczonym, po latach imprez, wyjazdów, najabrdziej lubimy siedziec w domu i ogladac filmy sciagniete z chomika ;) nauczylismy sie robic sushi, byleby tylko nie wychodzic, mecza nas ludzie i towarzystwo innych osob mamy mnostwo znajomych, ale bardzo niewielkie grono osob z ktorymi utrzymujemy kontakty. zyjemy dla siebie, nie dla innych wszedzie dobrze, ale w domu najlepiej Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość finansowy problem
54 :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze,,, nie wiem co Ci doradzić:( a mozę porozmawiaj z nią... nie wiem jak dobrze się znacie...ale razem na pewno byście cos wymyslili:) jezeli to wartościowa kobieta to nie będzie się przejmowac tym, z e nie masz duzo pieniedzy.. jesteś obrotny,,spłacasz jakąś hipoteke- to dobrze o Tobie świadczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość furgonetka
znajdz 2 prace , jakś dorywczą, jak masz mkiieszkanie soje to moze odnajmoj komus pokój...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A masz aparat, jak tak to mozesz ja wziasc w jakies fajne miejsce np do lasu gdzies i zrobic jej sesje:) kobiety lubia takie cos:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość finansowy problem
niestety mieszkanie to kawalerka z aneksem kuchennym nie ma co wynając :( pracuję obecnie na półtora etatu i jestem zmęczony, więcej nie dałbym rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
problem to Ty masz przede wszystkim z kreatywnością. za darmo można np. iść na łyżwy (są lodowiska, gdzie nawet za wypożyczenie łyżew się nie płaci), na spacer w jakieś ciekawe miejsce, na wystawę do galerii czy muzeum itp. itd. można próbować np. dzwonić do radia i wygrywać bilety na imprezy (ja już kilkakrotnie dzięki mojemu ulubionemu radiu byłam w kinie czy na koncercie). a można ciekawie spędzić czas w domu: zagrać w karty, scrabble czy inną grę. to są rzeczy, które mi przychodzą do głowy z marszu, bez większego zastanowienia. rusz głową, chłopie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość finansowy problem
w Warszawie darmowe łyżwy?? niby gdzie?? tu za wszystko płaci się słony grosz. poza tym nie jestem w wieku na łyżwy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ano w Warszawie, na Bemowie dokładnie jest darmowe lodowisko. a jeżdżą tam osoby w bardzo różnym wieku. nie wiek jest przeszkodą, a sposób myślenia. zobacz, ile propozycji Ci podsunęłam, a Ty skupiłeś się tylko na tym, gdzie widzisz (nieistniejącą z resztą) przeszkodę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój facet ciągle siedziałby w domu, a ja byłabym szczęśliwa gdyby chciał np wyjść na zwykły spacer :) zawsze ja muszę go wyciągać... Wbrew temu co myślą faceci kobiety wcale nie potrzebują ciągłych kosztownych rozrywek.. Ważne żeby robić coś razem, nawet oglądać pościagane z neta filmy. Zresztą kino raz w miesiącu nie jest takim wielkim kosztem, jeżeli nie idzie się w weekend to jest sporo taniej... Musisz być bardziej kreatywny. I ciesz się tą miłością, nie dołuj drobiazgami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość finansowy problem
no dobrze Sally brown dziekuje za pomysły , zwróciłem uwage na łyzwy bo lubilem to za młodu, a karty i scrablle wydały mi sie nudne, wole coś z Nią aktywnie na dworzu porobić, zobacze może na te łyżwy a to kryte jest?? bo teraz się ociepliło już

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na Twoim miejscu od razu wpisałabym to w googla i sama szukała dokładniejszych informacji. wykaż się inicjatywą, Dariuszu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Mam dziewczyne, ale nie mam pieniedzy." dziwne... dziewczyny w dzisiejszych czasach są bardzo drogie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i Jareczka na przykład
nie stać na dziewczyne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ktoskaaaa
Najważniejsza jest miłość jak twoja dziewczyna cię kocha to napewno jej to nie przeszkadza zabierz ją do siebie i wiesz co dalej nie musisz nigdzi wychodzicxd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jareczku nie płacz
może jakaś cię weźmie za darmo, tak z dobrego serca i nie będziesz musiał jej płacić :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jareczku nie płacz
co ci jest jareczku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coś mi nie gra tu
500 Ci zostaje, rata za kawalerkę to maks. 600 zł (wiem, bo to samo spłacam), rachunki miesięcznie to powiedzmy 450 zł (czynsz, prąd, woda, tel., net itp.), to ile Ty zarabiasz - 1500 z półtora etatu??? To najprościej zmienić pracę na normalną, stary, nawet w Biedronce jest 1600 na rękę za etat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×