Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość annnnnnnnnnna

Zlamane serce

Polecane posty

Gość annnnnnnnnnna

Nie wiem co zrobic. Problem tkwi w tym, że nie potrafie dojsc do siebie po tym co mi sie stalo. Otóż zapoznalam go na czacie rozmawialimsy ponad miesiac czasu, dopiero wtedy postanowilismy sie spotkac. Zrobilimsy na sobie oboje dobre wrażenie. Oboje mielismy wiele wspolnego. Wspolnych profesorow bo skonczyl ten sam kierunek co ja studiuje,wspolne poglady na życie. Bardzo dobrze sie czulismy w sowim towarzystwie. Zaczelismy sie spotykac po 5 spotkanaich zaproponowal mi bycie razem. Zgodzilam sie ale od samego pozcaku mialam taka obawe by mnie nie skrzywdzil wieloktotnie znim na ten temat rozmawalam. Twirdzilam ze jestem po nieudanych zwiazkach i jelsi chce mnie skrzywdzic niech da mi spokoj. Twierdzil, że ja mu sie podobam,że dla neigio jestem śliczna, ze jestem oosba wpozradku, że go uszcesśliwaim to on o mnie zabiegal proponowal spotkania. Przyjeżdzal do mnie wspolne kolacje, bardzo dbalam o niego, ani razu nie psyknelam do niego. Z nikim tak sie dobrze nie czulam jak z nim. Do pewnej imprezy wszystko sie zmienilo gdy wyszlam na impreze z nim z moja kumela i zjej facetem. Bylam tak za nim ze nawet na imprezie pytalam sie jak sie czuje z nimi wtowarzystwie bo poznal ich przeze mnie, moze na 10 minut zatanczylam z kumpela a tak siedzialam przy nim. Nastepnego dnia jak jak bylam u niego mowil ze chce mnie miec. Powiedzialam mu by zaczekal miesiac dwa misiace bo fizycznie jejstem gotowa ale nie psychicznie, boje sie by mnie odrazu nie zostawil itp. Odwiózl mnie do domu, i wiedizalam ze cos ets nie tak, bo odrazu podal mi rekalmowke nawet sie nie pozegnal ze mna. Natspenego dnoa wyslal mi sms ze milo sie spedzilo ze mna weekend ze ejstem fajna dzaga. Jak jzu zadzownilam do niego tego dnia on nie byl chetny do rozmowy twierdzac ze musi konczyc bo jets zajety jeszce potem zdolalam z nim pogadac na gg twierdil ze jetsem wazna dla niego, ze ma od mnei sentyment, i że nasteonego dnia do mnie zadzwoni, a za pare dni przyedzie od mie. Od temtej chwili ani razu nie odebral telef nie odpisal na sms, pojechalam do niego po 4 dniach jak sie nie odzywal. Byl wdomu nawet mi nie odtowryzl dzwi, dodam ze sam mieszka, spotkalam jego sasiadke twierdzila ze go widzi. Minelo uz ponad 2 tygodnie od tego jak przestal sie odzywac. A ja nadal przezywam. Dodam ze estem bardoz ladna kobieta staralama sie byc jak najlepdsza dla niego, ubieralam sie kobieco czyli sukienki, twierdzil ze dla niego to kozaczek jak sie ubieram, bo zadn ajego eks nie ubirala sie tak kobieoc jak ja. Jestem bardzo wporządku osoba, taka na poziomie po prostu on jest moim życiem. Potafilam bym mu wybaczyc byleby sie odezwal do mnie. Co sie stalo, że tak ze mnie zrezygnowla mowil zawsze on ze mnei tal lawto nie zrezygnuje co sie stalo ze tak ze mna starcil kontakt, nawet nie spalam z nim, bylam z nim 2tygodbie jako para .Dodam ze 2 miesiace temu rozszedl sie z dzieczyna z ktora byl ponad 3 lata, myslalalam ze znia zaczal sie spotykac, ale wczenie mowil ze nie umialby z nia byc bo wie ze nie bylby z nia szczesliwy. Dodam ze nawet jak na spotkaniach mialam lzy w oczcah twierdzil ze mnie nie skrzwdzi, ze estem ostatnia osoba ktora by skrzywdzil bym mu dala uzcciwa aszanse bym mu zaufala. Ostanio napisalam by mi oddal film bo przygarniecie czegos to krazdziez tak mi zaproponowala kolezanka bym napisala odpisal wtedy odrazu po 2 tygodniach milczenia wulgarnie zebym podala adres to mi wysle, i ze akby chcial kupilby 100 takich filmow i sra na ten moj film. Nie wiem co zrobic po tym co mi zrobil nie ma dnia bym nie miala swieczek w oczach. Pytalam sie