Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mickey69

stwardnienie rozsiane - stenty i balonikowanie

Polecane posty

dzięki za odp. to ja przy następnej wizycie poproszę neurologa o carboxylazę z wit B12 to było nie z B6. Pomyliłam się wcześniej. U mnie sm pierwszy rzut to były własnie nogi jak ciezkie lodowate bryły lodu przemrożone do szpiku kości, później doszedł pęcherz neurogenny, depresja, problemy z żołądkiem, schudłam 8 kg w ciągu chyb 2óch miesięcy, zawroty głowy, problemy z płaskostopiem i haluksami których wcześniej nie miałam. Uczucie w stopach że chodzę po kamieniach które mam do tej pory ale raz jest mniejsze raz większe, pewnie tak jak nerwy przebiegają, zmienia się. Dopiero później pojawiły sie nieprawidłowe objawy neurologiczne Babiński Ochocki inne. I może to właśnie wynikać ze złego krążenia bo nogi są źle odżywione a więc wszystko: skóra, zanik owłosienia, tkanka łączna , ścięgna, nerwy. I samo moologiczne Babiński i Ochocki. I diagnoza. Później przez rok prawie nic latałam na aerobik a wypis ze szpitala schowałam na dno szuflady. Dopiero po zachorowaniu na boreliozę i po jej wyleczeniu z powrotem wróciło sm, drugi rzut. Organizm nie poradził sobie sam z boreliozą bo juz był nadpsuty Ośrodkowy Ukł.Nerw. czyli były punkty demienilizacji w istocie białej u mnie akurat Tak sobie tu piszę i jednocześnie zaczyna mi wszystko do siebie pasować, że powiązane ze sobą w jakiś sposób. I dochodzę do wniosku że podstawą tych wszystkich chorób może być właśnie to że w mózgu nastąpiła demienilizacja i coś zaczęło źle działać w Centr.Ukł.Nerwowym i przenosi się stopniowo na Obwodowy Ukł.Nerwowy. Czyli przyczyna to sm i demienilizacja tzn.choroba mózgu a jak następstwa to juz moga być indywidualne dziwne następstwa np. problemy z krążeniem jak u mnie lub atak na nerw wzrokowy czego na szczeście w ogóle nie miałam. Stenty więc mogą poprawić znacznie komfort życia a to już dużo !!! :D :) :classic_cool: Już postanowiłam w ramach FZ zrobię Doppler żył kończyn dolnych i chyba zacznę zbierać kasę na Doppler żył szyjnych jednak. Doppler tętnic szyjnych już zrobiłam wyszedł ok ale wiem że to nie o to badanie chodziło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniem stenty mogą
pomóc,może nie u każdego zdziałają cuda ale jeśli choć troszeczkę poprawią komfort życiua u nas chorych to już BARDZO dużo:)Tym bardziej,że u każdego po operacji nastąpiła poprawa,mniejsza lub większa ale zawsze jakaś poprawa:)Nawet dla tj malej poprawy warto walczyc o swoje zdrowie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moim zdaniem stenty mogą to juz jestem zdecydowana na 99 %. 1 % wątpliwość bo to jednak operacja , ingerencja chirurgiczna w organizm. Ale generalnie trzeba podjąć ryzyko bo jak to mówia nawet w drewnianym kościele cegła mże na głowe spaść :p Zawsze uważałam że człowiek to taki mądry mechanizm , wszystko poukładane idealnie. A tu troszkę mózg sie nadpsuł i trzeba poprawiać naturę. Komfort życia jest jednak ważny. Życie trzeba jakoś przeżyć to wiadomo że lepiej godnie 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość właśnie przed chwilą
wróciłam z apteki,Amantix znów jest w sprzedaży:)Więc wykupiłam ten lek;)Zamieniam Viregyt na Amantix po po Viregycie paskudnie się czułam:oNiby teoretycznie to ta sama substancja ale jednak nie,Viregyt do kosza!!!:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Łykaj na zdrowie :) U mnie burza duża sie zaczyna, ciemno sie zrobiło grzmoty i błyskawice, ulewa. Przwdziwa wiosenna , dopiero wiosna po niej wybuchnie 🌻 🌻 🌻 :classic_cool: Ja latem i ciepłą jesienią i wiosną czuję się dużo lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja także wiosną czuję się ok
