Niełatwy los "kumpla" faceta

co do marcina - hmm, no cóż, zawsze dobrą metodą czarowania jest dużo uśmiechu :)

Raczej zaniedbana, bo w gruncie rzeczy to ja nie przywiązywałam wagi do swojej urody.

Powodzenia w metamorfozie :) Bądź też bardziej tajemnicza.

udajesz czy jestes taka tepa?

są tylko nieumalowane ;). a tak poważnie może masz kompleksy i dlatego "chowałas sie" w wielkich swetrach i bojówkach? ja np. nigdy nie wyjde z domu bez makijazu, takiego naturalnego ale zawsze tusz do rzęs, kreska na powiece musi być! mysle ze nie powinnas od razu ubierać spódniczki - możesz sie bardzo zle w niej czuć, na początek proponuje super obcisłe rurki+balerinki i jakaś tunika, do tego apaszka. jak masz dlugie włosy to podetnij je ale nie ścinaj jakos radykalnie bo może ci się nie spodobać efekt i będziesz się jeszcze gorzej czuła. podetnij włosy, moze delikatnie wycieniuj, albno pazurki z przodu i jakieś pasemka o kilka tonów jąsniejsze od twojego koloru włosów (ale takie refleksy a nie na czarnych białe ;)) makijaż to na początek tez nie czalej, myśle że ok będzie tusz do rzęs, lekki puder sypki i może neutralny błyszczyk:). co do podrywu to skoro już go znasz to jest ok!!! połowa sukcesu. najlepiej połóż mu ręke na kolanie jak bedziecie koło siebie siedzieć, a ty niby po coś sięgasz, staraj sie spotykać się z nim jak najczęściej sam na sam, a nie całą paczką. albo dobrze by było jakbyś go poprosiła żeby wpadł do ciebie bo np, żle się czujesz i sie nudzisz, żebyście sami obejzeli jakiś film, i wcale nie wybieraj komedii romantycznej tylko jakiś horror i w strasznym momencie złap go za ręke albo przytul a potem powiedz że sie wystraszyłaś ;).

:o, co to za głupoty - dotykanie, muskanie? facet od razu ucieknie :o. nie od razu kraków zbudowano, może po prostu spytaj go, czy chciałby iść z tobą do kina na coś tam fajnego,c o teraz grają. Zagaj rozmowę, spróbuj go gdzieś wyciągnąć :). To nie musi być typowa randka. Poza tym nie czytaj tych bzdur powyżej. Radykalna zmiana, to jest to. Na początku będziesz się czuć skrępowana, ale jak zobaczysz, że przyciągasz spojrzenia facetów zmieni się twoje nastawienie, powodzenia ! P.S. Spódniczki nie gryzą :)

to łapanie za rękę to sobie zostaw na jakieś zaawansowane stadium znajomości a nie sam początek :o

iż zmiana wyglądu konieczna :-) zobaczysz jak kumple zdębieją, niekoniecznie musisz od razu zrobić się na różowo :-) Idź do dobrego fryzjera, który doradzi Ci co zrobić z włosami (odradzam krótkie) popieram tusz do rzęs - podstawa i nie zakładaj od razu szpilek, bo jeśli nie potrafisz chodzić w nich to będzie śmiesznie wyglądać jeśli masz jakieś fajne i mile koleżanki to poproś o pomoc w zakupach, itp. zobaczysz, zmiana zadziała. Pamiętaj jednak, że wygląd to nie wszystko, i to, że zmienisz się trochę, nie oznacza, że będziesz kimś innym a tak na marginesie, szkoda mi dziewczyn, które zabijają swoją kobiecość poprzez dziwne stroje fryzury i upodabnianie się do facetów. Takie są ładne, a za wszelką cenę chcą to ukryć. niestety sama we wczesnej młodości popełniłam ten błąd :-)

Dzięki za wszelkie rady :) Ubierałam się dlatego w takie ciuchy, bo tak jakoś mi nie zależało.Nie miałam mobilizacji. Stawiam w życiu na wygodę i naturalność, poza tym żyję w biegu i rzadko zastanawiam się nad tym, co wybrać. Co do spódniczek, to niezbyt dobrze się w nich czuję. Jak już jakieś nosiłam, to głównie takie długie kiecki w klimatach indyjskich, ale nawet to sporadycznie. Fryzjer to na pewno. Osobiście marzy mi się jakiś rudy kolor, bo mam jasnę cerę i dużo piegów, włosy w kolorze jasnego brązu. Może też je pokręcę, bo jak raz miałam loczki, to wyglądałam dużo lepiej. A co do podrywu...też jestem za stopniowym uwodzeniem, nie chce mi się od razu zgrywać wampa. Nie jestem typem osoby, która odkryje dekolt i będzie dotykac chłopaka, tym bardziej, że tego to akurat nie znam aż tak bardzo. Wierzę raczej w siłę uśmiechu, spojrzenia...

