Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość załamana34latajuz

poronienie i urodziny

Polecane posty

Gość załamana34latajuz

5 razy poroniłam. ostatnio we wrzesniu. dziecko mialo sie urodzic w moje 34 urodziny czyli 8 marca. nie wiem jak przeżyję ten dzień. boję się,że dostanę jakiejś histerii. jak przeżyc ten dzień?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DrMengele
Wciagnij koke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana34latajuz
fajny komentarz bezlitosny człowieku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama...Terenia
ten dupek lata po topach i wypisuje takie pierdoly...juz wszyscy wiemy ze kumasz co to wibrator i koka,a terz spadaj autorko-wspolczuje,ale moze nie mysl o tym w taki sposob,tym bardziej ze termin porodu a dzien w ktorym dziecko sie rodzi erzadko sie synchronizuja,ciesz sie,ze to dzien Twoich narodzin,a kiedys bedziesz cieszyc sie dniem narodzin swojej dzidzi,na pewno:) cierpliwosci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana34latajuz
sprobuje tak na to nie patrzeć ale jest to b trudne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama...Terenia
nie watpie,to trudne emocjonalnie sprawy...tym bardziej jesli nieszczescie sie powtarza...mysle,ze Twoj stan spowodowany jest rozczarowaniem i zniecierpliwieniem w oczekiwaniu na upragnione malenstwo,czasami jednak musimy poczekac dluzej,taki to juz nasz zywot,ale po burzy wychodzi slonce,czyz nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DrMengele
Terenia chyba dawno nikt ci dobrze lufy wyciorem nie przejechal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama...Terenia
z tego co pamietam wczoraj w nocy....dupek,widac,ze za duzo koksu wpieprzasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DrMengele
To wez aviomarin ew. sama sobie idz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana34latajuz
proszę osoby jak mengele ,które są emocjonalnie niezrównoważone i mają osobowość socjopatyczną o nie udzielanie si e w moim topicu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DrMengele
yem 100lec wielkimi łychami :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DrMengele
Proscie a bedzie wam dane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana34latajuz
dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DrMengele
Jestem głupią kurwą i szmatą. Daję dupy za talerz zupy i sram na wycieraczkę razem z moim psem fafikiem który trzaska mi loda - kiedy poleję mojego fiuta ketchupem mlaska i ciamka a ja to kocham!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana34latajuz
aż mi żal niektórych ludzi ,bo chyba jednak cierpia bardziej odemnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana34latajuz
nie rozumiem was ludzie. dziewczyna na topicu " żaluje... że usunela ciążę to sie nad nią litujecie ,pocieszacie itd a mo topic przeszedł bez odzewu.... dziwne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olasz
nie szukaj tu zrozumienia bo go nie otrzymasz. z całego serca współczuję... a może powinnaś spróbować uszczęśliwić jakieś odrzucone dzieciątko...powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana34latajuz
nie dziekuje nie zapeszam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no bo co tu radzic
a z jakiego powodu ronisz? moze to psychiczne? moze wiecej luzu? ja tak urodzilam po poronieniach, pogodzilam sie po prostu z brakiem dzieci , szczerze mowiac nawet nie bardzo cierpiac z tego powodu. Postaraj sie zajac innymi tematami, zycie nie konczy sie na dzieciach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olasz
trzeba mieć dużo siły, żeby dalej próbować...ja mam za sobą jedno w 20 tc+2 a teraz jestem w 17tc+3 i nie ma dnia żebym się nie bała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana34latajuz
rozumiem twój strach i życzę pięknego dzidziusia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olasz
czekam z utęsknieniem i mój synuś 5 letek też się nie może doczekać siostrzyczki tak zakłada bo braciszka już ma w niebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 30-dziecha
a badania robiłaś jakieś? Przecież to nie jest normalne, musi być jakiś czynnik, który wywołuje poronienie za każdym razem ja staram się 2 lata i nic, nie mam za sobą żadnych poronien bo też nigdy mi się nie udało zajść w ciążę ale obecnie mam to w pompie, już mi się nawet odechciało tego dziecka - ogólnie jestem wkurzona na los i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olasz
dobrze ktoś radzi musisz się wyluzować i przestać myśleć o dzieciach co ma być to będzie bo tylko spokój pomoże...naprawdę współczuję tych przeżyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 30-dziecha
Załamana dasz radę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tutaj dostaniesz tylko
wyzwiska. Zajrzyj na forum na www.poronienie.pl. Bardzo mi przykro, że Ciebie też to spotkało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana34latajuz
ciężko się wyluzować jak rodzina męża z każdej okazji życzy mi dziecka. urodziny bęę miała to znów to usłyszę żebym wkońcu miała dziecko. często się nie przejmuję ich gadaniem ale jak mam gorszy dzień to chętnie bym im powiedziała kilka słow..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olasz
to to zrób i będziesz miała z głowy. dobra strona to też www.dlaczego.org.pl...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 poronien to juz nie kwestia "wyluzuj sie a bedzie dobrze". to nie dzieje sie bez przyczyny. robiłas badania? ja mam za soba 3 straty ( 5, 23 i 6 tc) i szereg badan za soba. podłe komentarze po prostu olej i nie zwracaj uwagi, niech sobie pajac pisze. a ty napisz cos wiecej o swojej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 30-dziecha
ja mam tak samo :( wszyscy albo się pytają albo życzą dzidziusia (bo już się domyślili ale jakoś tak ostatnio to po mnie spływa. Tak mi się samo zrobiło. Ale fajnie się z tym czuję, już nie jestem niewolnikiem własnej owulacji i planuję przyszłoś dalszą i bliższą i nie umieszczam w niej dziecka. Właśnie jestem po inseminacji ale bez oporu biorę antybiotyki (przyplątało mi się zapalenie zatok) i nawet byłam na zdjęciu rentgenowskim bo zupełnie nie wierzę, że mogło się udać więc szkodzę swojemu organizmowi bez żadnych oporów starać się będę nadal ale jednocześnie będę normalnie żyć. Nie to nie - trudno a ja i tak mam zamiar być szczęśliwa w życiu choćby i bez dziecka.O!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×