ale najgorszy jest jej początek czyli tzw.przesilenie wiosenne:oPotem jak wiosna się już rozkręci to mój organizm także i jest już dużo lepiej:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dostałam od lekarza na wzmocnienie w tabletkach vitamine B1 mg http://pl.wikipedia.org/wiki/Witamina_B1 :) Nie musze sie kłuc coccrboxylazą. Tylko nie pamietam jak miałam brac :( Przydałoby się pewnie jeszcze coś na zapominalstwo :p Od czego internet znalazłam, wychodzi że 1 tab. dziennie http://www.domzdrowia.pl/45053,vit-b-1-25-mg-tabletki-50-szt.html ale coś mi sie przypomina że lekarz mówił że 2 x dziennie. Może ktoś wie ? B1 jest tylko na receptę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przypomniało mi sie że na zmęczenie Envit Q10 kiedyś brałam i wczoraj w aptece kupiłam nowość NUCLEVITAL Q10 COMPLEX 28 KAPSUŁEK . Opis na tej stronie : http://www.domzdrowia.pl/czytelnia/page/403,zyc-do-konca-zycia-i-byc-mlodym-do-starosci Zalecane dzienne spożycie to 2 kapsułki. Kapsułki spożywamy 1/2 godziny przed lub 1 1/2 godziny po posiłku, tak aby umożliwić najlepsze wchłanianie substancji aktywnych. Dobroczynne działanie kompleksu substancji uwalnia się już po parotygodniowym okresie zażywania- po osiągnięciu fizjologicznie optymalnego stężenia. Envit ma mniej Q10 i tylko jeden składnik : http://www.domzdrowia.pl/36030,envit-q10-40-tabletek.html Może byc jednak podobnie jak z Viregytem i Amantixem niby amandantyna a inaczej działa bo inne zw. chem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mickey ba jak czujesz się
po Amantixie? Masz jakieś skutki uboczne? W jakich dawkach i jak długo masz go brać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biorę 1 x dziennie rano i czuję się OK. Nie odczuwam skutków ubocznych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mickey a czujiesz jego
pozytywne działanie czyli mniejsze zmęczenie?Jak ten lek wpływa na spastykę,sztywność mięsni nóg-zmniejsza się ona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie spastyka całkowicie ustąpiła po sterydach i krio. Ogólnie uważam że Amantix działa bo jestem mniej zmęczona. Wcześniej po pracy musiałam poleżeć a nawet pospać a teraz prosze siedzę przy kompie. Zostało mi z 30 tabletek 7 sztuk czyli na tydzień i w przyszłym tygodniu idę do neurologa to zapytam jak brać ? kuracje czy na stałe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiedy się dowiedziałam o ccsvi byłam poruszona, nawet popłakałam się teraz emocje nieco opadły nawet nie staram się o badania w tym kierunku, jakoś nie mam siły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cześć,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cześć,
ja pisze z taka prosba, powiedzcie mi jak sie podaje interferon, tzn wiem ze to zatzryki, ale czy sa to normalne strzykawki, czy np. moge sobie kupic maszynke do wstrzykiwania itp. Chodzi mi o to, ze mam za niedlugo pierwszy raz to przyjmowac, a musze wyjechac za granice i nie wiem jak to sma bede mógl sobie wstrzykiwać. Prosze pomóżscie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czesc,
jest tu ktios? z interferonem to juz sie dowiedzialem, bo z lekarzem dzis gadalem. Kurcze nie przywyklem na forach pisac, alre serio nie mam juz z kim gadac . Tzn. nie to ze nie chce z wami, bardzo cenie wasze porady :), po prostu wczesniej nie pisalem na forum. Mam tez problem, - od dwoch dni jakies dziwne mam uczucie, na miesniach brzucha ( pod skora) jakby mrowki chodzily. wiem, ze mialem o to psytac lekarza, ale wolalem zeby juz nie dopatrywal sie nic, bo za niedlugo mam wyjezdzac, czy to moze byc co zwiazanego z SM? tzn chodzi mi czy ktos mial cos podobnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też mam sm i też mam takie
