a ja jestem romantycznym chłopakiem i nie wstydze się i nie ukrywam tego

Wygląda na to, ż etwoje pochlebstwa jej zwyczajnie imponowały. Jeśli wiedziała co czujesz zachował się źle ale dlaczego od razu nazywać ją dziwką? Przecież niczego ci nie obiecywała.. Poza tym sam mogłeś zapytać czy kogoś ma skor byleś nią zainteresowany to powinienes zadac takie pytanie.

"A jeśli jej nie uświadomiłeś, że ją kochasz, to jeszcze mogła pomyśleć, że jesteś bawidamkiem." Cichy, introwertyczny, przesadnie niesmiały chłopak - bawidamkiem... dobre. Zaczęła mnie unikać kiedy powiedziałem jej, że mi się podoba i ... kiedy zapytała czy kiedykolwiek kogoś miałem (nie, nie miałem. Szczerość nie popłaca jak widać). Poznajemy się trzy miesiace, mówię jej , że mi sie podoba, zaczyna mnie unikać a po kolejnych sześciu mówi mi, że ma stałego faceta. Kobiety ...

Kajtuś Wydaje mi się, że facet nie znalazł złotego środka. Nie wyważył romantyzmu. Nic z przesadą nie jest dobre, a on najwyraźniej przesadził z tym romantyzmem i nastąpiły problemy z komunikacją.

Zaczęła cie unikac bo pewnie nie byles w jej typie, przyslowiowa lopata przez łeb. A ze swojego zycia prywatnego nie musiala sie koledze spowiadac, jezeli cie to interesowalo to nalezalo zapytac. Mozliwe ze ona traktowala cie jak przyjaciela po prostu i ją zaskoczyles tym wyznaniem.

No jeśli dziewczyna nie potrafi powiedzieć, że kogoś ma to można mówić o problemach z komunikacją.

ehhh Czyli widzisz, jak powiedziałeś jej, że Ci się podoba to nie chciała, żebyś się w niej zakochał. Unikała Cię, żebyś bardziej za nią nie biegał. A tak na marginesie, to w jakimś wcześniejszym poście pisałeś, że rok Cię zwodziła. Jesteś niekonsekwentny.

Musisz sobie usiwadomic jedną rzecz - wy nie byliscie parą! Ona nie miala wobec ciebie zobowiazań. To że miala facea to jej sprawa. Nie wiem jakie jej wysylales sygnaly i na ile czytelne ale to jej moglo o prostu schlebiac, podobac sie.. może w tym jej związku brakowało czegoś, moze jej facet nie umiel jej powiedziec nic milego i dlatego dobrze sie czula przy tobie.

To e cie zaczela unikac to akurat in plus chyba? Przecież po takim wyznaniu nei miala wyjscia skoro jest zajeta, no chyba ze chcialaby przemeblowac sobie swiat.

"A ze swojego zycia prywatnego nie musiala sie koledze spowiadac" Nosz ... nie byłem zainteresowany jej ulubionymi pozycjami seksualnymi! Nie mogła powiedzieć, że spotyka się z kimś? Taka to wielka ingerencja? Niedługo to podejść do was nie będzie można bo naruszy waszą prywatnę strefę a juz nie daj boze jak facet zaprosi na randkę bo to juz jest wtedy niedwuznaczna propozycja połączona z molestowaniem! WTF!? "Unikała Cię, żebyś bardziej za nią nie biegał." Świetna strategia. Dla niemowy. "w jakimś wcześniejszym poście pisałeś, że rok Cię zwodziła. Jesteś niekonsekwentny." Bo ja głupi uwierzyłem, że kobietę należy zdobywać

Nie mogla powiedziec? A ty nie mogles zapytac??????????????????? Przeciez nie ukrylaby prawdy. Mialaby o na czole wypisane. Zawsze zakladasz ze dziewczyna do ktorej startujesz jest wolna?

"Musisz sobie usiwadomic jedną rzecz - wy nie byliscie parą!" A woda jest mokra - to raczej oczywiste. "Ona nie miala wobec ciebie zobowiazań." jw. "To że miala facea to jej sprawa" Ile jeszcze razy to przeczytam? "może w tym jej związku brakowało czegoś" Facet jest z Holandii więc robiłem za koło ratunkowe. "Przecież po takim wyznaniu nei miala wyjscia skoro jest zajeta" Języka w buzi zabrakło. Nieśmiała .lol

Różne są typy kobiet - niemowy też. Niektórzy faceci też wolą ucieczkę - aniżeli powiedzenie wprost. Ot życie - poprostu.

"A ty nie mogles zapytac???????????????????" A o czym ona myślała gdy jej wyznałem prawdę? Może jeszcze mam przesłuchanie każdej urządzać i wypytywać czy aby na pewno kogoś nie ma zanim sie okreslę? My w jednej grupie na studiach byliśmy - kontakt 5 dni w tygodniu! Jak dziewczyna ma 25 lat to chyba ma coś w głowie a nie trociny?

eee tam, ja przez dużo dłuższy czas byłam rezerwą ;) Niestety nie wszyscy potrafią rozmawiać szczerze.

Dobra... dziewczyna i tak była wisienką na torcie jesli chodzi o bycie odrzucanym. Nie chcę tego przechodzić ponownie, za duzy ból. Niech sie dziewczyny dobieraja z innymi zabieram zabawki i wracam do siebie. Głupi myslał, że ma szanse...

ja też kiedyś byłam głupia i myślałam, że mam szanse. Widocznie każdy przez to musi przejść jak przez odrę. Nie należy innych zadręczać swoimi uczuciami.

Oj wierz mi nie jesteś jedyny, ja spotykałam się wcześniej z chlopakiem, który mnie zdradził, life is brutal:(

widzę, że temat wyczerpał się, to wracam do pisania strony. Pozdrawiam Was wszystkich i dobranoc :)

Dobranoc *