Mój facet nie chcę iść na wesele....

No ja jakbym się wykręcił z wesela to poszedłbym na panny:) Jak chłopak ma trochę oleju w głowie to też tak zrobi. Przecież nie będzie jak ćwok sam w domu siedzieć!

Pogadam z Nim za kilka dni. Niech sobie porozmysla. Nie rozumiem, ja z Nim byłam. On u mojej rodziny nie! Kiedys mówił, ze nie chce isc bo nikogo nie zna itd. A ja kuźwa znałam jak z Nim szłam? Rozumiem skrępowanie itd. No ale bez przesady. Moją rodzinę zna! Nie obchodzi mnie rodzina przyszlego męża mojej kuzynki, tylko moja! Z Nimi będziemy, a nie z jakimis obcymi echhh:/

Masz rację, daj mu się zastanowić. A jak dalej nie będzie chciał to idź z atrakcyjnym kolegą.

Nie no bez przesady. Mam swojego faceta i poszłabym tylko z Nim.

a ja mam zupełnie inne zdanie na ten temat, też nie chodzę z Dziewczyną na wesela. Nie znoszę takich imprez: jestem abstynentem, nie cierpię pijaków, ani dziecinnych, głupich imprez weselnych. Lubicie wesela? OK - TO CHODŹCIE SOBIE SAMI !! dlaczego ciągniecie za sobą kogoś na siłę? jakbyście się czuli, gdyby Was namawiano do czegoś czego nie lubicie? np chłopak każe Wam jeździć na motocyklu albo skakać z bungie? To, że większość ludzi lubi wesela nie znaczy, że każdy. jeden jeździ Tico, inny golfem, inny Toyotą, BMW, a inny Mercem ... Gdyby moja Dziewczyna poszła z kimś innym to bym ją rzucił, co to ma być? Zemsta? Dla mnie zwykła zdrada i szmaciarstwo !

upik

ale tu nie chodzi o to ze on nie lubi takich imprez, bo do swojej rodziny chodzi, a na jej rodzine ma wyjebke :O ja bym zrobila tak - za jakis czas bym sie go spytala czy zmienil zdanie, jesli nie to poszlabym z jakims przystojny kolega :D

zwykłe świństwo, jeśli musisz iść do sama. Może obawia się jej rodziny, bo mu nagadała coś? Albo źle się zachowują, nie potrafią zachować?

a może obawia sie, ze spotka kogos kogo by nie chciał spotkać...