Czy ktos tez jeszcze tak Miał ?

Jak pogodzic sie z własnym wygladem ? Jak nauczyc sie z tym życ ? Jeszcze 2 lata temu uważam, że byłam całkiem ładną dziewczyną. Przynajmniej nie miałam takich problemow jak nadwaga, cera itd. Niestety Moje ciało zostało strasznie oszpecone :( Teraz, żeby cokolwiek zmienic mozna tylko połozyc sie pod noz :( niestety nie stac Mnie na to :( . Kazdego dnia kiedy patrze w lustro to chce Mi sie płakac :( Myśl, ze zbliza sie lato Mnie dobija :(. Jak mam zacząc na nowo akceptowac Siebie ? Jak nie brzydzic sie samej siebie ?

ze tak nagle przytylas i cera ci sie zmienila?

mieć w pompie to co inni o tobie myślą. będzie ciężko, no cóż:(

Kasandra2010, mam tak samo. Kiedyś byłam piękną dziewczyną, później coś się stało i teraz wyglądam tak, jak wyglądam. Znajomi nie poznają mnie na starych zdjęciach, wciąż powtarzają, abym wróciła do poprzedniego uczesania (które, cholerka, jest przecież takie samo!), bo wtedy byłam piękniejsza - to smutne, bo przecież fryzura nic nie da, jest taka sama, to ja się zmieniłam na twarzy, na ciele, nienawidzę siebie, nie wychodzę z domu, jeśli nie ma takiej konieczności, śmieci wynoszę wtedy, gdy się ściemni, mam awersję do ludzi. Nie potrafię siebie zaakceptować, jestem taka brzydka, taka inna, coś strasznego. A jeszcze dwa lata temu byłam kimś innym. Ja sama już siebie nie poznaję. :(

dziewczyny moze pozwólcie innym ocenić waszą urodę , jestem przekonana na 100 % ze to wasz wymysł , pewnie jestescie nastolatkami , dorastacie , wasza twarz dorośleje