faceta mej kolezanki, gdzie oni go nie znali gdzie bylismy na imprezie i pil z nim razem twierdizl ze fakt moj facet jets na poziomie ale dla niego to bogaty facet ktory zmienai dziewczyny jak rekawiczki, mimo ze go nie zna. czaem mysle ze moa kumpela zazdroscila nam tego zwiazku i z zawisci wymyslala akies glupoty by mi ze mnei zrezygtniwac Prosze co mam zrobic, powiedzcie mi co mogloby byc powodem tego ze facet ktoremu tak sie podobalam, tak o mnie zabiegal zrezygnowal bez powodu, to wszysto dla mnei taemnicze takei dziwne. Doradzcie mi potraktujcie moja sprawe bardoz poważnie. Problem mimo go tak krotko znalam tak za nim jestem tak mnei boli gdy bez slowa odszedl, nawet mi sms nie wysslal ze rezygnuje ze mnie zero kontaktu, za co za tą dobroc dla niego za to ze bylam alda niego jak najlepsza?Zaczelam stsowac tabletki uspsokaace coraz wiece pale by zabic ten bol w sobie, od tamtek pory nei umiem byc radosna jeste we mnei zal pewien bol. i pyatnie czemu on zrezygnowal ze mnie bez slowa odszedl?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mietek28
Czy on nie jest spod znaku Lwa? My Lwy tak mamy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annnnnnnnnnna
tylko czemu ode mnie odszedl bez slowa spraiwal wrazenie osoby, czemu nie wyslal mi sms ze rezygnuje ze mnie, czy na gg jka juz nie chcial sie tlumaczyc na zywo przede mna?sprawial wrazenie osoby bardzo pozradku nawet ostatniego dnia na imprezie opowiedzial do moich znajomych ze ze mna dobrze sie czuje, ze jestem porzdaku oosba o to samo mi powiedzial gdy ostatni raz rozmawial. To ja esgo bylam ozdboa nie byl jakis super pzrystojny ale mi sie podobal nei lecialam na jego kase bo sama niedna nie jestem i sam mi pwoiedzial ze wie ze nei lece na jego kase ze iwdac jak chodze ubrana jak miesszkam itp. Ale pomojajac to czmeu tak postapil pp tym co mi mowil? czy jemu zalezalo na tym by mnie przeleciec a jelsi tak nie mogl poczakac miesiac dwa bo mu mowilam o tym stwierdzil ze pozcek aok jakby doslzo do stosunku ale tak by zrezbygnwola z emnei twierdzac ze bardoz mnie pragnie meic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annnnnnnnnnna
srzelec nie est spod znaku lwa. Ok rozumiem jakbym byla brdzydka tlusta. Ale naprawde etsem bardoz ladna kobieta i nie ejstem jakas pusta robie wraazenie a on ze mnie tak zrezygnowal czemu? akie moga byc tego powody?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie chcial sie z toba tylko przespac, jesli wszystko sie popsulo po tym jak mu napisalas, ze jeszcze nie jestes gotowa. A to, ze jestes ladna :)...uroda to nie wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eksy
a masakra w życiu nie musiałam sie tak nasilić żeby zrozumieć co Ty w ogole piszesz! Kobieto naucz się najpierw budować poprawne zdania. Ja rozumiem emocje, ból, i tysiąc myśli na minutę ale jeśli chcesz żeby to ktoś przeczytał staraj się pisać zrozumiale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annnnnnnnnnna
Mam 1000 mysli czemu tak sie stalo i jedno pytanie czemu tak bez slowa mnie zostawil.?Na jego kase nie polecialam mam swoa, biedna nie jestem ;). Nie chodzi to oprocz tego ze mu sie podobalam ale ogolme jestem wporzadku osoba o czym on mi sam to powiedzial, wiem jaka jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mietek28
Nie zamęczyłaś go tym naciskiem na zapewnianie, że cię nie skrzywdzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annnnnnnnnnna
