Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gagagg

5 miesięczne niemowle je tylko przez sen

Polecane posty

Gość mamamam27
jak dziecko jest już kumate to poprostu puście mu teletubisie - zobaczycie że nawet sie nie zorientuje kiedy zje, tylko najlepiej z łyżeczki żeby dziecku nie zasłaniać :)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochana moj ma 6 m-cy uwielbia bajki potrafi godizne bez ruchu w foteliku ogladac bajki ale jedzenia mu wtedy nie wcisne za chiny !!! Zamyka buzke i koniec :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To patrzę nie tylko mój taki niejadek się zrobił ;/ NAGLE. Jadł pięknie i kaszę i obiadki, i deserki, a od jakichś 2 tygodni mogę na głowie stawać... Jeden wielki płacz, wypluwanie, odpychanie rączką łyżeczki. Je jedynie właśnie przez sen mleko z kleikiem, ale to ile... może 250ml, bo budzi się dwa razy. Później walka z kaszą, później walka a obiadem ;/ Deser jako tako wczoraj poszedł w miarę... Są jakieś specyfiki dla takich maluchów na apetyt??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gloria - to ma do rzeczy, że treść pokarmowa jak sie podnosi podrażnia przełyk, połykanie potem kojarzy sie dziecku z bólem i zniecheca do jedzenia. U mojej tez na poczatku bylo bardzo ok z ilościami jedzenia, jako niemowle 2msc potrafiła nawet 200-220 ml na raz wypić, kryzys przyszedł w okolicach 3-3,5 miesiaca jak miała. wtedy te 200 to ona jadła...ale na dobe... Lekarz mi wytłumaczył że byc moze ma juz tak podrazniony przełyk ze jedzenie ją zwyczajnie boli. Ona nawet odrzuciła smoczek wtedy i do teraz go nie rusza. Z butelki nic innego nie wypije jak tylko napoje. Mleko mieszałam już ze wszystkim co mozliwe i "na żywo" bawi sie smoczkiem, choc widac ze jest głodna. Dopiero zje jak uśnie. Wsadzam wtedy butle i nieraz zaskoczy od razu i ssie ale przewaznie trzeba ją delikatnie pogiglać żeby troszke wybudzić i spowodowac odruch ssania... Jednym słowem CYRK. Na kółkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrze ze Twoja niunia chociaż napoje pije przez smoczek bo moja odrzucila wszystko. Próbowałam jej wczoraj podac herbatke łyżeczką, masakra:(:( pluła we wszystkie strony nie wziela ani łyka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misia - a inny smak herbatki albo sok? ta sama reakcja? moze daj powoli bardziej w formie zabawy niekapek? tylko ja szukalam z silikonowym ustnikiem. co prawda u nas nie bardzo sie sprawdził jak dotad (sprobuje znowu za jakis czas), bardziej pasuje jej taka mała butelka z dziurka i sama trzyma z pomoca mała oczywiscie... Smak ma duzo do rzeczy - jak kapnełam młodej odrobine syropu na 120ml herbaty, ktora lubi to nietkneła przez pół dnia bo wyczuła podstep :P dopiero jaj zrobiłam samą to 70ml na raz dziabnela...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co soki teraz w ogole ostawilam z powodu refluksu, nie chce jej dodatkowo podrazniac gardla, a herbatki dawalam ulatwiajaca trawienie, rumiankowa, jabko z melisa, owoce lesne, malina z dzika roza i brzoskwiniowa, wszystkie kiedys bardzo lubila, teraz nie chce wziasc nawet lyka zadnej z nich:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolina_001
Moje dziecko, które obecnie ma już prawie 2 latka miało 3 m-czny okres kiedy jadło tylko we śnie. Miała wówczas 3 m-ce. Oczywiście byłam kilkakrotnie u lekarza, tym bardziej, ze z piciem również był problem. Pediatra powiedziała, ze może taki jej urok, ze je przez sen, a pić pewnie nie potrzebuje, jednym słowem zbagatelizowała problem. Dziecko wyglądało naprawdę dobrze, przybierało na wadze, ale to tylko dzięki mojej determinacji i bieganiu z butelką kiedy tylko przysnęła. Gdybym chciała ją karmić poza snem nie jadła by nic, próbowałam nawet ją przegłodzić. Potrafiła nie jeśc nic przez wiele godzin. Nie dawało mi to spokoju. juz załamana sytuacją pojechałam do laryngologa. Stwierdził przewlekłe zapalenie ucha z pękniętą błoną bębenkową. Dziecko było nieleczone przez długi czas i stąd te problemy. Pediatra zbadała uszy podczas wizyty tylko uciskając okolice za uszami. Pisze, bo wiem ile mnie kosztowało nerwów, stresu kiedy dziecko nie jadło, może ktoś ma podobną sytuację i może warto udać się do laryngologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem ze Temat stary ale mam poważny problem ze swoją córeczka i mam nadzieje ze ktoś mi podpowie. Mała ma 3 miesiace a od dwoch tygodni je coraz mniej. Jest blizniaczka. Jej siostra je normalnie w dzien a w nocy tylko raz na 14 godzin. No wiec ta córeczka jadlaby najlepiej tylko w nocy i w jedna noc potrafi zjeść ( gdybym jej dała) około nawet 500 ml. Z tym ze ona ma stwierdzono refluks i jest na lekach,gavisconie,nitritonie. W dzien je bardzo bardzo mało. Tzn śniadanie jakotako około 120 potem idzie spać i jak juz wstanie to do wieczora zje ze 3 razy po 60ml a kolacji nie tyka wogole! Co robić?