Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Amancik83

a ja jestem romantycznym chłopakiem i nie wstydze się i nie ukrywam tego

Polecane posty

"nie warto się poddawać. Trzeba ryzykować," Łatwo mówić z pozycji kobiety. Po dupie dostawałem od was odkąd pamiętam. Kobiety to nieszczęście mojego zycia. Unikam was jak tylko potrafię i widzę, że autor tematu też ma szansę na emocjonalny łomot "bez miłości życie jest puste i pozbawione kolorów. " Takie jak zawsze u mnie. Moja nagroda za bycie "wartościowym i czułym."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedna mała m
Real Life Sucks Też dostawałam pożądny łomot po dupie, za to, że mam serce. Gdy rozpada się związek, to przeważnie wina leży po obu stronach - tego się nauczyłam. Naucz się najpierw kochać siebie, dopiero później szukaj kobiety :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"no i przede wszystkim - nie możesz nienawidzić wszystkich kobiet na świecie" Nie mam do was nienawiści... bardziej awersję. Trzymam sie od was z daleka tak jak tylko mogę. Myślę, że wniosłyście i tak duzy wkład w moje życie o czym świadczy dystymia i myśli samobójcze. Im dalej od was tym lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kończę na dzisiaj :) trzymaj się ciepło Real pa Kajtuś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestes niesprawiedliwy, nie znasz nas, rozmawiamy po raz pierwszy i juz wiez ze szkoda na nas czasu, po co zatem z nami dyskutujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myslę, że ułożyles sobie w głowie teorie ze wszystkie kobiety to wcielone zło bo tak jest łatwiej się poddać i wykarować sobie sytuacje. Nie wszystko jednak jest czarne lub białe. Ja żyję od 7 lat z tym samym czówiekiem i nigdy nie przeszło mi przez myśl bo się go pozbyć jak starej zabawki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Myslę, że ułożyles sobie w głowie teorie... " Lata kopania mnie po dupie to doświadczenie życiowe a nie teoria. Mam nadzieje, że tamten facet pozbędzie się jej tak samo jak ona mnie... ciekawe do kogo przyjdzie sie pożalić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedna mała m
Real Life Sucks Skoro masz takie podejście - to Twoja sprawa Fakt, że ja nikogo nie szukam, bo nie chcę tego robić na siłę. "Wróci, powie, że popełniła błąd i poprosi cię o pomoc w wychowaniu ich dziecka. Tak będzie." Sama wychowuję dziecko i nikt mi w tym pomagać nie musi. Jeśli będę w związku, to będę miała partnera a nie babysitter. Póki co cieszę się życiem i tym co mam. Staram się być tu i teraz, a co będzie dalej, czas pokaże. Czuję, że będzie dobrze, bo wreszcie wróciłam do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wierzę, że na cudzym cierpieniu nie da się zbudować szczęścia... Musi byc jakas sprawiedliwosc a tym swiecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedna mała m
Real Life Sucks (proszeniepisac@gmail.com) "Musi byc jakas sprawiedliwosc a tym swiecie" I na to liczę. Czuję, że jakkolwiek postąpię wobec niej nie będę miec wyrzutów sumienia. Skoro tak piszesz to znaczy, że nigdy jej nie kochałeś. Bo gdybyś choć odrobinę kochał, to nie chciałbyś żeby cierpiała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Real, widze juz teraz, choc cie nie znam ze nie jestes bez winy. Ta bezkompromisowa stanowczosc twoich stwierdzen cię zdradziła. Poza tym jestes nieco dziecinny, twierdzisz że każda kobieta to zdzira, twoja matka tez?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Bo gdybyś choć odrobinę kochał, to nie chciałbyś żeby cierpiała " Dziecinna jesteś. Może jeszcze powinienem podziękować za brak szczerości, za zwodzenie mnie przez rok (tak boli powiedzieć: mam kogoś?) a na końcu za potraktowanie mnie jak śmiecia? Kiedy facet rani kobietę to świnia ale jak kobieta wbija nóz w serce faceta to wyraża swoje zdanie, tak? "nie jestes bez winy" Gdyby to jeszcze był związek... "każda kobieta to zdzira, twoja matka tez?" Cytat ze stopki ma swoje drugie dno ale to nieważne. Liczy się pierwsze wrażenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A Tobie się zdaje, że mężczyźni są inni? Jak porzucają dziewczynę w ciąży bo się jezcze chcą bawić albo jak ją na aborcję wysyłają, zdradzają? To nie kobiety są złe, źli są po prostu ludzie jeśli już musisz generalizować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedna mała m
