co to znaczy jak facet mówi...

po spotkaniu niby randce "miło było cie poznac. mam nadzieje ze sie jeszcze kiedys zobaczymy" że raczej to już nie nastąpi nie? :(

no raczej

zero szans? absolutnie żadnych? chyba sie powiesze co w takim razie mówi facet po spotkaniu ktory jest zainteresowany kolejnymi spotkaniami? od razu umawia sie na nastepne????

Konkretnie umawia się na następny kontakt

dwuznaczna odpowiedz...

może masz szansę,ja go nie znam to ty powinnaś czuć czy jest wszystko ok,Wydaje mi się że gdyby chciał po raz kolejny się umówić to dałby ci to do zrozumienia

wypowiedział formułkę, którą wypowiedzieć wypadało ale... nie chce tego powtarzać nie zaiskrzyło widać

dobrze, a jesli wiem jaki bład popełniłam, to mam spróbowac umówić się niedługo czy za jakiś dłuższy czas?

dziewczyno to on powinien szukać z tobą kontaktu a nie ty

no tak, i szukal, tak bylo do spotkania, ale problem w tym, ze nie bylam soba, i zachowywałam sie okropnie glupio i raczej to mu sie nie podobalo, wiec jak on ma szukac kontatku ze mna jak on pewnie mysli ze ja taka jestem a ja probowalam byc lepsza fajniejsza i spartoliłam sprawe jak to uratowac jeszcze?

jeśli masz zamiar mu się narzucać to lepiej sobie daruj bo się zbłaźnisz

ok....czyli przepadło :(

po prostu poczekaj na rozwój sytuacji

fantastyczne są te Wasze porady :D:D heh

to może ty wielbiciel wypowiedz się co oznaczają takie słowa z ust faceta bo mi też tak powiedział... -było mi bardzo miło Ciebie poznać - czy on chce mnie jeszcze czy juz nie ? :-O

wielbiciel, a jaka twoja rada? jestes facet to wiesz kiedy sie mowi takie rzeczy

autorko, rozumiem Cię :( u mnie na spotkaniu doszło do nieporozumienia, zostałam kompletnie źle zrozumiana. wiesz, zaprezentowałam się zupełnie jako inna osoba o innym zdaniu na bardzo ważny dla nas temat. tyle, że ja jestem z natury osobą, która stara się wszystko wyjaśnić, tyle, że On odebrał to jako narzucanie się i nie chciał już wtedy mnie znać... nawet nie zdążyłam Mu wyjaśnić, że mam inne zdanie... ale wiadomo, każda sytuacja jest inna. powodzenia.

haha równocześnie napisałyśmy

ze chce zaruchać cie

Facet, który mówi: "miło było cie poznac. mam nadzieje ze sie jeszcze kiedys zobaczymy" to znaczy, że miło było Cię poznać i ma nadzieję, że się jeszcze kiedyś zobaczycie.

a skąd ja mam wiedzieć, co autor miał na myśli? zwracam tylko uwagę, że nierozsądne jest przyjmować z góry, że to gadka "na odczepne" ;) mogę tylko mówić za siebie, gdybym coś takiego powiedział znaczyłoby tyle, co wynika z tego zdania

faceci nie sa warci tego aby tak rozpamietywac kazde ich slowa

co za idiotyzm!!! mi facet tak powiedział, plus to że wydawał być się mną znudzony/zmęczony . a teraz minie rok jak jesteśmy razem , on na fulla zakochany :) dziewczyno to nic nie znaczy!! nie przejmuj sie i czekaj na dalszy rozwój wydarzeń

ech, caly czas mysle ze cos ze mna jest nie tak, bo kilka spotkan albo i jedno i to wszystko :O 80% facetów ktorzy umawiaja sie ze mna na randki ówia mi potem ze maja dziewczyne, wpierw oczywiscie zachowujac sie tak jak facet na randce.... nie rozumiem tego? szukaja kolezanki czy jak?? to jest naprawde denerwujące. albo nie chce sie wiazac...

Może Ty chcesz się za bardzo wiązać, i w ten sposób ich odstraszasz od siebie ;>

kurde, nie wiem, raczej nie, bardzo lubie samotnosc i niezależnosc choc bardzo dawno nie mialam faceta, nie wiem mimo ze mowie sobie (oczywiscie nie na spotkaniach) ze nie chce małżeństwa, zwiazku bo nie wyorbazam sobie siebie w nim, to moze cos w moim zachowaniu jest takiego co faceci odczytuja ze jednak desperacja :O ale co to moze byc :O ech... kurde chce sei po prostu zakochac, potrzymac za reke, poczytac ksiazke razem, na spacer wyjsc, seks pouprawiac, pofilozofowac i uwierzyć w 2 czlowieka, zaufac z wzajemnoscia. no i sie dobrze bawic. nie potrzebuje do tego małżeństwa, codziennych spowiedzi gdzie sie bylo i co robilo i wieszania na drugiej osobie, tylko wiara i zaufanie i szczerosc. nie zdzierże kłamstwa na tym polu.

poproszę o skasowanie topicku, dziekuje za odp

to dlaczego udajesz kogoś, kim nie jesteś? :o

bo na taką jaką jestem naprawdę nie ma popytu, takie czasy że sie sprzedaje i kupuje tylko plastik

wybacz, ale jedyne co mogEM powiedzieć: głupiaś :p