Czy jest mozliwosc ?

Jest możliwość, że przy stosunku przerywanym (partner cudem zdążył) zajdę w ciąże, jeśli teoretycznie nawet miałam te dni niepłodne ? Poprzednią miesiączkę dostałam 26 stycznia. Podczas dni płodnych mam temperaturę 37,3,a teraz jak od 6 dni ją mierzę to mam 36,6/36,8. W sumie pobolewa mnie od 4 dni brzuch, a w środku mam wszystko rozpulchnione, no ale nic się praktycznie prócz tego nie dzieje i sama nie wiem , co o tym myśleć.Do tego wczoraj plamiłam przez chwilę. Kochaliśmy się 19-tego lutego. Na test za wcześnie, a zjadają mnie nerwy, więc proszę o waszą opinię.

ja z partnerem na stosunku przerywanym "jechalismy " dwa lata i nic nie było wiec glowa do gory :)

możliwosc jest zawsze.. komuś udaje sie uniknąć ciąży a komuś nie wiec wiesz;) a kiedy masz miec@ ?

teoretycznie powinnam miec 23, ale zazwyczaj dostaje po pelnym miesiacu, czyli wczoraj

najbardziej mnie dobija fakt ze czytam na innych forach ze inne kobiety tez bolalo podbrzusze i mialo objawy oresowa, a w ciaze zaszlo, to jest najgorsze

to mamy tak samo hehe ja mam identycznie prawie, powinnam dostacx 24 ale mam niereg. wiec max @ powinna sie pojawic u mnie wczoraj, ale na to sie nie zanosi.. ja wogole nie mam napiecia miesiączkowego co jest dziwne,zato jestem strasznie ospalai zmeczona,tylko ze ja z mezem kochalam sie do konca w dni plodne bo chcemy miec dzidziusia.. a u ciebie jak to jest?

u mnie jest to nieplanowane... Moj chlopak jest z warszawy, studiuje, a ja w okolicahc gdanska mieszkam tak wiec sprawe ammy bardzo skomplikowana, robilismy to niby w dni nieplodne , ale strasznie sie boje, przez jakis czas mialam napiecie w piersiach, teraz ustalo i tylko te skorcze podbrzusza, wczorajsze plamienie, nie wiem co jest..