Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

KarelianBlues

Marzyciele, włóczęgowie - zatrzymajcie się

Polecane posty

Czyli topic dla wszystkich, którzy mają w życiu cel i pomysły na jego realizację. Nadchodzi wiosna, a z nią magia wyobraźni. Piszcie zatem wszystko o swoich marzeniach, bliskich i odległych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość włoczędzy raczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja mogę cos napisac ;) pracowita wiosna mnie czeka. najpierw napiszę maturę a później szukam pracy i mieszkania i w międzyczasie będę dużo cwiczyc granie bo na koniec wakacji chyba będę płytę nagrywac ^^ a potem stuuudia mooje ukochane ^^ już sobie wybrałam cos ciekawego. tylko chłopaka brakuje, bo tacy ja mi się podobaja to się mnie boją -.- ale i to się znajdzie w swoim czasie, tak myślę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piszcie zatem wszystko o swoich marzeniach, bliskich i odległych. Większość moich marzeń jest nie do spełnienia ;) Ale pogodzić się z tym ciężko ech..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to powodzenia na maturze :) Płyta...o, zazdroszczę zdolności muzycznych :) Też kiedyś chciałam mieć zespół, ale to już sprawa zgrania. U mnie nie wyszło. A co do planów, to przede wszystkim myślę o podróżach. Skandynawia, Szkocja, Irlandia - może coś z tego będzie .Poza tym to chciałabym jeszcze więcej tworzyć - w zasadzie na każdym polu artystycznym. Całą zimę nie mogłam się do niczego zmobilizowwać, ale teraz już szkoda czasu na smutek. Poza tym studia, nauka języków obcych : angielskiego i szwedzkiego - więcej, systematyczniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nemezis : też mam takie marzenia. Ile razy miałam wątpliwości co do mojego wyjazdu, w końcu nigdy nie byłam dalej niż w Czechach, a tu nagle chcę pojechać do odległych miejsc, które znam tylko z przewodników. Teraz już jednak zaczynam mieć nadzieję, że kiedyś się uda. Najlepiej zatem zastanowić się, na ile procent da się swój plan zrealizować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KarelianBlues - ale moje marzenia są naprawdę nierealne :P Żeby je zrealizowąc, musiałabym się urodzić z darem zdolności matematycznych a takowych nie posiadam. Przeklinam moje umiejętności humanistyczne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość włoczędzy raczej
mimo wszystko radziłabym ci zmienić, jeśli ma byc w nazwie tematu, na którego popularności ci zależy. Ta forma nie jest poprawna (archaizm, bardzo dawno wyszedł z użytku) . To, że wiemy, o kogo chodzi, nie zmienia tego faktu. Nie odbieraj tego jako czepianie sie, tylko jako rzeczową uwagę, bo temat jest ładny i szkoda, żeby z takiego powodu był potraktowany przez część ludzi niepoważnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KarelianBlues, lubisz chodne kraje? ^^ a co do marzeń nie do spełnienia, też kiedys takie miałam ale zajęłam się spełnianiem bardziej realnych marzeń i o tamtych prawie zapomnialam ;) a... i kiedyś bym chciała pojechac do Rumunii, ale to może w następne wakacje, bo w te będzie zapieprz. ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale ja nie mam pojęcia, jak zmienić tytuł. Ja czasem tak mówię z przyzwyczajenia do mowy potocznej, więc pewnie stąd nieco się zagalopowałam :) Tak, lubię zimne kraje. Od dziecka uwielbiam Wikingów, ich mitologię i legendy, teraz uczę się też języka szwedzkiego. Może w tym roku w koncu dotrę do Skandynawii, kto wie ;) Rumunia zapewne interesująca, podobno dużo ładnych zamków i te mroczne opowieści :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KarelianBlues - też uwiebiam chłodne kraje, a szczególnie Finlandię i moim marzeniem (nierealnym właśnie) jest tam zamieszkać, no i nauczyć się fińskiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też może kiedyś odwiedzę ten kraj, choć przyznaję, że w chwili obecnej priorytetem jest dla mnie północ Europy. Takim najbardziej odległym marzeniem jest Islandia, czasem mam wrażenie, że nigdy tam nie dotrę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim naprawdę największym marzenie jest ukończyć studia astronomiczne ( co jest absolutnie niemożliwe, zważywszy na to, że jestem totalnym tumanem matemtycznym i fizyczym). Same chęci i wielkie zainteresowanie fizyką niewystarczą wystarczą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też uwielbiam Finlandię, zwłaszcza tamtejszą muzykę metalową, od której wszystko się zaczęło. Fińskiego kiedyś próbowałam się uczyć, ale potem poznałam szwedzki, no i nim zachłysnęłam się na tyle, żeby planować kiedyś studia tego typu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, muzykę metalową też uwielbiam, szczególnie symfonic i gothic metal ;) Ale lepsze zespoły są moim zdaniem z Norwegii ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Astronomia rzeczywiście wymaga zdolności w przedmiotach ścisłych, ale można przecież zajmować się tym też jako poboczną pasją. Ja np. lubię rysować i robić zdjęcia, a studiuję kierunek, który ma z tym niewiele wspólnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale ja astronomię kocham i niewyobrażam sobie, żebym studiowała inny kierunek, ale chyba nie mam wyjścia. Mam za to talent do biologii i chemii ale nie przepadam zbytnio za nimi ;) Muszę się w końcu na coś zdecydować, matura już za 2 lata... Myślałam też o tym, żeby zostać neurologiem, bo to też bardzo mnie interesuje ale żeby być neurologiem to chyba trzeba kończyć medycynę, a tam polegnę na 100%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W Norge aż roi się od muzycznych geniuszy, choć akurat stamtąd lubię najbardziej grupę Ulver, która może i ma korzenie w black metalu, ale teraz tworzy coś trudnego do zdefiniowania. Moje dwa ulubione zespoły pochodzą jednak ze Szwecji - są to Therion i Katatonia. W ogóle ostatnimi czasy słucham głównie muzyki z krajów skandynawskich, także innych gatunków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A moje ulubione to Theatre of tragedy i Tristania i są właśnie z Norwegii ;) Słucham też Epicki i Cradle of filth, ale tych ostatnich to rzadko, bo łeb cholernie boli po takim łomocie :P Jak sobie przypomnę, jak byłam na ich kocercie w Wa-wie, to już mnie uszy bolą :P Chociaż byłam ostanio w wakacje na festiwalu metalowym i podczas gry jednego z zespołów była burza, ale nic nie było słychać, bo wszytko zagłuszały gitary :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja za babskimi wokalami raczej nie przepadam, przynajmniej w muzyce metalowej, ale Daniego i spółkę nawet lubię, bo o Elizabeth śpiewali :P Zresztą, tak jak trzeci mój ulubiony zespoł - XIII. Stoleti.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z zespołu XII Stoleti to mi sie się podoba piosenka tylko "Elizabeth" Ma niezły tekst ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O, tak :) W ogóle byłam też na ich zabrzańskim koncercie, wrażenia niesamowite, a wokalista urodzony showman :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz planuję się udać na jakiś koncert w wakację, bo w moim zadupiu są tylko malutkie koncerty rockowe :) Tylko zastanawiam się, co powiem mamie, żeby mnie puściła, bo to co powiedziałam w zeszłe wakacje już nie przejdzie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wolę nie mówić miasta, bo jeszcze mnie tu ktoś rozpozna :D Ale zdradzę, że z płn- wsch Polski ;) A Ty ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×