Mam 29 lat i jestem nieudacznikiem

Mieszkam z rodzicami, nie mam prawa jazdy, skończyłem studia, ale od ponad pół roku jestem bezrobotny. Jestem głupkowaty, słabo oczytany, nudny, umiem rozmawiać tylko o głupotach i zgrywać się, w wielu sytuacjach nie mogę się odnaleźć i cały czas boję się o jutro

a jakie masz zalety?

a pracowales gdzies wczesniej?

na początek dobrze, że umiesz się do tego przyznać i sam siebie skrytykować

To może chociaż jesteś przystojny ?

z facetem, który widzi u siebie akurat takie konkretne wady. większość to potrafi tylko stwierdzić, że są przegrańcami życiowymi i nie potrafi tego uzasadnić.. a jakie masz zalety??

Pracowałem, ale szef mnie nie lubił i przyłapał jak coś drukowałem sobie prywatne. Zostałem zwolniony dyscyplinarnie i mam problem ze znalezieniem pracy teraz

co to znaczy, że jesteś głupkowaty?

Nie mam żadnych zalet. Jestem nudziarzem, który umie rozmawiać tylko o hip-hopie, obgadywać innych, naśmiewać się z brzydkich, ale bogatych ludzi i wspominać zakrapiane juwenalia i inne eskapady z czasów młodości

nie martw sie..wiekszosc ludzi przed 30 jest glupkowata!

Po prostu zachowuję się jak debil co gada od rzeczy i nawet bym nie umiał zatankować samochodu

boniu?

a jakie studia udało Ci się skończyc ? ;)

Aha, to nawet dobrze bo mi "głupkowaty" kojarzy sie z kims kto ciagle chichocze.

Resocjalizację. Na dodatek nie mogę przeboleć, że frajerzy z których się nabijałem, że są kujonami w rozlazłych swetrach i tylko ryją po nocach, podczas gdy ja rwałem panienki i piłem piwo teraz mają samochody, domy i śliczne żony

weź sprawy w swoje ręce! załóż firme, pracuj nad sobą, zainteresuj się rozwojem osobistym, rób dużo rzeczy dla siebie, a dobre towarzystwo znajdzie się z czasem.. :)

a ja mam 30 latm jestem dziewica, nigdy nie calowalam sie z facetem, mieszkam z rodzicami, mam kota i zarabiam 1300 na reke mam tylko jedna kolezanke i kazdy weekend spedzam w domu bylam 2 razy w zyciu na dyskotece

możesz zresocjalizowac siebie ;)

Mam mentalność nastolatka, który jak pracował to myślał tylko o nowych ciuchach, imprezach i muzyce. Na tanią bajerę kiedyś rwałem panny do łóżka, ale z czasem już byłem nieudacznikiem bez prawa jazdy, mieszkającym z rodzicami, a dawne koleżanki z knajpy już mi nawet cześć przestały mówić, bo powychodziły za mąż za normalnych facetów

Mam teraz zero inwencji, non stop tylko przepuszczałem kasę na festiwale typu open air i się doigrałem

ktore teraz sa ich zonami . caluja je tam gdzie Ty wtykales chuia

I co mi po tym, jak teraz cała rodzina się ze mnie śmieje

ale mozesz smiac sie z tych facetow. ida ulica, a Ty mówisz " hej, Twoja żona połykała moją spermę jak była małolatą"

smieszni jestescie, co mnie obchodzi kto "wtykal chuia" mojej przyszlej zonie, kazdy ma prawo poszalec i co najwyzej moglbym wysmiac faceta ktory by sie jakos szczycil ze spal z moja zona. jesli poprawia mu to humor to prosze bardzo, niech sobie wspomina mi nic od tego nie ubedzie ;)

Wal codziennie1000 pompek to może chociaż sportowcem będziesz mógł zostać.I koniecznie stosuj zdrową dietę-czasami na rozumek pomaga.I zacznij słuchać disco polo.

i prace faceta chodzi

prawa jazdy? na pewno dasz radę, więc dlaczego?

Oblałem 10 razy i nadal jeździć nie umiem. Nie nadaję się do tego

dziwny jestes, ze nie przeszkadza ci, ze zona spala z innymi

a z iloma kobietami uprawiales sex ? (oral, anal , zwykly)