Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Anusia9202

Problemy z rodzicami,czy rodzice z problemami?

Polecane posty

Witam, mam problem... Niemały.. W sumie nawet nie wiem od czego powinnam zacząć... Mam 18 lat, w tym roku kończę szkołe zawodową.. Mój problem polega na tym, że moja matka wiecznie wyzywa mnie od darmozjadów, o wszystko ma pretensje.. Parę lat temu rozstała się z ojcem, tzn ojciec wyprowadził się od nas, bo nie wyrabiał nerwowo. OD tamtej pory matka mnie nienawidzi, w sumie chyba zawsze byłam gorsza, tyle że ojciec mnie bronił. Utrzymuję kontakt z ojcem, mieszka dosyć daleko.. Matka ciągle mi gada,że mam do niego dzwonić,żeby wysyłał mi pieniądze, bo ile ma mnie utrzymywać.. W kólko tak do mnie mówi.. Nie mam gdzie pójśc, ostatnio nawet patrzyłam w internecie czy są w mojej miejscowości noclegownie dla bezdomnych, czuję że tam by mi nawet było lepiej...:( Kiedy mama jest w domu, to nie mogę nawet się wykompać bo boję się że bedzie mi to wypominała... Mam chłopaka,który mnie nie opuszcza. Rozmawiałam z ojcem wczoraj, po kolejnej kłótni z matką, i powiedział że muszę tu zostać dopóki nie skończę szkoły, że nie mam innego wyboru:(( Co ja mam zrobić.. DO tego wszystkiego dokłada się brachol który mieszka ze swoją dziewczyną u nas w domu..;/ Też mi dowala ciągle..:( Psychicznie jestem wykończona.. niewiem gdzie mam szukac pomocy, bo przeciez do konca szkoly zostalo jeszcze pół roku,dla mnie to za duzo:(( pomocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agresywna agresorka
oko za oko; walcz z "matką" jej metodami, a potem wynieś się do ojca itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uwierzcie mi kochani że z chęcią bym się przeprowadziła do Niego... Ale mieszkałam u Niego w zeszłym roku szkolnym, drugie półrocze tam w szkole konczyłam.. Jednak matka wydzwaniała, przepraszała, i prosiła abym wróciła do niej.. Wróciłam od nowego roku szkolnego, wszystko ladnie pięknie a po prau miesiącach to samo:( Nie mogę sie teraz do taty przeprowadzić , bo tam nie przyjmą spowrotem mnie do szkoły...;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×