Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fghkjhkjl

Czy dwulatek może jeść winogrona bezpestkowe ze skorka?

Polecane posty

Gość fghkjhkjl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bexxxxxx
W żadnym wypadku i pamiętaj, żeby najpierw mu przezuć. Niewiarygodne jak ludzie cackają się z tymi dziećmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez mnie dziwi
takei pytanie :/ 2latek je wszystko o ile nei ejst alergikiem :d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedyś przeczytałam takie zdanie że 2 latek jest jak świnia zje wszystko. I zgadzam się z tym stwierdzeniem 2 letnie dziecko może zjeść wszystko to co dorosły jeśli nie ma żadnych przeciwwskazań medycznych .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj maluch ma roczek
ja podawalam11-miesieczniakowi w formie salatce owocowej. Bardzo mu posmakowaly :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dawalam winogronka ale bez skory:P jakos zawsze sie balam ze ta skorka moze jej "usiasc" na zoladku i bedzie ja bolal brzuszek :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matko i Córko! Moje Dzieci od ukończenia 1,5 roku jedzą winogrona w całości/ ogórki kiszone ze skórką/pomidory ze skórką (od 2-go roku życia)/swojską ze skóką (od drugiego oku życia) I SIĘ MAJĄ ŚWIETNIE! Dziękiuję Bogu że tafiłam na badzo mądrą i doświadczoną Panią Dr, która - pomimo, że moje Dzieci to Wczesniaki - uczulała mnie bym nie przesadzała z ostrożnością....... Mam znajomą, to nawet za dużo powiedziane, która tak właśnie pestkowała i obierała winogrona swojej Córce.............robi to do dziś .......... bo Mała ma żółądek delikatny (zgadnijcie przez co?!) Do tego obiera parówki ze skórki tej pod celofanem, jabłuszka, gruszeczki, pestkuje czereśnie i wiśnie, obiera ogórki kiszone ze skówrki...............MASAKRA! Dodatkowo dam znamienny przykład: moja Teściowa (dzięki Bogu mojego Męża oszczędziła takimi praktykami!) swoją Córkę całe życie karmiła właśnie takimi obieranymi wypestkowanymi produktami: efekt? Dziopa ponad 20 lat i jak się niechcący tkie pomidora ze skórką, jabłka ze skórką itd to choruje przez tydzień. Chcecie Dzieciom "wyhodować" nadwrażliwe jelita i żołądki to obierajcie nadal winogrona ze skórki i je pestkujecie.............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna28
o kurde no bez przesady kobieto...wybacz ale synek napewno bedzie ok chyba ze ma alergie na cytrusy...ale bez przesady ..na poczatek daj pare gronek i zobaczysz czy beda smakowaly.. czy nie...moja siostra dawala juz winogrona dobrze umyte pod goraca woda od 1.9 miesiaca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna28
skorki nie nalezy obierac bo wlasnie oba zawiera najwiecje witamin...jesli obawiasz sie ze dziecko sie zakrztusi polej goraca woda..troche zmieknie i bedzie pewnosc ze czyste...kurde mamy nie trzymajcie dzieciakow "pod kloszem"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Robert_EST
Napisałem to na innym forum i napisze jeszcze raz: Nie ma jednoznacznej odpowiedzi! Z jednej strony skórki owoców i warzyw często zawierają sporo witamin i innych zdrowych składników. Z drugiej strony ciezko o naturalne niepryskane produkty a szczególnie cytrusy ktore by przetrwały podróże muszą być na skórce pełne chemikaliów. Mało tego nawet intuicyjnie jestesmy w stanie okreslić że skórki nie są lekko a cieżkostrawne (obciążają żołądek, wątrobę itp.). Mało tego różne żołądki rożnie trawią, co ma pewnie setke uwarunkowań i genetycznych i środowiskowych. Wiec wybór jest kwestią indywidualną. Ja dzieckiem juz dawno nie jestem a co mogę to jem bez skórek ze wzgledu na problemy z żołądkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pracuje w duzym hipermarkecie - to co jemy jest jedna wielka chemia ale coz nie mamy na to wplywu a jesc musimy - owoce sa bardzo naszprycowane chemia pryskane sypane roznymi proszkami zeby szybko dojrzały i ładnie wygladały kupujemy juz to co wyglada ładnie na sklepowych półkach i straganach ale tak naprawde w skorce i pod skorka kryja sie nie tylko same witaminy dlatego ja wiedzaci widzac owoce zwłaszcza te sprowadzane z zagranicy obieram ze skorki mojemu dziecku nie dlatego ze nie chce mu sie gryzc ale zeby nie zjadało tej chemii zawartej w skorze oczywiscie ze nie bede popadac w depresje i robic tak zawsze ale dopoki jest małe i ma delikatny zoładek pozdrowienia a dodam ze sery i wedlina sa czesto po terminie wtedy sie je przepakowuje i przedatuje i z powrotem na pólki niestety dozylismy takich czasów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalallalunia
Najpierw karmicie piersią rok, żeby dziecko było zdrowe a później dajecie winogrona bez pestek i ze skórą od genu żaby GRATULACJE :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mojemu zaszkodziły, jadł wieczorem, a rano pawik i ból brzucha, przeszlo po 2 pawikach, jednakze radzę uważać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie tak czytam ten temat... bo mój maluch najadł się właśnie winogron ze skórką itd... i teraz spać nie może w nocy, co jakiś czas budzi się z płaczem i się właśnie zastanawiam czy to od tego, ale innych "winnych" nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja daje ze skórką,ale pomidory,jabka,gruszki itp obieram,chocby ze wzgledu na tony pestycydow ktore sie na skorce znajduja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój synek uwielbia niestety za każdym razem po winogronach dostaje okropnej biegunki i niekiedy wymiotuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×