co za tlumok ciebie udajesz czy jestes taka tepa? Nie jestem tępa, po prostu potrzebuję porady. Nie dla każdego zdobycie faceta jest takie proste, ja mimo wszystko jestem dość nieśmiałą kobietą, nienawidzę być nachalną seksbombą, bo póki co szanowano mnie za to, kim jestem, czym się zajmuję w życiu. Nie chcę tego zmieniać, choć zarazem fajnie byłoby, gdybym była fajna także na zewnątrz. Ot, taka wiosenna zmiana :)

"Co do spódniczek, to niezbyt dobrze się w nich czuję" to rzeczywiście nie pakuj sie od razu w spódniczki tylko może obcisłe jeansy - też są przecież sexy, albo legginsy załóż pod spódniczkę, wiesz jakie są wygodne? :) Możesz sobie zrobić taki balejaż-refleksy, kasztanowy brąz+miedziany rudy, możesz zrobić sobie trwała typu headline-sama miałam taką, utrzymuje się 3 miesiące i masz ładne fale a nie pudla, minus że niestety (może mniej ale zawsze) niszczy włoski. szpilek ci nie polecam, lepiej jakieś botki, saszki, balerinki, ma być kobieco, ale i wygodnie! a napisz coś o sobie więcej 1.jaką masz figurę? 2. masz problemy z cerą? jakie? 3. włosy masz długie, gęste, delikatne? 4. możesz sobie (finansowo) pozwolić na zmianę garderoby? powodzenia!

figura taka kobieca, bujne kształty, duży biust. problemy z cerą - pękające naczynka, sucha skóra. włosy długie i bardzo gęste, taka bujna czuprynka. finansowo spoko, ale tylko jeśli chodzi o kupowanie w ciucholandach.

masz super warunki do bycia atrakcyjną! " figura taka kobieca, bujne kształty, duży biust." - myslę że na początek bardziej obcisłe sweterki, bluzki, na to jakiś żakiecik i faceci sami zauważą Twój bujny biust, napewno NIE BLUZY! "problemy z cerą - pękające naczynka, sucha skóra." to i tak lepiej niż trądzik czyli jest naprawdę ok! dobry krem nawilżający najlepiej z zielonym pigmentem żeby nie było widać pekniętych naczynek np. http://www.allegro.pl/item933612788_eucerin_zaczerwienienia_krem_kojacy_50ml_apteka.html "włosy długie i bardzo gęste, taka bujna czuprynka." - to bys mogła wycieniować albo pazurki z przodu + delikatne pasemka-refleksy np. rude miedziane. "finansowo spoko, ale tylko jeśli chodzi o kupowanie w ciucholandach"- najlepiej jakbyś na ciucholandy chodziła z kumpelą jakąś, możesz też zwrócić uwage na przeceny albo na allegro, chociaż tu jest minus że nie mozna przymieżać, ale jest wiele ciuszków z elastanem i z podanymi wymiarami więc można coś kupić taniego. daj znać jak juz cos w sobie zmienisz :), a kupiłas już np. tusz?

jak masz gęste włosy to może taka fryzura?: http://images.google.pl/imgres?imgurl=http://film.onet.pl/_i/fototematy/f/fryzury/g1.jpg&imgrefurl=http://film.onet.pl/N,17665,1,1,0,galeriao.html&usg=__-YZhHSGA1jpXRm1xT5fdirSA53U=&h=400&w=325&sz=22&hl=pl&start=13&sig2=iHEx2b6LVoqZkCPZoiHmdg&um=1&itbs=1&tbnid=O4pA_O87tX0gMM:&tbnh=124&tbnw=101&prev=/images%3Fq%3Dprzyjaciele%2Brachel%26um%3D1%26hl%3Dpl%26client%3Dfirefox-a%26sa%3DX%26rls%3Dorg.mozilla:pl:official%26tbs%3Disch:1&ei=2gGQS-CuL4_2-Aaum5zjCQ