mrowienia pod skórą:oTo niestety "normalne" przy tej chorobie:(Ale NIC sobie z tego objawu nie robię,mam wyjebane na to:PZauważyłam,że im mniej przywiązuję uwagę do objawów sm tym mam ich jakby mniej(a przynmajmniej mniej ich odczuwam);) A więc luzik,staraj się nie przejmować tym mrowieniem,nie zwracaj uwgai na to.No chyba,ze stanie się to wyjątkowo uperdliwe to wtedy leć do lekarza! W końcu to oni są po to aby nam pomagać:) Pozdrawiam🖐️I pisza tu na forum o swoich problemach,po tu jesteśmy aby nawzajem sobie doradzać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc, te mrowienia na brzuchu to mały pryszcz i w ogólw sie tym nie przejmuj. Zwykle lekarz na dzień dobry nazywa to nerwicą. Trzeba jednak przebadać u neurologa czy to przypadkiem nie neralgie tzn. różne takie zaburzenia czucia , dziwne bóle bez powodu. Jak lekarz znajdzie coś podejrzenego w badaniu neurologicznym to może da skierowanie do szpitala to cie przebadaja dokładnie rezonans, płyn mózg.-rdzen,. krew, mocz, potencjały oczne, serce, oczy. To tyle co mi się przypomniało, niektórym robia jeszcze emg które podobno nieprzyjemne jest. Niemniej nie ma co spieszyć sie do szpitala bo to przygnebiające miejsce i badania nie są bezbolesne. Z drugiej strony warto wcześniej znać diagnoze bo można skuteczniej leczyć - to dotyczy każdej choroby. Uważam że jak człowiek zawsze powinien dobrze sie czuć a jak nie to trzeba leczyc i nie cierpić jak pokutnik jakiś. Czesc, jak sie podaje interferon uczy pielęgniarka. Do każdego rodzaju interferonu jest inna strzykawka i inny sposób podawania. Autostrzykawka jest w zestawie do interferonu i pielęgniarka daje za darmo razem z innymi gadżetami. Jak ktos przeczyta ulotke-instrukcję też sobie poradzi. Na początku sa małe wprowadzające dawki leku żeb nie był za duż szok dla organizmu bo to inne białko nie wlasne i jest reakcja ktora wygląda jak ciężka grypa, część leku z ampułki po prostu wylewa się. U mnie tak było , ale indywidualne sa odczucia i możesz nic nie reagować ala grypą , brać ibuprofen lub apap z zastrzykiem i pomaga. Ja raczaj nie biorę przeciwbłkowych żeby zołądka nie zepsuć , wole robic przed spaniem i przespać ta cał grypą a rano juz nie ma sledu po niej. WURWA ja sie zapisałam ale na bezpłatne CCSVI bo nawet koszty wstępnych badań sa powalające. Nawet jeszcze terminu nie mam. Ostatni tydzień był dla mnie cieżki chyba przez te zmiany pogody i dlatego nie było mnie tutaj. O Amantixie miałam napisać , bierze sie go systematycznie nawet 3 x dziennie , najwyżej krótka przerwa i następne opakowanie. Nie ma sensu brać krócej niż 2 tygodnie. Z witaminek na wzmocnienie układu nerwowego dostałam ostatnio Miligammę. A sama z siebie w aptece kupiłam bez recepty Envit Q10. W omedze 3-6-9 na razie przerwa, pije za to olej słonecznikowy a raczej dodaje do potraw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z suplementów dokańczam jeszcze Flavon MAX i Flavon GREEN oraz flaszke MonaVie chyba rozpocznę bo jeszcze mam ostatnią. I obecnie kłuje sie interferonem Extavia , mniej bolesne zastrzyki niż Rebif ale jak zapomnę oziębić po zastrzyku robia się czerwone placuszki na okres ok tygodnia nie bolące. Rebif był łatwiejszy w podawaniu bo gotowy lek w strzykawce wyjmuje sie z lodówki i od razu mozna robic bez łączenia rozpuszczalnika i interferonu rozrabiania zastrzyku i całe mnogości igieł buteleczek i pierdółek potrzebnych do sterylnego przygotowania zastrzyku. Plus Extavi jest taki że nie trzeba transportowac i przechowywać w lodówce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzięki za cenne rady
:) Pozdrawiam🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cześć,
oki nzalazlem to forum zw koncu, dziekowa wielkie za rady :)pocieszajace to :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mickey i jak się czujesz
