kto ma rację?chyba pediatra jest do bani!!!

wczoraj pisalam tu o moim synku, który nie za bardzo chce jeść i ma zaparcia.na początku marca skończy 7 mieisięcy.wczoraj poszłam z nim na kontolę do pediatry, dodam że to znajoma i była to wizyta prywatna. zważyła małego i waży 8230gi ma 75cm.przez równy miesiąc przybrał 630g.opieprzyła mnie że za mało go karmię i że powinnam ściągać pokarm 8 razy dziennie bo mi zaniknie.(mały nie chce ssac piersi ani nie chce butelki).nie potrafie go karmić na siłe,bo za nic nie otwiera buzi.wypisała małemu duplac na zaparcia i PERIDOL na apetyt(lek dla anorektyków).jestem załamana, mam znów iść na kontrole za 190dni.dodam ze to ceniony lekarz w moim regionie-ordynator neonatologii

A TO CO WCZORAJ PISAŁAM NA TEMAT NASZYCH PROBLEMÓW witam!mam synka ktory na poczatku marca skonczy 7 mieisecy.od samego poczatku byly problemy. w sumie to od 6 tygodnia zycia kiedy to pojawila sie anemia i maly slabo przybieral, mialam zalecone czeste karmienie ale on wiecej nie chcial. od 4 miesiaca wprowdzilam nowe pokarmy,spodobalo mu sie jedzenie lyzeczka i juz piers chcial tylko w nocy.nie akceptuje butelki.meczy mnie to ale jakos daje rade.najgorsze jest ze cierpi na zaparcia.lekarka kazala dawac duzo owocow, ale to nie pomaga.na dodatek je tylko kiedy go zabawiam, pokazuje cos.mieszkamy z moja mama ktora robi z niego niejadka i hudzielca.kazdemu o tym opowiada.chcialaby zeby jadl najlepiej co godzine.maly faktycznie nie jest gruby ale za to wysoki, to slowa pediatry.kolejny problem to to ze przez caly dzien moglby nie pic nic. czasami napije sie przed snem, ale zadko,nie chce ani piersi ani soku ani herbatki.i nie chodzi o to ze mu nie smakuje bo po prostu nie chce nawet sprobowac. prosze doradzcie mi bo zwariuje. 1.co ile godzin powinnam go karmic? 2.dlaczego nie chce pic?(ani lyzeczka ani kubeczkiem ani butelka) 3.co z tymi zaparciami(nie pomagaja suszone sliwki,morele,brzoskwinie gruszki jablko) 4.czy to normalne ze niemowlak nie chce otwierac buzi przy jedzeniu? napisze jeszcze przykladowo jak go karmie. 7-8 sinlac i pol sloika suszonych sliwek gerber(okolo120) 10-11pokarm z piersi plus kaszka ryzowo owocowa(okolo100) 12-13banan zjada troche,mniejsze pol lub pol sloika gruszki z siemieniem lnianym taki kisieelk na trawienie 14-15 zupa warzywna z mieskiem i oliwa z oliwek zoltko ryba na zmiane(okolo 120) 16-17 ta sama zupa tez okolo120 i to lubi jesc 19-20 pokarm z kaszka i owocem ze sloika 120 i to na sile i jeszcze jedno nie wiem czy karmic go na sile????? blagam pomozcie mi bo zwarjuje z moja matka!

powiem cio szczerze ,ze ona pierniczy jakies glupoty i faszeruje twoje dziecko w tym wieku ma prawo przybrac na miesiac 500gr albo troche mniej wiec nie wiem skad te pretensje do ciebie,ze go glodzisz moje dziecko od urodzenia jadlo malo i tak ma do dzis i nikt nigdy mi nie powiedzial,ze jest niedozywiony tylko ma taka posture niepotrzebnie wuypisala ci leki dla dziecka, nie faszeruj go idz na konsultacje do innego lekarza dobrze ci radze

no bez jaj ja nie chcę podważać autorytetu lekarza, ale coś mi się ta twojapediatra nie wydaje zbyt poważna skonsultuj się u innego, bo moje na 10 miesięcy wazyły po 8,5 kg i były w połowie siatki centylowej

na siłe nie karm bo uraz zrobisz a peritol to jak dla mnie ostateczność dawaj mu do picia herbatę dla niejadków to zobaczysz jak ruszy z apetytem po za tym mój byl tak samo niejadkiem i mu minęło z tym ze pozbyliśmy sie gronkowca i dawałam mu tę herbate

