pomocy,co to może być

od jakiegoś pół roku pojawiają mi się regularnie w okolicach intymnych tak jakby pryszcze,najpierw taka grudka a póżniej,po dniu ,dwóch taki jakby syf do wyciśnięcia,ostatnio jest ich co raz więcej,szczególnie jak podrażnię jakieś miejsce,byłam u lekarza to powiedział że to nic strasznego,że pory są zatkane i dlatego robi się syf, czy ktoś coś miał podobnego? błagam o odp

Dbaj o higiene, uzywaj żelu do miejsc imtymnych.

może rób nasiadówki z Vagosanu lub może pomoże azulan

a golisz się?:) Dokaładnie chodzi mi o to ze jak golisz się maszynką to włoski potrafia sie wrastać i robi się gulka a potem pryszcz.I stad to!:) Pamietaj!Gol się z włosem-nie pod włos a po goleniu posmaruj sie maścią clotrimazol bez recepty w aptece

ale jak nie ma grzyba to po co ma się smarować clotrimazolem ? po goleniu nawilż skórę

dbam i higienę,jestem przeczulona na tym punkcie akurat, i golę się,to myślę że to może od tego, już sama nie wiem,najpierw robi się tak gródka pod skórą,póżniej tak jakby pryszcz,wyrażnie widać ropę,jak się posiśnie to ta ropa wypływa,jak nie to z tej ropy zrobi się taki biały robak,no syf normalnie,nie będę się golić może na razie i zobaczymy,

a moze za bardzo wymywasz flore i z tej czystości łapiesz brudki miałam podobnie i sała spokój z żelami do hiogieny i zainfestowałam w szare mydło