Gdzie poznam fajną dziewczynę?

A to ciekawe. Na żadnym koncercie nigdy gołej laski, ani nawet toples nie widziałam- no poza woodstockiem.

kawaler skad jestes i ile masz lat? ja tez szukam kogos kto jest w miare madry. p.s . tez nie lubie imprez

W miarę mądry to może być kierowca autobusu... A może przejść się na wydział typu ochrona środowiska albo chemia? Tylko co ja tam mogę zdziałać? Może jakieś kursy?

Fajna tzn jaka ?

Mmartuś.... => Taka tam figura retoryczna. Chyba po prostu nie lubię zbiorowisk i nagrzanych ludzi rąbiących z siebie w znakomitej większości idiotów. Ale komu co. Chyba się starym urodziłem i starym umrę :P

"W miarę mądry to może być kierowca autobusu..." co to za tekst:O myslalam ze odpiszesz jakos na poziomie:O takim tekstem to zrazasz do siebie kobiety:O

tutaj :D

na ulicy ... usmiechaj sie pusc oko i jesli sie usmiechnie to znaczy ze jej to odpowiada i wtedy juz mozesz zagadac ;p

Idź na jakiś aerobik, tańce, albo do jakiegoś pubu typowo studenckiego, tylko takiego z wyższej półki, bo wiadomo wszędzie hołotę można spotkać, ale lepiej ograniczyć z tą częścią społeczeństwa kontakt do minimum.

Kaliban--no bez przesady to, że masz inne upodobania nie znaczy od razu, że jesteś stary:P Może po prostu z ciebie taki stateczny, spokojny człowiek:)

A co do autora tematu to raczej się nie dziwię, że jest sam. Wywyższa się i uważa za nie wiadomo kogo. Nie zawsze praca świadczy o inteligencji czy mądrości osoby. Także kierowca autobusu jest potrzebny w społeczeństwie, co nie znaczy, że jest głupi. Masz bardzo płytkie myślenie, powierzchowne i stereotypowe, a sam szukasz rozgarniętej dziewczyny. Może najpierw sam się "rozgarnij" :P

JA JESTEM FAJNA DZIEWCZYNA

Pelno jest normalnych dziewczyn. Trzeba tylko sie rozejrzec, i nagle sposrod wszystkich blachar pojawia sie perelki. Fajne, madre, skromne dziewczyny o delikatnej urodzie. Jesli nie masz ich pod samym nosem, to trzeba obczaic kursy na jakie chodza i sie podpiac. Wtedy masz duze pole manewru i mozesz spokojnie z kazda porozmawiac.

Kierowca autobusu jest tylko przykładem pracownika fizycznego. No właśnie, jakie kursy?

Laski sa tylko na lansiarskich imprach

wyrwac!

Fajne dziewczyny znajdziesz w bibliotece, czyli najmniej uczęszczanego przez Ciebie miejsca ;)

A poza tym , jak możesz oczekiwać od ładnych ''lasek'', że będą na Ciebie lecieć, skoro sam możesz nie być przystojny? :O Sorry, ale ładne dziewczyny nie marnują swojej urody dla tzw. pasztetów :O Chyba, że są wyjątki ;) Kto szuka, nie błądzi ;)

Fajne dziewczyny znajdziesz w bibliotece, czyli najmniej uczęszczanego przez Ciebie miejsca a po jakiemu to?

To ze ktos pracuje fizycznie nie oznacza ze jest glupi. Zdziwilbys sie ilu fizycznych jest bardziej rozgarnietych niz studenciaki. To ze studiujesz na polibudzie nie oznacza ze jestes madrzejszy :o Sadzac po twoim zarozumialym sposobie pisania ja sie wcale nie dziwie ze nie masz laski :o