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lekarze mówią ze jak będzie miała koło 5 miesięcy to muszę przestać ja karmić przez sen ale jak to zrobic jak ona tylko wtedy wiecej je??? To samo miałam z synkiem. Jak skończył 3 miesiace zaczął jeść tylko w nocy a w dzien baaaardzo mało. Wprowadzanie stałych pokarmów to był koszmar. Tyle ze on nie miał stwierdzonego refluksu i myślałam ze po prostu tak ma i do głowy mi nie przyszło by iść z nim do lekarza. Budził sie w nocy po 12 razy do 10 miesiąca i wtedy po prostu przestałam mu dawać mleko w nocy. On przestał sie budzić ale w dzien nie prosił wogole o jedzenie musiałam go zmuszać. I tracił na wadze. Mając rok warzyl 9 kilo. Dziasiaj ma prawie 4 lata i około 14 kg. Do dziasiaj z apetytem różnie i nie daje mu za dużo jeść na noc bo sama doszłam do wniosku ze miał refluks. Muszę coś wymyślić szybko by to samo nie było z córeczka bo chyba nie będę juz miała tyle cierpliwości przy bieganiu za nią z łyzeczka zupki lub mleka. Czy myślicie ze warto iść z tym znowu do lekarza??? Myśle ze ońi to zignoruja bo mała dobrze przybiera tylko przez te nocne karmienia. A ja w nocy słyszę po karmieniu jak ona sie miota po łóżeczku i jak polyka z powrotem to co jej sie cofnęlo. Łóżeczko od urodzenia ma podniesione na 30 stopni. Nie wiem co jeszcze moge zrobic. Wiem ze powinnam przestać dawać jej jeść w nocy ale ona jest jeszcze malenka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witajcie Mam problem ze moja 4,5 misieczna córka nie chce jeść i głownie je w czasie snu. Jak długo ten problem był u Was? Bylam z nia tydzien w szpitalu. Zdiagnozowano reflux- miala ph metrie. Jest na helicidzie. Juz nie wiem co robic. ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słuchaj jeśli ma refluks to raczej ciężka sytuacja. U mnie też tak było ale okazało się że moja córka nie miała refuksu, zrobiliśmy jej wszystkie badania łącznie z PH metrią itp. Byliśmy kilka razy w Centrum Zdrowia Dziecka. Wg moja córka nie przybierała na wadze i tez jadła tylko przez sen. Problem jest tak na prawdę dopóki nie zaczniesz podawać stałych pokarmów. Potem rozszerzysz dietę i wtedy juz będzie inaczej. Jedyne co moge Ci poradzić to nie martw się. Moja córka oprócz tego że jadła przez sen to nie przybierała na wadze. A teraz jest mądrą rezolutna 5 latką. Nadal mało waży bo ok 14 kg więc dużo za mało ale nawet profesor z CZD powiedział że taka już jest i taka pozostanie. Jedyne co pozostaje to po prostu to przetrzymać choć wiem co czujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość R I
Witajcie Mam ten sam problem moja w tej chwili 6 miesięczna córka je tylko przez sen. Gdy miałą 4,5 miesiąca byłyśmy w szpitalu wówczas odmówiła ssania piersi w szpitalu stwierdzili refluks po powrocie ze szpitala jadła już tylko butelką lekarze stwierdzili że tak będzie lepiej, będzie więcej przybierać na wadze. Po szpitalu ładnie jadła, ssała butle sama wołała o jedzenie nawet po 2,5 h, poźniej przyszedł okres że po 3h cieżko było ją zachęcić do jedzenia, następnie karmienie wyglądało tak że po 3 h podchodziłam z butelką ona najpierw się bawiła, gadała potem następował okres buntu, złości aż wreszcie chwyciła i ssała i tak co 3h. W tej chwili nie jestem w stanie jej nakarmić na ,,żywo,, karmie tylko przez sen i nie ukrwam ze jest to co raz trudniejsze jest co raz starsza, mniej śpi . Oczywiście podaje leki na refluks ale one nie spowodowały poprawy. Od 5 mca wprowadzam stałe pokarmy ale nie wiem od czego to zależy jest ruznie jednego dnia zje chętnie i otwiera buzie, drugiego zaciska usta i nic nie jestem w stanie jej nakarmić kolejnego to co zje zwymiotuje... Nadmienie że chodziłam po różnych lekarzach i żaden nie potraktował sprawy poważnie i nie potrafił pomóc. Napiszcie proszę jak u was sytuacja się wyjaśniła, wasze dzieci są już duże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie powodem było słabe zakwaszenie żołądka niemowlaka. Podkreślam chodzi o zakwaszenie żołądka a nie organizmu. Do tego trzeba zrobić kilka badań, ale efekty były prawie od razu. Popytaj lekarzy i poczytaj w necie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość R I
Jak to się objawiało? Jakie badania robiliście? U nas była ph metria i chyba tym też można to stwierdzić, bo z tego co czytałam to trzeba określić ph.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×