Słodkie auto

Chcemy do ślubu jechać jakimś nowoczesnym cabrio ale niesamowicie nam się spodobało to auto, co myślicie pasowałoby do nowoczesnego stylu wesela, podoba wam się, warto w ogóle postawić na auta retro? http://www.muzeum-motoryzacji.com.pl/photo/bu.jpg

Znalazłam czyjąś sesje z tym autem. :) http://bridelle.pl/wp-content/uploads/2010/02/kkplener9.jpg http://bridelle.pl/wp-content/uploads/2010/02/kkplener10.jpg http://bridelle.pl/wp-content/uploads/2010/02/kkplener6.jpg

Znowy Ty zia??:/ daj se juz siana...rzygać sie mi chce juz toba spytaj swojego chłopa a nie nas.....my nim nie pojedziemy i nie wymyślaj juz siadnij ze w końcu na dupie!1!! śMIECISZ TO forum...:/

Który to już topic założylas? Jesteś rekordzistka w robieniu z siebie idiotki i totalnego cyrku ze swojego wesela! Dzięki Tobie mam ubaw po pachy!:-) I zapewne nie tylko ja! Nie chce mi się skakać po tych topicach więc tutaj napisze co myśle o tym co odpowiedzialas dziewczynie na redukcję kosztów! W policji takich ludzi jak Ty nazywa się imbecylami, a tamtą wypowiedzią tylko to potwierdziłas. Wystarczyłoby zredukować koszty które niepotrzebnie windujesz w górę(np. suknia do ślubu, auto, dj, suknia na 1taniec,inny hotel o tym samym standardzie, na wyjazdach za granicę zobaczyć ta paskudna suknię)na bardziej realne a miałabys kasę na poprawiny. i mogę się założyć że większość gości chętnie pobawiła by się jeszcze jeden dzień, ale cóż do Ciebie nic nie dociera:-) 24 lata a pustotka z Ciebie jakich mało!

"Znowy Ty zia??:/ daj se juz siana...rzygać sie mi chce juz toba spytaj swojego chłopa a nie nas.....my nim nie pojedziemy i nie wymyślaj juz siadnij ze w końcu na dupie!1!! śMIECISZ TO forum...:/" nie podoba się - nie czytaj. Zia zachowuje się zgodnie z "przepisami" tego forum - trzyma się ściśle tematyki i pisze grzecznie (w przeciwieństwie do Ciebie). wiec nie mozna jej wypowiedzi nazwać śmieceniem. ponownie - w przeciwieństwie do Twoich. "Który to już topic założylas?' a co, jest jakies ograniczenie? chyba nie :) wiec niech zakłada na zdrowie. "W policji takich ludzi jak Ty nazywa się imbecylami, a tamtą wypowiedzią tylko to potwierdziłas." o policji tez się różnie mówi (vide dowcipy o policjantach :D). wiec wiesz... "Wystarczyłoby zredukować koszty które niepotrzebnie windujesz w górę(np. suknia do ślubu, auto, dj, suknia na 1taniec,inny hotel o tym samym standardzie, na wyjazdach za granicę zobaczyć ta paskudna suknię)na bardziej realne a miałabys kasę na poprawiny." ale ona nie chce redukować kosztów, tylko zastanawia się skąd wziąć więcej pieniędzy :) jak ma, niech wydaje. nic Ci do tego. "i mogę się założyć że większość gości chętnie pobawiła by się jeszcze jeden dzień" a autorka i główna bohaterka własnego ślubu i wesela chętnie mialaby taką suknię, takie auto i taki hotel. jako iż to ona stwarza gościom okazję do zabawy, to jej gust i jej zdanie decyduje.

Nie masz innych zajęc i celów w życiu poza Twoim weselem szopka? Jakie masz plany na przyszłość po tym jak już odbędzie się to Twoje żenujące wesele? I Ty chcesz być konsultantka ślubna? Swoj planujesz dwa lata to jak wyobrazasz sobie zaplanowanie komuś wesela w 4 miesiące? ZGROZA! WSPÓŁCZUCIA DLA TYCH, CO NIE DAJ BOZIU, TRAFIA DO NIEJ NA KONSULTACJE SLUBNE!

fajny samochód

typu ' standing party' wszyscy sztywni, z kijami w tylkach, obawiajacy sie bycia soba zeby nie narobic obciachu :O no chyba ze masz tylko takie wyzsze sfery w rodzinie w co nie wierze bo nie ma chyba w PL osob ktore by nie mialy np. rodziny na wsi. wszyscy zamiast sie dobrze bawic beda sie ogladac na siebie coby nie popelnic gafy :O w menu jak sie domyslam pewnie potrawy typu sushi, pasty z krewetek, trufle itp :O a wiekszosc pewnie najchetniej zjadlaby schaboszczaka

Kolejny absolutnie niezbędny elemet wesela przesadnie ambitnych PM:-) śmiechu warte. Auto okropne:-( Osobiście wybrałabym eleganckie auto współczesne i napewno w czernii bądź graficie.