przeciez te dziecie duzo jedza i dobrze przybieraja na wadze: 650 gr na miesiac to ok dziecko powino jesc ok 4 posilki na dzien przestabncie panikowac i tyczyc te dzieciaki

a dodam jeszce że moj kończac rok wazył 9800 i był chudy

na tucznik dziecka nie chowasz. Według mnie wszystko gra, a lekarka jakaś nie bardzo

zapomnialam tylko dodac ze moj syn ważył po urodzeniu 4kg i to też chyba ważne przy obliczaniu wagii.

napisz na tym topiku, tam jest bardzo pomocna pani pediatra i kilka mądrych mam które mają dzieciaczki http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3655807&start=20550 wg tego co piszesz to twój synek jest na 50 centylu czyli ok na zaparcia pomagają gruszki, mniej marchwi w tym wieku ma prawo nie chcieć jeść, moje też miało taki okres

dzieki dziewczyny za pocieszenie. właśnie też mi się tak wydawało, że chyba nie jest tak źle. mały dobrze się rozwija, nigdy na nic nie chorował poza anemią w 6 tyg(ja miałam wysoką w ciązy). a i powiedziała, że jeśli to nie pomoże to bedzie mu znów robić badania krwi. jaka to herbatka na apetyt?

ja też powiem skonsultuj to jeszcze z innym lekarzem! mój synek w wieku 9 miesięcy 8900 ważył i jeden lekarz nawrzeszczał na mnie ze tuczę go, ze jest gruby i niedorozwinięty (na podstawie braku zębów wystawił diagnozę o jego upośledzeniu ficzycznym i umysłowym!!!) inny lekarz stwierdził ze waży idealnie i nie mam sie czym przejmować. dodam ze od 6 do 9 miesiaca przytył tylko 300 g. dziś w wieku prawie 15 miesięcy waży 10,5 kg i mierzy 86 cm. nie karm na siłę, nie ściągaj mleka, po co!!! ja zupełnie przestałam karmić w 11 miesiacu i do dziś mam mleko! - karm co 3-4 godziny, jak nie chce jeść to przetrzymaj dłużej - co do picia moj też tak miał a teraz pije jak smok! spróbuj strzykawką do leków. u mnie na początku była batalia o każde 2-3 ml, a potem przyszły upały i po 500 ml dziennie wypijał :P - nie chce oteierać buzi jak nie jest głodny. zmniejsz porcje i wydłuż przerwy. - co do zaparć to nie wiem czy podajesz leki osłonowe typu dicoflor jak nie to sprobuj u nas ładnie na zaparcia pomagały.

moja coreczka tez ostatnio mniej je bo zabki wychodza:( a moze zrob wieksze przerwy pomiedzy posiłkami, moja je co 3-4h gora po 150 ml

i jeszcze jedno... karmie łyzeczką czy to kaszka,zupka czy herbatka bo z butli nie chce już

twoj syn calkiem sporo je, norma dla takiego dzicka to minimum 500 ml mleka , obiadek ze sloiczka i desereke ze sloiczka w ciagu dnia plus owoce wiec sie nie rpzejmu i radze isc do innego pediatry, mozesz tez sprawdzic na siatkach centylowcyh czy rownomùoiernie przybiera na wadze gegralnieb dziecko przez pierwsze polrocze powoinno rpzybierac na wadze powyzej 500 gr na miesiac, od 6 mca ma to byc ok 500 gr, czylmi 650 gr to bardazo dobry wynik!

nie podaję mu leków osłonowych ale napewno zacznę jeśli to ma pomóc. to takie jak przy antybbiotyku, tak?bez recepty.powiem wam szczerze, że nie mam już do tego siły, marze, żeby dać mu kanapkę do ręki:Pa do tego ta doktorka

ja też wszysto łyżeczką, niekiedy napije się par łyczków herbatki z butelki,a mleka czy kaszki nie chce zjeść butlą

dokładnie takie jak przy antybiotyku. nie wiem u nas zawsze pomaga. jak ma zaparcie to dostaje rano i wieczorem i jest spokój.

ja też wszystko łyżeczką podaję. nigdy nie dawałam kaszki, czy zagęszczanego mleka butelką.

