Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość help!!!

brak akceptacjii i zrozumienia

Polecane posty

Gość help!!!

mój chłopak nie pozwala mi robić tego co robie...uprawiam sport.Zabrania wyjeżdzać mi na zawody,a gdy już to robie zaraz mnie zostawia i mówi,że mam szukać innego...po jakimś czasie daje mi "drugą szanse" i każe sie starać i mówi,że to ja wszystko zepsułam...co mam zrobić??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Słowo Prawdy
Zaraz tu nadciągnie stado kafeteriuszek, które będzie Ci pisało, że zostawić go ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poszukać innego
który nie będzie odgrywał Pana Boga karającego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poszukać innego
Słowo Prawdy, może i jestem jedną ze stada, ale nie wyobrażam sobie by PARTNER ograniczał mnie w rozwoju - czy to umysłowym, czy fizycznym na dodatek, by się wywyższał moim kosztem co prawda, siebie w roli tłumaczącej się ze wszystkiego ofiary tez nie bardzo wyobrażam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Słowo Prawdy
poszukać innego -> Powiem Ci szerze, że ja też mam mieszane uczucia i w takiej sytuacji najprostszym rozwiązaniem wydaje mi się odejście (ale to wcale nie jest takie proste).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poszukać innego
a kto powiedział, że nasze życie będzie proste? :) tu nie chodzi o to CO akurat teraz zabronił i czy TO jest aż tak ważne i czy ważniejsze OD NIEGO, tylko o to, że w ogóle rości sobie do tego prawo... po czym może iść system nagród i kar, a życie zamieni się w piekło z ciągłym dostosowywaniem się i ciągłą frustracją, że NIE NADĄŻA SIĘ DOSTOSOWYWAĆ!!, bo - wiadomo - wymagania rosną, jak apetyt w miarę jedzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość help!!
dzięki:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musisz poważnie z nim porozmawiać i ustalić zasady partnerstwa. Nie jesteś Jego własnością i nie może dyktować Ci takich warunków. Szacunek zarówno do siebie samego jak i drugiej strony to podstawa.Myślę że On czuje się troszkę zaniedbany przez Ciebie skoro wyskakuje z takimi stwierdzeniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość help!!!
a może mnie juz nie kocha:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×