Dziewczyny ja się o auto pytałam a nie prosiłam o analizę siebie i swojego wesela. Jak na razie założyłam 3 tematy i wszystkie dotyczyły tematyki forum, nie obrażam nikogo piszę zgodnie z regulaminem więc gdzie tutaj problem? Kruilelkaa oczywiście, że zapytałam narzeczonego najpierw, co zresztą napisałam w temacie, że nam się spodobało. Jasne, że nie pojedziecie ale myślałam, że to forum jest od radzenia i wymieniania się opiniami. Rozumiem tylko, że niektóre osoby mogą uzyskać tutaj poradę i zakładać milion tematów np. z reklamami albo sprzedażą swoich sukienek ślubnych, wtedy to nie jest śmiecenie? Do autorki pustotki wyobraź sobie, że nie wszyscy mają ochotę na poprawiny. Od kiedy to poprawiny są jakimś wymogiem? I niby dlaczego mamy z czegokolwiek rezygnować, skoro odpowiada nam ten dj, ten hotel(swoją drogą znam oferty hoteli o podobnym standardzie w Krakowie i cena jest podobna albo wyższa) itd. Od początku ustaliliśmy, że nie chcemy poprawin bo nie widzimy w tym sensu, tak jak pisałam ewentualnie jakaś kolacja poprawinowa ale typowe poprawiny odpadają. To, że mam ślub i wesele odbiegające odrobinę od przyjętych standardów oraz czas i ochotę, żeby podzielić się przygotowaniami na forum do tego przeznaczonym robi ze mnie idiotkę? W takim razie gratuluje umiejętności oceniania. Frufru dzięki. :) Autorko, aktualnie tak się składa, że nie mam. Sesja zakończona, zajęć w tym semestrze jak na lekarstwo, pogoda jeszcze średnio ładna a na swoje pasje mam spokojnie czas. ;) Plany na przyszłość, po weselu przeprowadzamy się do Warszawy i przenosimy się na UW, potem aplikacja, otwarcie kancelarii, zwiedzenie świata, dzieci. Posiadam standardowe plany jak każdy. ;) Oczywiście, że potrafię zrobić wesele w 4 miesiące ale swoje mam czas i ochotę organizować dwa lata. Już widzę to jej wesele, nie mamy standing party, mamy normalną imprezę z fajną muzyką puszczaną przez Dj, kilkoma atrakcjami, dobrym jedzeniem(różnorodnym, schaboszczaka nie będzie ale normalne mięsko obok sushi się znajdzie). Wyobraź sobie, że nie każdy ma rodzinę na wsi(a my w ogóle mamy bardzo małą rodzinę dlatego większość wesela będą stanowili nasi znajomi i przyjaciele) i nie dla wszystkich gości szczytem marzeń jest zjedzenie schaboszczaka przy disco polo. Żeby nie było ani do schaboszczaka ani do disco polo nic nie mam ale naprawdę nie każde wesele musi tak wyglądać. A tak w ogóle to temat jest o aucie. ;)

Auto okropne. Jak już tak bardzo chcesz to auto to chociaż inny kolor! A ZA co będziecie żyć w tej Warszawie? Mieszkanie opłaty itd? Myślisz że zdasz aplikacje za 1 razem i odrazu ktoś się zatrudni? Albo założysz kancelarię? Życzę Ci tego, ale w rzeczywistości nie ma tak różowo.

