Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niedlugo mama

Pytanko do młodych i przyszłych mam-poradźcie!

Polecane posty

Gość niedlugo mama

Dziewczyny po jakim czasie po powrocie ze szpitala odwiedzała Was rodzina? Ja z moja rodzina i przyjaciółmi mam jasną sytuację, wiem że wcześniej niż po 2-3 tygodniach nie będą mnie nękać. Natomiast mam problem z rodziną męża. Tzn. jestem gotowa na odwiedziny jego rodziców nawet od razu i to rozumiem. Ale jego siostra z mężem i dwójką dzieci wparuje pierwsza jak ją znam i pewnie nawet nie zadzwoni wcześniej, że się wybiera. Jak u Was było?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mkHDuawgdwe
i tojest Twoj problem?łoooooooooooooooo matko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hghg
ja mieszkam niedaleko tesciow i nam pomagali wiec od razu byli i tak codzien,ale z tego sie bardzo cieszylam,bo po cesarce sie troche zbieralam, a moja rodzina przyjechala chyba po miesiacu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja powiem tak........
tutaj powinien zadziałać Twój mąż i porozmawiać z siostrą po Twoim porodzie że oczekujecie jak już ich wizyty nie wcześniej jak 2 tygodnie po porodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedlugo mama
do mkHDuawgdwe- tak to jest mój problem, bo jej dzieci chodzą do szkoły i boję się że coś mi zaraz przywloką. A poza tym ona zawsze przyjeżdża bez żadnej zapowiedzi. Nawet smsa nie napisze, że się we czwórkę wybierają. Myślisz , że to takie fajne? Strasznie mnie to wkurza, bo my oboje pracujemy i w domu jak to w domu-staram się dbać o porządek i w ogóle ale jak człowiek 10 godzin w pracy siedzi to nie zawsze wszystko jest idealnie. A ona siedzi całe życie w domu, zawsze ma posprzątane i nad prawie dorosłymi dziećmi się trzęsie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedlugo mama
ja powiem tak........- masz rację, tylko obawiam się, że do nich to nie dotrze. I tu nie chodzi tylko o wizytę po porodzie. Coś czuję, że będę ich miała tak raz na tydzień. Ja rozumiem, że się cieszą, że będzie dziecko i w ogóle ale oni NIGDY nie dali znać wcześniej, że przyjeżdżają. Przygadywaliśmy im delikatnie, że mogliby zadzwonić, że się wybierają do nas, ale nie zrozumieli aluzji niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo ja tanczyc chce
to jest duzy problem! doskonale rozumiem autorke. Kobieta po porodzie jest zmeczona, chce odpoczac, potrzebuje spokoju i pomocy a nie odiwedzin rodiznki, ktora domaga sie kawusi, ciasta i najlepiej jeszcze obiadku i pozniej wysluchiwanie " a moja coreczka jak byla mala, a moj syneczek", " a ja ja ja ja...." wnerwiajace to jest. Najlepiej niech maz z nimi porozmawia, uprzedzi wsyztskich ze jezeli chca przyjechac to prosi o uprzedzenie conajmniej jednodniowe i prosi o nie za dlugie wizyty, jezeli maja chociaz odrobine klasy to zrozumieja to, a jezeli nie - ich strata, niech spadaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedlugo mama
Może ktoś załatwił taką sprawę dyplomatycznie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedlugo mama
To dobrzy ludzie, ale obawiam się, że się poobrażją jak mój mąż im wprost powie. Ale cóż...innego wyjścia nie ma chyba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedlugo mama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
domyslam sie ze u mnie bedzie identycznie, do szwagierki przejechali w piatke w dniu kiedy wyszla ze szpitala. Jakos delikatnie bede musilala powiedziec zeby nie przyjezdzali za wczesnie, a o obiadku to niech zapomna. Jak maz kupi ciasto to bedzie ciasto a jak nie to sama herbata i ciastka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedlugo mama
Oni mieszkają nie daleko, także z obiadem tez nie będę się wyrywała. W szkole rodzenia położne mówiły, żeby odwiedziny odwlec jak najbardziej w czasie dla dobra dziecka. A już się dowiedziałam, ze dodatkowo (oprócz siostry) rodzinka męża z zagranicy przyjeżdża. Także czuję, że będę ich miała od razu. No coś mnie trafia jak sobie pomyśle. W ogóle z siostrą męża nie mam za bardzo o czym rozmawiać, duża różnica wieku i inny światopogląd. Moja teściowa jest od niej bardziej nowoczesna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedlugo mama
Kiedyś przyjechali do nas w rocznicę ślubu. My siedzimy we dwoje, kwiaty,świece, wino. Cyba każdy by się gapnął., ze to nie pora na odwiedziny. A ni wparowali, zapytali jaka to okazja, życzeń nie złożyli i siedzieli do 23....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedlugo mama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a istnieje obowiązek otwierani
a drzwi? Ja jeśli gości się nie spodziewam drzwi nie otwierm jeśli nie mam ochoty i tyle. Raz pocałują klamkę - drugim razem uprzedzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedlugo mama
Też tak kombinowaliśmy. le to raczej nie wchodzi w grę- mi nie chodzi o to żeby się obrazili, tylko żeby w końcu zrozumieli, że o wizytach trzeba uprzedzać telefonicznie. Ale oni wpadają wtedy kiedy im wygodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedlugo mama
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedlugo mama
upup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×