np. lakcid, lacidofil, biogaia, acidolac baby

http://sklep.ekologuj.pl/herbata-dla-niejadka.html to o tej herbacie na apetyt zaznaczę ze poleciła mi ja homeopatka

wielkie dzięki raz jeszcze za pomoc!

co do niejadka - jest jeszcze BioaronC - aronia+aloes - wzmacnia odporność i poprawaia apetyt, bez recepty w aptece. ja synkowi nie podaję bo on apetyt aż za dobry ma, ale słyszałam że dobre jest :)

no mojemu Bioaron nie podziałał

kochana , zmien lekarza, moj w wieku 9 mcy wazyl 9100 wsluchaj sie w dziecko i w jego potrzeby, moi zdaniem jest w pzadku i naprawde maly je duzo:) nie stresuj sie, i uwazam ze synek rozija sie prawidlowo, dawaj mu tyle ile potrzebuje, nie sciagaj mleka bo bedziesz miala wiecej, do 8 mca dla dzieka mlako matki ma jakas wartosc, potem to juz tylko odskocznia, idz do lekarza zwyczajnie, nie prywatnie nie faszeruj dziecka lekami !!! na zaparcia ..po prostu woda przegotowana, herbatka rumiankowa, dawaj priobiotyk lakcid itp...kropelki espumisan u nas dzialaly super, mi nigdy nie dala doktorka nic na zaparcia tylko diete trzeymac dobra, piciu duzo, owocow, itp

Ja też uważam, że powinnaś wybrać się do innego lekarza. Moja córka jak miała 13 m-cy ważyła 9 kg.I było ok.Zaparcia też przechodziła.Do tej pory się zdarzają.Z syropów u nas pomógł duphalac, a z natury suszone śliwki z jabłkiem ze słoiczka.Wg mnie Twoj synek za mało pije i stąd zaparcia, bo je całkiem sporo:)

Zmniejsz ilosc karmien lub zastap niektore lzejszymi posilkami lub napojami, zeby wiecej pil, wtedy unikniesz zaparc. Jesli dajesz na sniadanie sycacy sinlac, to nie dawaj znowu za 2 godziny kaszki. Dziecko jeszcze nie jest takie glodne, to i nie zje za wiele.

Lek dla anorektykow ?!? Rany Boskie, bez jaj !!! Moja corka konczy za tydzien rok i ma 74 cm i wazy ok 8500g... Jest drobna, urodzila sie mala (47cm i 3090g) i taka pozostala... I moj pediatra mowi ze jest ok... :-) Wg mnie pediatra jest... hmmm, mowiac oglednie do nosa... ordynator neonatologii... cos mi sie wydaje ze nalezy do tego starego pokolenia pediatrow dla ktorych jak dziecko nie ma potrojnego podbrodka to juz nie jest dobrze... takie standardy obowiazywaly 30 lat temu, szkoda ze sa jeszcze pediatrzy ktorzy uwazaja ze zdrowe dziecko to tluste dziecko :-O... Karm malego rzdziej... jak dla mnie to on nie ma kiedy zglodniec, nic dziwnego ze nie chce jesc :-O A lekarza lepiej zmien ...dla dobra dziecka i ... dla Twojego zdrowia psychicznego :-) Powodzenia i nie zamartwiaj sie... bo nie masz czym !!

nie wiem jak silne sa te zaparcia,ale moze pomoc podawanie malych ilosci przegotowanej wody pomiedzy posilkami. I przyrost wagi wg mnie jak najbardziej prawidlowy :)

Ponad 8 kg w 7 m-cu? Toż moje Bliźniaki w wieku roku ważyły niecałe 9 i trochę ponad 9 kg! Ze względu że wcześniaki (27 tc) były wówczas pod WIELKĄ LUPĄ Lekarzy specjalistów z różnych dziedzin i NIGDY nie usłyszałam że Dzieci za mało ważą, miały przybierać przynajmniej 500 g miesięcznie i tyleż przbierały. Dziś mają po 3 latka i Córcia waży 14,800 a Synek 15,500 I również wszystko w normie. Nie wiem co ta Twoja Pediatra chce od Dziecka.............że co niby ma ważyć 15 kg w wieku 7-miu m-cy? Baba zwariowała chyba! P.S. Sobie nanieś wzrost i wagę Dziecka na siatki centylowe i sama zobaczysz że wszystko ma w normie.