fajne autko :) coś innego ogólnie widzę ze wiele frajdy sprawia Ci planowanie tego ślubu i prawidłowo, a jesli motywem przewodnim bedzie kolor zielony to musiałby być też taki pastelowy zeby sie nie gryzło Zia w Polsce tak jest jak nie robisz tak jak wszyscy to jesteś "be" a jak do tego masz jeszcze kase i z niej koszystasz to w ogóle jesteś ta najgorszą. Tu nawet grzechem jest mieć bogatych rodziców bo Ci wszystko w tyłek pchają. Jestem mamą i chce dla mojego dziecka jak najlepiej, staram sie zeby miało dobrze i niczego jej nie brakowało na tyle na ile mnie stać. Ale tu jest zawiść zazdrość że ktoś ma, ze kogoś stać. Pytasz co myślą o aucie a oni współczują gosciom wesela. Na marginesie ja nie znosze poprawin, wole jedna konkretną impreze. Ale jeszcze bardziej wolałabym ślub pod palmami na jakies fajnej wyspie. Każdy lubi coś innego :)

ile moze kosztowac wypozyczenie takiego auta albo zwyklej limuzyny?/

Autorko, jest taki kolor tylko. :) My chociaż z narzeczonym różowego nie za bardzo lubimy uważamy, że właśnie ten kolor powoduje, że to auto jest takie słodkie. Co do twojego pytania, mieszkanie wynajmiemy tak jak wynajmujemy do tej pory w Krakowie. Narzeczony ma stały dochód a ja teraz sobie trochę pracuje i myślę, że w Wawie też będę mogła wykonywać tą pracę, oprócz tego pomogą nam rodzice. Wszystko jest ustalone, policzyliśmy wszystko dokładnie, nie rzucamy się z motyką na słońce. Tak uważam, że bez problemu zdam aplikacje za 1 razem, widziałaś te testy? Co do zatrudnienia to działam w stowarzyszeniu studentów prawa które ma swoje oddziały w całej Europie, w wakacje najprawdopodobniej będę na praktykach w jednej z warszawskich kancelarii także łapię kontakty i myślę, że problemu z zatrudnieniem nie będę miała. Bidi tak wiele frajdy mi sprawia planowanie od dziecka miałam smykałkę do planowania imprez. :) Zupełnie nie rozumiem tego polskiego podejścia, nie wszystko się musi każdemu podobać ale powinniśmy tolerować inne poglądy i umieć dyskutować z ludźmi kompletnie różnymi od nas, to przecież wzbogaca nasze wnętrze i spojrzenie na świat. Myśleliśmy o ślubie pod palmami, jest agencja która się tym zajmuję ale jednak stwierdziliśmy, że wolimy mieć wszystkich obok siebie w tym dniu. Kiziumiziu bardzo różnie, to akurat konkretne auto kosztuje 1200 zł ale ceny są przeróżne od 200zł za godzinę do nawet 1500 zł za godzinę.

http://www.alltaxis.co.uk/london-taxi-berlin-1.jpg o wiele fajniejszy samochów i bardziej stylowy niż proponowany przez autorkę - ten zalatuje troche kiczek jak dla mnie

Bardzo fajna ta taksówka. :)

Nie prawda to że Zia robi inne wesele jest juz ja zreszta jak każda z nas ma inne wesele-kazda ma swój gust i swoje upodobania;) Ale to nie zmienia faktu ze Zia działa juz każdemu na nerwy (chociaż myślałam że tylko mnie :P ) I tez sie zgodze ze wesele moze wygladac sztywno i współczuje gościom.....-ale to ich sprawa Natomiast ja nigdy w życiu -po przeczytaniu ów forum nie zatrudniła bym takiej konsultantki...:/ o zgrozo... Chociaż na wesele moge wydac tyle i jeszcze wiecej nie robie z niego szopy i nie chwale sie po forach czego to nie mam...:/ Ale co tam przynajmniej mamy ubaw nie dziewczyny??:D:D:D To jest jedna z tych PM którym wszędzie uderza woda sodowa:P A pewnie narzeczony cicho pod miotłom,bo wątpie(chociaż mozliwe) by był tak głupkowaty:* Buziaki dla Zia:*:*:*

trzeba było zrobić wesele pod palmami -pasowało by idealnie,skoro Tobie tez tak palma juz odbiła:)

ZIA może Ty jakaś zakompleksiona jesteś skoro tak się chwalisz i oczekujesz aprobaty swoich coraz bardziej kiczowatych pomysłów? Nie tylko Ciebie stać na bogate wesele, ale pewnie większość PM rozsądnie wydaje pieniądze rodziców, bo jakbyś sama musiała zarobić na swoje wesele to byś inaczej na tym forum śpiewała;-) nie zależy Ci na elegancki tylko na tym żeby się pokazać. Na bogato pokazać i tak po amerykańsku. A AUTO PASKUDNE!

