Dziewczyny jakie macie sposoby aby nadal być uciekającym króliczkiem" w związku?

Pilnie potrzebne, przestałam intrygować faceta!! Jest to dla mnie bardzo trudne, aby zachować chociaż troszkę niedostępności i tajemniczości. Uwielbiam z nim spędzać cały czas, zwierzać mu się, dyskutować, znamy swoich znajomych, wspólnie plotkujemy, wspólne wypady, razem gotujemy itp itd Ale czuję, że w łóżku często nie ma między nami energii, szczególnie z jego strony - co mi też odbiera spontaniczność. Chyba,że któreś z nas wyjedzie na kilka dni albo pokłócimy się - i dlatego też doszłam do wniosku, że właśnie tego mu brakuje - żeby jednak chociaż trochę gonić króliczka. Często przy nim odgrywam rolę małej dziewczynki moze to tez źle..? Poza tym wręcz nieświadomie i mimowolnie ogląda się za innymi kobietami - wystrojonymi, często wyniosłymi albo wymalowanymi ostro nastolatkami - i tutaj kolejne pytanie do znających mężczyzn : co one mogą dla niego symbolizować? jaki rodzaj podniety? chodzi właśnie o tą niedostępność?? czy o sam wygląd..? JAK stać się chociaż trochę króliczkiem, kiedy mieszka się razem i do tego uwielbia seks, że ciężko się powstrzymać... :o Czekam na Wasze sposoby i propozycje :)

seks to nie wszystko. jestes malo intrygujaca bo na pewno niczym sie poza seksem nie interesujesz i nie masz innych wartosci. seks jest dopelnieniem milosci, a nie tylko spelnieniem. jesli niczym innym nie potrafisz intrygowac, nie masz swoich zainteresowan, to wybacz ale jestes zerem, ktore i tak wyjdzie z obiegu po jakims czasie. znajdz sobie jakies zainteresowania. nuda wieje tam, gdzie wymysla sie jedynie konfiguracje splotow cial, a nie robi sie niczego wiecej.

mocno mocno ale ok :) zainteresowania mamy wspólne :o :o (i nie chodzi o to ze on mi swoje narzucił)

to zainteeresowanie wspolne to lozko. ale co poza nim? :O

przepierz sie za kroliczka i zacznij mu uciekac

do jaki temat chcesz z nim jesteś monotematyczny :P

ty jednak wiecej. ja nie mam tego typu problemow zauwaz, ty tak chcialas sie dowiedziec czegos wiec czytaj i nie probuj nikogo krytykowac za inne podejscie do sprawy. :P u mnie jest tak, ze oboje z dziewczyna mamy swoje zainteresowania, i poswiecamy im duzo czasu. do tego pracujemy, wiec czasu na wspolne rozmowy wydawac by sie moglo jest malo, a jednak zawsze rozmawiamy, dzielimy sie wszystkim i wspieramy. z seksem nie ma problemu, a wiesz dlaczego ? nie bawimy sie w kroliki, to przede wszystkim, tylko u nas seks jest wtedy, kiedy naprawde sie potrzebujemy. co noc spimy wtuleni ale ja nie mam tego problemu, ze moja partnerke moze "bolec glowa". po prostu, sanuje ja, a ona widzac, ze czasem jestem zmeczony, nie napiera na mnie. spelniamy sie w zyciu i w seksie ale nie wyobrazam sobie, zeby na nim poprzestac. to zabiloby ten zwiazek, ktory trwa juz 10 lat. zadne z nas nie myslalo o innym partnerze. badz sobie "uciekajacym kroliczkiem" jak chcesz, ale ja, jako mezczyzna powiem ci, ze gdybym mial biec ciagle za toba dostal bym zadyszki[wybralbym wolnosc] :P

słuchaj Ty dostałbyś zadyszki i ok. każdy jest inny WIESZ? :) Mój najwyraźniej potrzebuje pewnego dreszczyku emocji - jakbyś wytłumaczył jego nieuświadomioną nawet a wyraźnie wzmożoną fascynację tymi innymi kobietami? a spieranie się o to jaki Ty jesteś i co wg Ciebie ludzie powinni robić z seksem jest w tym wątku bezsensowne , założę się, że i tak ślinisz się na panny a la z porno :P

zresztą po Twoim sposobie wypowiedzi "na pewno niczym sie poza seksem nie interesujesz i nie masz innych wartości" ciężko uwierzyć, że możesz się czymś więcej interesować oprócz poprawianiem sobie swojego niskiego poczucia wartości (gwoli jasności chodzi o słowo NA PEWNO :D

czy ty wogole wiesz co chcesz? bo ten mezczyzna ci dobrze radzi, a ty zachowujesz sie jak smarkula, pyskowe odwalasz, nie dziwie sie ze masz takie chore pytania

zalozylas tu topic, oczekujesz porad, odpowiedz, naprowadzenia, zmilowania, uzalania, a kurwa krytykujesz osobe ktora ci powiedziala prawde, jak dla mnie jestes niewypalem totalnym, zal mi towjego faceta

