dziwne zapachy w lodowce

Mam nową lodówkę, nie ma jeszcze tygodnia i już mam problem. Nie mam w niej nic zepsutego, jakieś jogurty, wędlina, żółty ser, maslo itp - nic co powinno śmierdzieć. A jednak kiedy otwiera się lodówkę to nie jest to zapach świeżości...Mam pochłaniacz zapachów. Juz sama nie wiem o co chodzi, może małe pomieszczenia? Poradzicie coś?

Wsyp trochę sody spożywczej (pół opakowania) do słoiczka po kremie i postaw na którejś półeczce z tyłu, żeby nie przeszkadzał. Otwarty. Soda calusieńki zapach wchłonie. Wymieniaj zawartość słoiczka 2 razy w miesiącu.

wyczyść octem albo włóż rozsypaną na talerzyku sodę oczyszczoną (proszek do pieczenia) powinien wchłonąć ten zapach sprawdz czy nie jest zatkany ten zaworek od odprowadzania wilgoci (gdzieś na tylnej ściance) jesli tak to przeczyść go patyczkiem (takim jak do czyszczenia uszu)

przed włączeniem wymyć wodą z octem.Zawsze możesz to zrobić teraz, wyłączyć i wymyć

Ja pamiętam jak miałam starą lodówkę to zapach często był nie do pokonania. jak zmieniłam na LG z systemem no frost, gdzie lodówka chłodzi wtłaczanym zimnym powietrzem jest zupełnie inaczej...jednak cyrkulacja powietrza jest bardzo duża a to w zupełności eliminuje negatywne zapachy :D

Często tak się zdarza, być może jest to wada fabryczna, ale faktycznie te z zimnym powietrzem są lepsze. Tez bym pewnie zabrała się za czyszczenie octem, bo to najlepiej niweluje takie nieprzyjemne zapachy, ale moim zdaniem nie jest to rozwiązanie, bo skoro lodówka jest nowa, to tak się dziać nie powinno.

też mi się wydaje, że w lodówkach no frost ten problem się nie zdarza, dlatego mam zamiar właśnie taką kupić, dodatkowo odejdzie też problem z rozmrażaniem, którego nie cierpie :P

tak, pomysł z sodą oczyszczoną jest świetny! podobne działanie ma sól kuchenna. A ostatnio gdzies wyczytałam, że wystarczy włożyć do lodówki kawałek zwiniętej gazety (takiej szarej). Barwnik drukarski świetnie chłonie wilgoć, podobnie jak soda czy sól. Szczerze tylko takie metody stosuję, nie próbowałam jeszcze tych pochłaniaczy zapachów, które można zakupić (dla mnie to zbędny wydatek, a gazety czytam codziennie). pozdrawiam

Ja jak kupowałam swoją LG no forst to dodatkowo zaopatrzyłam się w polecany preparat do czyszczenia lodówek. taki niebieski płyn z butelce ze spryskiwaczem. Powiem tylko tyle że lodówkę mam 2 lata i nigdy nie miałam potrzeby zastosować go aby zwalczyć brzydki zapach bo takiego nie było :D a co do odmrażania... dla mnie to wielka wygoda, że nie muszę o tym myśleć.

ponabijałam kiedyś pomarańcze goździkami, ale nie czułam wcale zapachu, chyba, że z bardzo bliska. lodówkę przecieram wodą z octem

w lodowce nie czcu zapachu bo ma za zadanie go pochlaniac, w salonie kiedys zostawilam to czulam ale krotko

wsyp na talerzyk świeżo mielona kawę i zostaw w lodówce na kilka dni. Zobaczysz, ze zapach się wchłonie. Potem kawę wyrzucić.

Dziękuję wszystkim za porady!!!