pozatym mowil ze pasuje jemu z chrakteru ze wie ze jestem wpozradku, ze pasuje moja osobowosc. Takze u mnie uroda idzie w parze z chrakterem. Dodam ze nie naleze do lasek ktore tylko wygladaa i są puste . Jestem osoba na poziomie nie bylekim, jestem po 2 fakultetach, wiec wiem kim jestem. itp Dodam, ze mna mogl ogladac tv po niemieckiui rozmawiac w tym jezyku, mówilł ze zadna wczesniej swoja eks nie mial tyle wpsolnego co ze mna. Przykre tak ze odszedl bez slowa bez zadnej przyczyny, moi znajomi twierdzili ze ja bylam za dobra dla niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annnnnnnnnnna
Widzisz o to chodzi ze ja mu mowilam ze boje by mnei nei skrzywdzil. Mimo ze laczyly nas wspolne poglady pase bylimsy rozni, on pewny siebie cwaniaczek, ja bardzie opanowana skromna w zachowaniu. Kiedys ak mialam lzy w oczcah potrafil wziasc moja dlon zaczal ja calowac twierdzac zebym mu uwierzyla, i mowil daj mi uczciwa szanse prosze cie o uzcciwa szanse.Chodzilo o toz e balam sie go bo on byl taki zbyt cwany dla mnie, podobalam mi sie jgo osobowowsc bo wiem ze nie dalby sie stlamsic ale z drugiej strony byla ta obawa ze mnie skrzywdzi ze mnie oszuka. Mogł napisac ze rezygnuje ze mnie itp dac chociaz znac ze rezygnuje, a on tak postapil jakby mnie nie znal, odszedl bez slowa. Po co mi to mowil, znajkomy twierdzi ze pewnie chcial uspic moja czujnosc, sadze ze jakbym byla wazna to by tak nie postapil tylko by wyjasnil ze nie chce sie tego ziwazku. Jemu pasowalo to, to on rzadzil w tym zwiazku twierdzac ze dobrze ze mnei ma ze sie uzupelniamy ze on jest taki wybuchowy ja spokojna ze dobrze na niego dzialam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annnnnnnnnnna
a co za duzo mowilam czyli co masz na mysli/?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sa rozne typy ludzi np niektorzy bardzo duzo mowia tzw slowotok i nie kazdy jest w stanie to wytrzymac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Annnnnnnnnnnna=> nie doczytalam do konca, bo topic troszke dlugi, ale juz w pierwszych zdaniach wyczulam co moze, aczkolwiek nie musi, byc powodem jego naglej zmiany. Ogolnie podejrzany wydaje mi sie fakt, ze zaraz po tym jak mu odmowilas pojscia do lozka (bardzo dobrze zrobilas mowiac to i nie robiac niczego, ale to absolutnie niczego wbrew wlasnej woli) On nagle sie zmienil...hmmmm...Wiesz kotus, mezczyzni to sprytne bestie (niekiedy;)) i potrafia opowiadac rozne, ale to naprawde rozne bajki, aby tylko zaciagnac dziewczyne do lozka. Kiedy nie dostal tego czego chcial, po prostu przestal inwestowac swoj czas w Ciebie. Wiesz, jesli facetowi zalezy na kobiecie, to jest w stanie poczekac do momentu, kiedy kobieta bedzie gotowa. Moze nawet pomoc jej w tym. JEsli facetowi tylko lozko w glowie, to niestety...I w sumie jesli to bylo powodem tego, ze przestal sie odzywac, to tylko lepiej dla Ciebie! Uwierz, podejrzewam, ze jeszcze mlodziutka jestes, ze nadejdzie moment ze spotkasz kogos kto doceni i pokocha Ciebie taka jaka jestes!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość behemo
zwyczajnie opadly emocje po poznaniu Ciebie, zaczal myslec trzezwo i zrozumial ze nie jest gotowy na nowy zwiazek... pisalas ze dwa miesiace temu rozstal sie z dziewczyna z ktora byl przez 3 lata, a jakakolwiek by nie byla to 3 lata zwiazku zawsze pozostawiaja po sobie wspomnienia i zal... daj mu czas, moze nie chcial cie skrzywdzic, a widzial jak bardzo sie zaangazowalas... nie rob nic, co ma byc to bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewidentninie chodzi o lozko Chciala poczekac to raptem przestal sie odzywac ! Przeciez to logiczne. Moze lepiej, ze teraz cie zostawil co bys czula jakbys sie z nim przespala a potem i tak by cie rzucil. Nie zalezalo mu na Tobie, jak ktos napisal wyzej jakby mu zalezalo to by poczekal z seksem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochana nie mozesz sie