Muszę cię rozczarować ale kompleksów nie posiadam, a nie przepraszam nie lubię swoich piersi ale to się niedługo zmieni, oprócz tego nie mam żadnych kompleksów. A pytam o zdanie a nie proszę o aprobatę, tak jak inne dziewczyny pytają o suknie, piosenki, obrączki itd. Dlaczego one mogą spokojnie pytać a ja nie?

Słodkie auto, wręcz słitaśne, poraża tylko brak jakiegokolwiek niezależnego procesu decyzyjnego wątkodawczyni. "...nie lubię swoich piersi ale to się niedługo zmieni..." Czy przez to należy rozumieć, że właśnie publicznie podałaś do wiadomości zamiar podrasowania sobie silikonem cycków czy też pójścia na terapię dot. akceptacji własnego ciała?! Sorry, laska, nie żeby w którejkolwiek opcji było cokolwiek złego, ale internet niczego nie zapomina a życie nie jest durnym serialikiem dla tępych kucht typu Ally McBeal czy Magda M., jesteś naprawdę za stara żeby tego jeszcze nie rozumieć. Z tym poziomem ekshibicjonizmu ciężko myślącego dziecka neostrady to raczej mierz co najwyżej w otworzenie osiedlowego solarium niż kancelarii.

"...niesamowicie nam się spodobało to auto, co myślicie pasowałoby do nowoczesnego stylu wesela..." Pasuje, ale do horroru. W kolorze czarnym jest to tytułowy antybohater powieści S. Kinga "From a Buick 8". Zwiastun śmierci i obłąkania, mało ślubny.

No no, tylko nie słitaśne. ;) Dziewczyny więcej luzu i dystansu, naprawdę. ;)

O to nawet jeszcze fajniej. ;) Ok, przeważająca większość jest na nie, my po usłyszeniu warunków wynajmu też się do niego aż tak nie palimy więc idę szukać dalej. :) Dzięki za opinie i pomoc w podjęciu decyzji. :)

mi to auto się nie podoba.Za słodkie i ,moim,zdaniem,absolutnie nie pasuje do nowoczesnego wesela. Ja miałam to (bez takich dekoracji) i wesele było tradycyjne http://www.slub.lomza.pl/images/img/samochody/samochod_022298.jpg

"Czy przez to należy rozumieć, że właśnie publicznie podałaś do wiadomości zamiar podrasowania sobie silikonem cycków czy też pójścia na terapię dot. akceptacji własnego ciała?! Sorry, laska, nie żeby w którejkolwiek opcji było cokolwiek złego, ale internet niczego nie zapomina a życie nie jest durnym serialikiem dla tępych kucht typu Ally McBeal czy Magda M." jesli sama piszesz że w żadnej z tych opcji nie ma nic złego to po co takie pytanie?... połowa dziewczyn marzy o podrasowaniu sobie cycków, z drugiej połowy trzem czwartym przydałaby się wzmiankowana terapia. jak ona moze zrobić cokolwiek to niech robi. "internet niczego nie zapomina" - no i co z tego? bedziesz za dziesiec lat opowiadala że niejaka Zia na forum pisala coś o cyckach? :D nie twierdze ze podobaja mi sie pomysly autorki, ale czepiacie sie juz naprawde przesadnie.

Jak wesele jest nowoczesne po czemu wybierasz auto z lat 60 tych? Trzeba się trzymać konwencji. Wyjdzie groch z kapustą, wyda się górę kasy a wyjdzie wszystko zupełnie bez klasy. Plus trzeba uważać z kabrioletem, bo może pogoda być paskudna? Macie daleko do kościoła? Byłam na weselu gdzie po przejażdżce na salę z fryzury panny młodej niewiele zostało bo mieli 15 km do przejechania odkrytym autem.

Macie racje musimy trzymać się konwencji. :) Co do odległości to są 3 km także bez problemu. Ostatnio na targach widzieliśmy takie porshe myślicie, że bardziej by pasowało? Pan był bardzo miły i bardzo dobra była też oferta pod względem cenowym ale nie wiem czy nie za bardzo oklepane już to auto jest? http://docar.com.pl/sluby/slides/2.jpg

Nie zmieścisz się z dużą suknia w malutkim samochodzie. Zemnie się się strasznie materiał.