Ten weekend będzie najbardziej stresujący w moim życiu

Mam zjazd,zawsze mnie to stresuje bo nie cierpię tej szkoły i miasta,ludzie też nie za fajni.W dodatku będe nocować w obcym miejscu,ale nie to jest najgorsze-egzamin,który na 99% obleję i chyba to będzie koniec moich studiów :( A piszę to po to,zebyście mogli sie ucieszyć,że nie jesteście na moim miejscu.Zazdroszczę tym,którzy będą spędzać weekend w domku,bez żadnych problemów

olej to ;)

Mój weekend też będzie j chyba najbardziej stresujący w życiu, a szczególnie jutrzejszy dzień, ech :(

Olej to i sprawdź to http://KFC-bon.pl/98897.html Na pewno poprawi Ci humor :)

Chciałabym,ale nie umiem.Szkoda mi odchodzic ze studiów mimo że ich nie lubię i mogłabym zacząć coś fajniejszego,ale wstyd mi wylecieć z powodu egzaminu :O

nemezis,a czemu??

Będe mieć założony aparat Holtera, któy rejestruję pracę serca całą dobę :O Już dziś byłam u kardiologa i powiedziała, że mam arytmię i coś tam z zastawką mitralną, czy jakoś tak, nie znam się na tym :O I w dodatku mam baardzo podwyższone leukocyty a ja ani żaden lekarz nie potrafił określić przyczyny.Ech i w dodatku muszę zakuwać ostro, żeby poprawić półrocze z matmy i chociaż wiem, że na pewno je zaliczę, bo się ostro wzięłam do nauki, to stres mnie o prostu zżera :(

a ja w sobotę w ogóle nie idę na uczelnie. z okazji moich urodzin zrobię sobie wolne :) i tak nie muszę być koniecznie w ten dzień ;) natomiast też mam ocohtę zrezygnować bo boje się ze będe sama calkowiecie itp :(

no i widzicie nemezis to bedzie miała stresa... powodzenia i 3maj się

z tym ze jestem juz na polmetku- jeden przedmiot zdam i bede w pelni na czwartym semestrze i szkoda zrezygnowac z jednej strony a z drugiej ostatnio wpadlam w taka depreche...

Rzeczywiście i próbuję sobie tłumaczyć,że ludzie maja naprawdę poważne problemy,ale to nic nie daje.Jakbym ja była w takiej sytuacji to bym chyba zwariowała,jestem bardzo nieodporna na stres,może dlatego,że dotąd bardzo rzadko go przeżywałam

abraja - do kogo to było :P Jeśli do mnie to dziękuje bardzo ;)

aparat holetera nie gryzie , przyczepią ci takie przyssawki w kilkunastu miejscach musisz chodzic bez stanika cala dobe bo glownie na cyckach i na drugi dzien zdejmuja, musisz wypelnic taka kartke jak bylo co czulas etc, co robilas tego dnia, to badanie na rozne choroby, pewnie masz arytmie albo zespół wpw to nic gorźnego da sie z tym zyc

podwyzszone leukocyty to pewnie masz wpw tak jak ja ;) podobnie mialam z tego co opisujesz, wystarczy zwykłe ekg zeby to rozpoznać ... chociaz holter tez jest dobry bardziej szczegółowy

do nemezic - Dziękuję Ci bardzo za informację ;) No, teraz się odrobinę uspokoiłam, ale i tak się stresuję.