zadreczac, wiem ze jest ci cholernie ciezko, ale jestes młoda i z pewnoscia poznasz kogos kto cie doceni. sama piszesz ze ejstes ładna i wartosciowa, z pewnoscia długo nie bedziesz sama. wierz mi , ja tez miałam kilka takich przypadków ze facet mnie olał bez słowa, bez powodu. i tez nie wiedziałam dlaczego. ale zastanawianie sie i analizowanie dlaczego to zrobił wykonczy cie psychicznie. jedyna rada, staraj sie o nim nie myslec, zajmij sie czyms, idz z kolezanka na impreze, z czasem bedzie ci lżej. a tego dnojka musisz olac, bo widocznie nie pasowało mu moze ze musi czekac z sexem. ale nie masz czego złowac i ciesz sie ze nie rzucił cie po tym jakby sie z nim przespała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annnnnnnnnnna
Raczej za duzo nie mialam do powodzenia, bo on rzadzil w tym zwiazku, mi to pasowalo, bo on mial taki charakter przywodczy taki mocny chrakter a ja -mi z kolei daleko do osoby ktora rzadzi rozkazuje pyskuej itp, siwetnie sie dogadywaliśmy. Ani razu nie krzyknlam do niego ani razu nie podnioslam glosu na niego, jestem spokojna osoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annnnnnnnnnna
do kolezanki tylko problem bo ja serio nei moge o nim zapomneic bardoz sie zmeinilam od tametgo wydarzenia, z osobyradosnej stalam sie taka wygasla. Mówilam by poczekal miesiac dwa miesiace na mnie twierdzil ze poczeka na mnie. Ale to takie przykre nie umiem nic zlego na niego pwoiedziec. Przeciez staralam sie byc dla neigo jak najlpeepssza ustatlimsy ze bedzie to tez ziwazek pzryacielski ze bedziemy sobie ufac ze oprocz tego ze estem jego kobieta jestem jego przyjaoilka. Nie moge zapomniec, jakbym znalam odpwoiedsz czemu to dalopby mi to ulge ale uwierz mi. Znajomi twierdza ja pierdole zapomnij o nim, a ja nie moge. Na niki mi nie zalezalo jak na nim, naprawde bylam bardoz dobra dla niego. A on potrahtowla jakby mnie nie znail, musze wybrac sie wybrac do psychologa bo nei dnia bym nie miala lez...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eter2543rtwer
miałam podobnie tylko tyle nie gadałam o tym zeby nie nie skrzywdził i bla bla bla..spotykalismy sie miesiac był od rany ,,fantastyczny..któregos razu był u mnie na kolacji pozno wyszedł po 24.00 i juz nigdy wiecej sie nieodezwał..kumpela kazała mi zadzwonic czy moze nie miał wypadku albo cos.. nie chciałam tego robic bo wysłałąm mu dwa smsy wczesniej co słychac i takie tam nie odpisał wiec powiediząłam jej zeby zadzwoniła do niego ze swojej pracy..i co ..odebrał normalnie telefon..a ja wyrzuciłam jego numer z komórki do kosza..i tyle..tobie radze to samo..nie poniżaj sie pokaz mu ze nie jest ciebie wart... aha my tez jeszcze nie spalismy ze soba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annnnnnnnnnna
Tylko chcialabym znac odpowiedz czemu jaki byl powod ?ze tak ze mnei zrezygnowal? to by mi dalo ulge ogromna. Uwazam ze nikt tak nie uszczesliwi kobiety jak mezczyzna a i nikt tak nei skrzywdzi kobiety jak mezczyna. Nie jestem typem kobiety ze skacze z kwiatka na kwiatek, tak chcialabym sie z nim spotkac co mu mamm napisac chociaz by sie ze mna spotkal ?by mi pwoiedzial zcemu? chce znac odpwoieddz na te pytanie, dlaczego? po co mi to mowil wszystko?Ja bym sie zapytala ale on nic sie nei odzywa nawet tek nie odiera jakby mnie nie znal. Chodsi mi o to by tylko sie ze mna spotkal to ja sie zapytam czemu tak zrobil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eter2543rtwer
