coś złego sie ze mna dzieje...

rok temu roztałam z sie z facetem po 3 latach.z dnia na dzien miał inna.. przestałam wierzyc w miłosc..ale chciałam miec kogos zeby mnie przytulił wsparł,usnał ze mna...zrobiłam sobie konto na symapatii poznałam troche osób.ale z żadną nie było tego czegoś co sprawiłoby żebym poczuła cos wiecej..pozniej poznałam jego..wymarzony,cudowny..myslałam ze warto było to wszystko przejsc z byłym itp zeby wreszcie poznać go.. tysiace maili,rozmów przez gg telefon sms.. spotkalismy sie pare razy bo mamy troszke km do siebie.. było cudownie..pożniej cos zaczeło sie psuc..pozniej przypadkiem znalazłam jego profil na portalu erotycznym... wiem w sumie sama zrobiłam sobie nadzieje na cos wiecej a on sie tylko bawił.... znowu zonk...i tym razem powiedziałam nigdy wiecej uczuc.facetów na stałe.. i poznałam teraz kogos..jest miły nie jest przystojny,nie ma prawka,prace dopiero szuka..itp.. własnie mi napisał czy spotkamy sie w weekend to było by nasze 3 spotkanie..a ja płacze bo nie chce znowu sie zawiesc..nie chce by ktos mnie skrzywidził nawet sie nie ciesze ze napisał mi czy sie spotkamy,,

Mysle ze powinnas zapomniec o przeszlosci i skoncentrowac sie na tym co jest dzisiaj, wiesz to ze twoj ex okazal sie draniem- to trudno , zdarzyc sie moze kazdemu, sa rozni ludzie. Ale nie mozesz kazdego faceta traktowac pod tym katem ze chce cie jedynie wykorzystac bo nigdy nie zaznasz milosci i nie pozwolisz jakiemus wartosciowemu facetowi na to abyscie mogli razem stworzyc prawdziwy zwiazek. Ziazek opiera sie na zaufaniu. Dziewczyno nie placz, skoro facet chce sie z toba spotykac to powinnas dac mu szanse, tylko po prostu podejdz na poczatku do tej znajomosci z lekkim dystansem, nie obiecuj sobie ze to bedzie twoj facet na zawsze, zdaj sie dziewczyno na los, czas pokaze jak ci sie ulozy, ale nie mozesz podchodzic pesymistycznie do zycia. To ze ci sie kiedys nie udalo w zwiazku nie moze przekreslac twojej przyszlosci. Musisz zmienic swoje nastawienie.