widze ze prawda boli :) facet Ci dobrze napisal,kulturalnie i rzeczowo ale jak widac ciebie interesuja tylko slowa ktore beda potwierdzac twoja teorie. Jesli dla ciebie intrygowanie i tajemniczosc przejawia sie w seksie i tym chcesz faceta zainteresowac no to sorry... Znajdz cos co cie zainteresuje,czym mozesz mu zaimponowac,nauczyc go czegos nowego.Pokazac ze jestes soba,a nie tylko kopia swojego faceta robiaca wszystko pod niego. "Jaki temat chcesz z nim" ma racje,teksty o gonieniu kroliczka i zolzach wymyslaja kobiety.Jak facet jest normalny i dojrzaly to nie bedzie mu sie chcialo bawic w takie gierki i uzerac z kims kto go olewa zeby cos osiagnac. Pozatym kazdy czlowiek sie oglada za innymi,twoj facet kiedys tez sie ogladal za wymalowanymi nastolatkami,tyle ze moze robil to dyskretniej.

mialem juz nic nie pisac bo z tego rodzaju kobietami trudno jest "dyskutowac" na jakims poziomie. z moim poczuciem wartosci jest ok. twoim kompleksem jest nie tylko to, ze nie potrafisz swojego partnera niczym innym od seksu porwac ale jest w tobie duza dawka ciezkiej ironii, spowodaowana wlasnie niemoca zaintrygowania go w zaden sposob. dlatego szukasz ratunku na swoje kompleksy na tym forum. ja bywam tu rzadko bowiem to forum traktuje jako specyficzna rozrywke.

tak to napisałeś, że aż trudno mi uwierzyć w to, że jesteś facetem :p bo facetów z takim punktem widzenia to niestety ze świecą szukać :O

nie bede wklejal swojej fotografii, zeby cie przekonac, ze nim jestem. uwierz mi za tym na slowo, ze istnieja tacy jak ja mezczyzni, chociaz zmieniaja sie ludzie i mody. pozdrawiam.

:) fajnie że zaroiło się od pomarańczowych nicków... b. ciekawe... i wszystkie b. niekulturalne :) (dziękuje, bo już prawie zapomniałabym jak to jest w Polsce :P nie wykluczam, że 'jaki temat chcesz z nim' jest facetem, który będąc w związku ze swoją kobietą nie marzy o dzikim seksie z innymi... (natknęłam się na takiego pana bardzo dawno na jakimś forum), aczkolwiek dziwi agresja z jego strony (zawsze coś za tym stoi..) wskazuje to na dużą pogardę do dziewcząt które w Jego mniemaniu jeśli lubią seks są prymitywne... a wypowiedz "wybacz ale jestes zerem" to bardzo POTWIERDZA kurcze ale faceci są zakłamani niesamowite... :o tyle do Ciebie z mojej strony, i możesz sobie pisać z jakiegokolwiek pomarańczowego nicka jakiego chcesz

dziewczyno skoro twierdzisz wyraznie ze twój facet oglada sie za laskami ktore sa ladnie ubrane i wymalowane to może ty juz przestalas dbac o siebie ..... wystarczy ożywic troche swój związek jakis wspólny wyjazd na weekend isc na film do kina taki jaki lubi twój mezczyzna kobieto jest tyle mozliwosci zeby codziennie zaskakiwac swojego faceta a ty nie wiesz jak

jezeli lubisz sex to zainicjuj seks w miejscu w jakim jeszcze tego nie robiliscie

:D :D do angeli - myślę, że chodzi spędzanie zbyt dużo czasu ze sobą i moją zbyt dużą chęć bliskości emocjonalnej

pilne pilne- jesteś jakaś tępa - silisz się tu na łądnie ubrane zdania ale mam wrażenie że nie kminisz totalnie co się do ciebie pisze bo pleciesz od rzeczy

na zdania innych tylko na wlasne. tez mam podobne odczucia

jaki temat chcesz z nim akurat nie byl niekulturalny. Ty faktycznie jestes jakas tepa,ludzie ci pisza ze podchodzisz do tematu od dupy strony a ta dalej swoje.Skoro my jestesmy niekulturalni a ty taka oswiecona i super,a w dodatku wiesz z gory co dziala na kogo to po kiego wala piszesz na forum i sie pytasz? Rob sobie co chcesz bo rad i tak nie sluchasz.

to smutne,że musisz zastanawiać się jak zachęcić faceta do seksu...przeważnie oznacza to,że facet się "odkochał",pewnie dlatego rozgląda się za innnymi,mógł się zwyczajnie znudzić,a to oznacza że nigdy cię nie kochał

jaki temat chcesz z nim - gratuluję inwencji w wymyślaniu sobie nicków :P a innych prymitywnych wpisów od zakompleksionych, bojących się kobiet lubiących seks a tym samym agresywnych chłopaczków nie raczę skomentować :) polizacuvb - nie wiem czy słyszałeś o czymś takim jak imprinting w zachowaniach seksualnych..