Gość Błękitny_Błękit Napisano Luty 27, 2010 Było liceum, a potem studia, techniczne, mało okazji do poznawania kogoś, mało czasu itp. W końcu zostały one ukończone, znalazłem dobrą pracę, skończyłem 24 lata i zacząłem się rozglądać za dziewczynami. Początki były ciężkie, ale nie o tym chciałem rozmawiać. Strasznie często ostatnio trafiam na typ dziewczyn, które bardzo szybko chcą się wiązać na poważnie, nie rozumieją, że ja dopiero się rozglądam, szukam itp. I nie umiem sobie z nimi radzić, jak delikatnie dać do zrozumienia, że chyba nie jestem na razie zainteresowany niczym aż tak poważnym (no bo jak rozumieć dziewczynę, która po 2 miesiącach mówi o zamieszkaniu razem?). Przeważnie wtedy się rozstaję, ale zawsze czuję się podle. Przecież ja staram się niczego nie obiecywać, nie mówić że to aż do śmierci itp. Żeby nie było, zacząłem nawet rozmawiać o przeszłości dziewczyn i wiem, że dwie ostatnie przynajmniej w młodości były mocno imprezowe. Tym bardziej nie rozumiem takiego podejścia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach