Polip usuwany w gabiniecie .....napiszcie cos

Witam.Dzisiaj byłam u ginekologa i stwierdził że mam polip i trzeba go usunąć.Poczatkowo chciał dac mi skierowanie do szpitala ale w trakcie rozmowy wyszło że on w gabinecie może usunąć ale to kosztuje 200 zł więc on myśli że wole w szpitalu za darmo.Tak się zastanawiam bo czytałam że przy usuwaniu niektóre kobietki miały narkoze.Jak w takim razie można usunąć to w gabinecie? Ginekolog powiedział że znieczula jakimś psikaczem i usuwa a ja nic nie bedę czuła. W związku z tym mam pytanie czy ktoś z was miał usuwany polip w gabinecie a nie w szpitalu?

tydzień temu miałam usuwany polip w gabinecie, zapłaciłam 40zł za wizytę (tyle kosztuje wizyta w przychodni) + musialam sobie kupić specjalny kwas do usuwania tego polipa (ok 120zl). Bez żadnego znieczulenia. Wszystko trwało max 5 minut.

To mnie uspokoiłas .Nie watpie w lekarza bo znam go pare latek ale jak tak szukałam info na forum to prawie wszystkie w szpitalu były stad moje pytanie upewniające. Dziękuje że odpisałaś :) A czułas coś czy to było jak zwykłe badanie ?