nie wiem dlaczego tak to przezywasz..moze zauwazył e jestes histeryczka..mnie facet zostawił wczesniejszy po 3 latach zwiazku dla nastolatki i nie przeżywałam tego jak ty...dziewczyno wez sie w garsc...bo na prawde zle z toba..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko chcialabym znac odpowiedz czemu jaki byl powod ?ze tak ze mnei zrezygnowal? to by mi dalo ulge ogromna" on nie zamiaru się tłumaczyc, bo uważa, że nie ma z czego i nie szukaj z nim kontaktu bo nie warto - obojętnie co Ci powie - nie ulży Ci a może jeszcze bardziej Cie skrzywdzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eter2543rtwer
kasia ma racje..faceci to w wiekszosci tchórze..nie powiedza ci tego w twarz..a mysle ze nawet jakby sie z toba spotkał to dostałabys jeszcze wiekszego kopa..bo raczej nic dobrego ci nie powie bo nie chce miec z toba kontaktu.. głowa do góry zajmij sie soba,,zrób cos zapisz sie gdzies na jakies zajecia idz z kumpelami zapomnij..uwierz to najlepsze lekarstwo zajac sie swoim zycie a nie kogos kogo nasze zycie nieobchodzi ;) to tyle co moge ci doradzic z włąsnego doswiadczenia.sama tez trafiam na dupków..ale cóz..takie życie taka moja sciezka do przejscia widocziej..ale z kazda porażka jestem jeszcze silniejsza i tego również życze tobie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lousteee
A CZY JEST KOBIETA KTÓREJ SIĘ nie zdarzyło byc tak wystawioną przez faceta??? To mnie ciekawi. Oraz jak można temu zapobiec na przyszłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie jeszcze nikt tak nie wystawil, ale za to ja tak kilka razy wystawilam. Nie wiem czy pod tym wzgledem facet i kobieta kieruja sie tym samym Jak myslicie ? Jesli tak to moge napisac cos o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lousteee
No to napisz, jednego dnia ci zależało, przytulałaś się do niego a nagle nic i potem hamskie odzywki?? Ja, jak już wystawiałam faceta to on mógł sie domyslić wcześniej co jest nie tak bo mu okazywałam chłód itd... Ale tak nagle, nie rozumiem może te osoby maja zdolności aktorskie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli przestawalam sie odzyac to tylko dlatego, ze a) narzucil za duze tempo (nie chodzi o seks) i mialam tego dosc b) zle mnie zrozumial, dla mnie to tylko kolezenskie stosunki a dla niego cos wiecej c) potrzebowalam go tylko na moment np dlatego, ze bylam przygnebiona nudzilam sie mial prawo pomyslec ze moze bedzie cos wiecej ( chwile zapomnieia :D ) d) potrzebowalam, zeby np pomogl mi cos zalatwic, wiec udawala, ze go "bardzo lubie i bedzie cos z tego" jak juz mi pomogl , albo nie dal rady to ....:D Tym co zaraz zaczna po mnie jezdzic po mnie moge napisac, ze to wszysto odbywalo sie bez seksu :D Wiec jeden wniosek mi sie nasuwa nie dostal tego czego chcial to cie rzucil, a to, ze mowil piekne slowa...po prostu gral. Oczywiscie moze byc inny powod choc malo prawdopodobne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annnnnnnnnnna
Wyobrazcie sobie ze dzien ostaniego dnia dp moich znajomych pwoiedzial ze jestem pwozradku ze jest ze mna szcesliwy itp ze si edogadujemy apotem tak bez slowa jak najogrszego smiacia mnei potraktowal. Zaden mezczyzna, zadna akobieta nie zasluguje na to by tak zosatc potraktwoanym jak on mnie tak potraktowal. Osoba wporzadku daje znac ze rezygnuje ztego zwiazku itp, tak postepuje kazdy kto jest dojrzaly, ma szacunek do tej drugiej osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lousteee
BED EDUCATION- Ja też tak robiłam ale ten facet wyraźnie mówił że SĄ PARĄ, i że POCZEKA NA NIĄ, to chyba konkrety więc miała prawo uwierzyć. Jednak z kobietami jest inaczej, ja też sie spotykam czasami choć wiem że nic z tego nie będzie ale nie robię takich obietnic. A faceci czasem postępują naprwdę dziwnie, znam takiego który rzucił kobietę, choc mu sie podobała ale uznał że ona go nie dość szanuje.. A inny rzucił bo miał gorszy dzień a odkręcać już sie nie chciało. Tacy oni są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×