Zasadniczo po to sie studiuje zeby nie byc takim kierowca autobusu :o

wszystkie fajne dziewczyny są już zajęte, zostały tylko odpady

"Zasadniczo po to sie studiuje zeby nie byc takim kierowca autobusu" W sumie fakt zawsze mozesz wyladowac w jakims markecie z mgr :D

malenka, dobrze mówisz, że niektórzy "fizyczni" są bardziej rozgarnięci od studentów. Niestety stereotyp jest taki, że ludzie bez wyższego wykształcenia "odbiegają od normy". Tylko niektórzy, jak to kolokwialnie zwykło się mówić "fizyczni" mogą poszczycić się dobrymi manierami/inteligencją/mądrością itp itd... Sam miałem niejednokrotnie okazję się o tym przekonać, przykład z mojego życia: W szkole średniej, wiadomo, młodzież musi się wyszumieć, to wiadomo imprezy/balowanie/kluby itp itd. Na 34 osoby w klasie, tylko 3 nie robiło mi problemów, z tym że nie piję piwa/nie palę, nie mówiąc o narkotykach... Cała reszta podchodziła do mnie jak do "imprezowego frajera" i okazyjnie na imprezach szły teksty typu: - no weź, ze mną się k*** nie napijesz? - nie bądź taki lewar - itp itd Na studiach już ludzie mają poukładane w głowach, i gdy jestem ze znajomymi w pubie, nikt nie robi problemu, że nie zamawiam piwa. Na 54 osoby na roku, 48 podchodzi do tego "ok jego wybór", niektórzy taktownie pytają czemu, to im po prostu mówię że mi nie smakuje i tyle. Po prostu wg mnie między ludźmi z wyższym wykształceniem a z średnim jest PRZEPAŚĆ kulturowa. Nie mówię że jak nie masz studiów to jesteś nietolerancyjnym kretynem, bo jest wiele "rozgarniętych" osób ale ja z doświadczenia wiem, że prędzej trafisz na inteligentnego po studiach, jak po szkole średniej. A co do tematu, gdzie szukać "fajnej" dziewczyny: -jak nie masz czasu, ze względu na studiowanie, to szukaj dziewczyny na studiach, rozglądaj się za ambitnymi, im też sporo czasu schodzi na naukę, więc nie będzie pretensji że nie macie dla siebie czasu ze względu na studia, bo dla obojga będą ważne albo zapisz się na jakiś drugi kierunek oblegany przez płeć piękną, po prostu uczęszczaj na wykłady pod jakimś pretekstem i się integruj z grupą pozdrawiam

Baby leca na $ ,wiec tam szukaj odp

niewykluczone, że "Baby" lecą na $$$ ale z pewnością dla kobiet nie ma to żadnego znaczenia, no chyba że mieszkasz pod mostem, ale jak masz internet, to raczej Twój status społeczny jest przyzwoity pozdrawiam

hej mam 34 lata jestem z gdanska i szukam kobiety ale tak na staly zwiazek-jak jest jakas zainteresowana to podaje moj numer-698937978

Czyli jednym słowem trzeba się mocno napracować, żeby znaleźć porządną dziewczynę. Spróbuję podejść na jakiś wykład do chemiczek.

dotycząca ludzi z wyższym i średnim wykształceniem. Myslę, że z tą przepaścią kulturową to wieeelka przesada. Owszem są i tacy, którzy swoją ciężką pracą i nauką zasłużyli sobie na szacunek ale moje wrażenia wyniesione z uczelni są nieco inne. Miałam okazję spotkać tam rozwydrzonych gówniarzy, którzy tylko żyli od zjazdu do zjazdu czekając na kolejne ćpanie i chlanie w akademiku. I było to ich jedyne zajęcie, bo po co mieli pracować skoro ich "owocną" naukę z reguły opłacali rodzice. A jesli chodzi o koleżanki to swoją kulturę osobistą eksponowały w ten sposób, że sypiały z kazdym i wszędzie. Dlatego nie odzielajcie proszę ludzi wyższym i średnim wykształceniem grubym murem bo zarówno po jednej jak i po drugiej stronie są patologie. Mam wyższe i nie panoszę się z tym, jestem sobą... A Ty mój drogi kolego, nie szukaj! Sama sie znajdzie i zawróci Ci w głowie nawet jak nie bedzie w miarę ładna. Powodzenia!

moj