po Amntixie?ja go biorę i jest ok:)Wiesz może jak dlugo można go pryzjmować?Trzeba robić jakies przerwy w jego braniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do poczytania_ ciekawa ta teoria Hammera, filozofia i psychologia w ogóle. Dzięki za linka, każda choroba ma początek w głowie i ma jakiś zapalnik zawsze to wiedziałam. Niektórych rzeczy jednak nie da się odwrócić i wyprzeć ze świadomości. Wielu chorych nie chce podświadomie wyzdrowieć podobnie jak wielu bezrobotnych woli zasiłek i narzekanie niż wziąć się do pracy. Często zaczynają chorować czy to na raka czy sm ludzie wrażliwsi. A taki człowiek który o nic nie dba i ma wszystko gdzieś ma zdrowie którego nie szanuje. Mnie osobiście załatwił incydent w postaci stresu, borelioza i antybiotyki które zachwiały odpornością. Obecnie i tak biorę czasami kuracje antybiotykami tylko maxymalnie 5-10 dni bo przynoszą jednak dużą ulgę w chorobie. Amantix należy brać ciągle bez przerwy tylko wtedy ma swoje działanie podobnie jak interferon, należy nim nasycić organizm, dopiero wtedy ma pełne działanie. Tak lekarz mówił. Ja osobiście po 30tu tabletkach nie czuje już zmęczenia więc zrobiłam obecnie krótką przerwę. Mam przygotowanie następne opakowanie na wypadek powrotu zmęczenia. Ciekawy wniosek wyciągnęłam z opisów osób po poszerzeniu żył. Otóż ma znaczenie w jakiej pozycji się śpi. Niektórzy lepszy przepływ krwi mają na płasko a inni jak głowa wyżej. Boczki pewnie też mają znaczenie. I rzeczywiście czasami jak się budzę jestem jak nowonarodzona i zregenerowana a czasami wstaję z cięzką głową. Pozostaje zaobserwować jaka pozycja najlepiej służy wypoczynkowi. Doktor widzi to na badaniu żył poprzez podwyższanie i obniżanie zagłówka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cześć Mickey
nadal bierzez Amantix? bo ja tak na stałe raczej nie ale gdy ogarnia mnie senność lub zmęczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zrobiłam małą przerwę w Amantixie bo czułam że mam aż za dużo energii i zaczęłam z powrotem tak jak ty tylko wtedy gdy czuje że potrzebuję , wychodzi co drugi dzień jak na razie. Mam ekonomiczne opakowanie 100 tabletek to na pół roku wystarczy :D Poza tym Q10 z vit E i Q10 z vit D kupiłam i na zmianę je łykam po 1-0-1 dziennie. Q10 to skarbnica młodości tak reklamują ;) Zdróweczka życzę ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakiej firmy kupujesz te Q10
i ile kosztuje?Jest to w aptekach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dagmara Korzeń
Witam wszystkich, ja wracając do głównego wątku chciałam dodać, że byłam na zabiegu w AMEDS Centrum w Grodzisku Maz. Datę wizyty (czyli od razu i zabiegu) dostałam błyskawicznie. Subkonto sfinansowało mi zabieg a za badania musiałam zapłacić sama. To są bardzo duże pieniądze, ale czuję, że było warto. Wogóle to zaskoczył mnie profesjonalizm w tej klinice. Neurolog rewelacyjna, kardiohirug, który wykonywał zabieg, dr. Zarębiński (z resztą ich szef zespołu medycznego) na prawdę mądry i doświadczony człowiek. Ja miałam balonikowanie samo, z resztą oni na początek jeśli nie ma takiej konieczności, to nie dali by stenta! Z tego co wiem, to wykonali już ok. 300 zabiegów. I po raz pierwszy w życiu miałam konsultację ze specjalistą z kliniki leczenia bólu!!!! Wreszcie jakieś sensowne wskazówki związane z moimi zawrotami głowy! Ja mam widoczne rezultaty już od pierwszego momentu na stole operacyjnym! Zaraz po przetkaniu jednej strony poprawił mi się wzrok na samym stole operacyjnym do tego stopnia, że teraz wogóle nie używam okularów do czytania. Mam o wiele lepszą równowagę i chodzę o lasce (a wcześniej bałam się, że się przewrócę i ciągle z balonikiem) Po powrocie do domu zaczęłam fizjoterapię i moja wydajność stanowczo poprawia się z każdym dniem. Minęły 3 tygodnie i już mogę stojąc trzymać na rękach moją małą wnuczkę. Już nie boję się że z nią upadnę albo ją upuszczę! Dla mnie to sukses, żeby nie powiedzieć cud. I nie wierzę, że to efekt placebo, bo rezultaty są widoczne, przez ostatnie 3 lata nie mogłam tych rzeczy robić, po kolejnym rzucie. Dziś już jestem pewna siebie i się nie poddam! I te wszystkie leki nie były w stanie zdziałać nic w podobie tego, co miałam po zabiegu w amedsie. Wam wszystkim życzę wytrwałości!!!! Jakby miał ktoś jakieś pytania to piszcie, uważam, że każdy powinien mieć szanse na NORMALNE życie! Dagmara jamago@o2.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×