Real Life Sucks Dziecinna jesteś. Może jeszcze powinienem podziękować za brak szczerości, za zwodzenie mnie przez rok (tak boli powiedzieć: mam kogoś?) a na końcu za potraktowanie mnie jak śmiecia? Kiedy facet rani kobietę to świnia ale jak kobieta wbija nóz w serce faceta to wyraża swoje zdanie, tak? Widzisz ja nikogo nie zwodziłam, a tym bardziej nie pozwoliłabym sobie na to, aby robić to przez rok. Szanuję uczucia innych. Zakończyłam znajomość, przez ponad rok byłam sama. Później poznałam eks męża. Więc rozumiem, że to Cię boli. Mnie też by bardzo bolało. Teraz znów od wielu miesięcy jestem sama. Nikogo nie zwodzę i mam czyste sumienie :) Piszesz, że to nie był związek - to dlaczego cierpisz ? Może przez własną wyobraźnię ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"porzucają dziewczynę w ciąży bo się jezcze chcą bawić albo jak ją na aborcję wysyłają, zdradzają" To kobiety wybierają. Widać kryteria doboru były złe i mają za swoje. "Piszesz, że to nie był związek - to dlaczego cierpisz ? Może przez własną wyobraźnię ?" A tylko w związku mozna sie ranić? Odrzucone, przepraszam - zdeptane uczucie - nie boli? Tak, wyhalucynowałem sobie, że coś może między nami być, że fatum mineło i nie czeka mnie los bezpańskiego psa co zdechnie w samotności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha, czyli ty jestes biedny i pokrzywdzony, a jak kobieta dostanie w kość od życia to "ma za swoje"... bez komentarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedna mała m
no bo chyba przede wszystkim w związku kogoś się rani. Jeśli nie czuła, że coś dla Ciebie znaczy, to skończyło się. Może ją kochałeś, a ona myślała, że traktujesz ją jak kolejną koleżankę. Zła komunikacja i to wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ludzie nie zmieniają się z dnia na dzień. Jeśli facet zdradza itp to są tego wcześniejsze oznaki, taki gość ma swoją historię która się za nim ciągnie wystarczy otworzyć oczy. Poza tym TO KOBIETA WYBIERA. Jak walnę się młotkiem w głowę to trudno abym narzekał i miał pretensje do siebie, że boli. Prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedna mała m
Podobno kobieta wybiera. Ale jak nie ma sygnału z drugiej strony, albo jest zakłócony, to może nie dostrzec, że w ogóle ma jakiś wybór. Nie wszystkie kobiety są spostrzegawcze i nie wszyscy mężczyźni wysyłają zauważalne sygnały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedna mała m
Wiedziała ile dla mnie znaczy. Jeszcze tego brakowało abym się do niej zabierał jak pies do jeża. Powiedziałem jej ... i zaczeła mnie unikać. To dobrze, że jej powiedziałeś, tylko ciekawa jestem co ? Bo to stwierdzenie, że wiedziała, to różnie można odebrać. Wiesz Tobie może się zdawać, że wiedziała, a ona mogła Twoją wypowiedź odebrać inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedna mała m
Wiesz podobać to Ci się mogło wiele dziewczyn. Więc nie musiała czuć się zobowiązana do informowania Cię o tym co się dzieje w jej życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Więc nie musiała czuć się zobowiązana do informowania Cię o tym co się dzieje w jej życiu." Racja. Lepiej patrzeć jak ktoś skacze wokół ciebie zamiast wyjaśnić sprawę od razu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedna mała m
No tak. Tobie wydawało się, że koło niej skaczesz, a ona to zapewne myślała, że robisz to po koleżeńsku. A jeśli jej nie uświadomiłeś, że ją kochasz, to jeszcze mogła pomyśleć, że jesteś bawidamkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×