Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość porażkowaa

przelizałam się z kumplem na impprezie :/

Polecane posty

Gość porażkowaa

po pijaku, i to jeszcze nie pierwszy raz :/ nie wiem jak się mam teraz zachować :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaale ale?
jak nie pierwszy raz to moze tak jak do tej pory?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przelizalas?? czyli co
rowy sobie przelizaliscie??? ble!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sanpo
no i co z tego? dobrze że nie z laską. hihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o chryste panie /
ale poczekaj... po co pytasz, skoro sama wiesz lepiej ? Nie pij gówniarzu więcej i już. czuje żeś gówniarz porządny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porażkowaa
najgorsze jest ze robie to z premedytacją, nikomu innemu nie pozwalam się dotykać, chyba lece na niego :o @ aaaale ale? - nie rozumiem twojego toku myślenia :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o chryste panie /
ale tak naprawdę co złego jest w całowaniu się, wtydzisz mu sie teraz spojrzeć w oczy czy co ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Falencija
A co to znaczy przelizałam? bo pierwsy raz słysze takie okreslenie i nie wiem do czego to odnieść w języku polskim. Bo nawet lizaka nie da się przelizać, no jedyne co się da to " zagłaskać kota na smierc".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaale ale?
skoro sytuacja powtarza sie to powiedz mi jak do tej pory sie zachowywalas? pewnie za dnia i na trzezwo udawalas ze nic nie bylo wiec nie rozumiem czemu nagle lament jesli po raz dziesiaty 'przelizalas sie' i bum, nagle cie olsnilo bo co masz zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porażkowaa
@o chryste panie / - uznałam że naprawdę przeginam, nie zachowuję się tak po pijaku :o @aaaale ale? - no właśnie na drugi dzień udawaliśmy że się nic nie stało ale wkurza mnie to że tak sie zachowuję przy nim :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaale ale?
to przestan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najwazniejsze ze sie z nim
nie przespalas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TH is IT R
Czemu do mnie żadna tak sie nie zachowuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porażkowaa
@aaaale ale? - przestanę, to była ostatnia impreza z nim bo on na pewno nie chce mnie juz znać i konczę już z piciem :o @najwazniejsze ze sie z nim - no bez przesady, takich akcji nie odstawiam :o @TH is IT R - to sam zacznij się tak zachowywać, w moim wypadku to on zaczynał :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TH is IT R
Jak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piszcie więcej
@TH is IT R - to chodzi ci o to żeby się przelizać z jakąkolwiek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TH is IT R
z ładną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TH is IT R
ogólnie zdrową psychicznie i zadbaną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TH is IT R jeśli chcesz z taką to nie szukaj jej na imprezie bo tam cięzko wyczuć dziewczyny alkohol robi swoje porażkowaa skoro ciebie denerwuje, że on się tak zachwouje to postaw się w jego sytuacji jego może twoje zachwanie denerwować więc lepiej pogadaj z nim szczerze może coś między wami jest a głupio się wam do tego przyznać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porażkowaa
@lalka89- w sumie najbardziej denerwuje mnie to, że on odstawia tak tylko po pijaku, na drugi dzień zachowuje się normalnie :o Nie wiem czy jego to denerwuje, bo to zawsze on zaczyna takie akcje :p A ja nigdy nikomu nie daję się dotknąć, nawet (albo zwłaszcza po pijaku). W sumie wątpię, że COŚ jest skoro on jest w stanie przelizać się ze mną tylko po pijaku :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to masz problema

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3465634634634
Nie cierpię tego określenia: "PRZELIZAĆ SIĘ". Jest obleśne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlanaszegoczlowieka
a ruchaliscie sie potem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porażkowaa
do jasnej cholery, z nikim się nie ruchałam, tylko przy nim odstawiałam takie akcje. A najlepsze jest to, że potem (po pijaku i na trzeźwo) gadamy jak gdyby nigdy nic, tylko jak czasem spotkamy na zajęciach swój wzrok to nie wiem kto szybciej go spuszcza :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam za soba podobne "akcje" :o .. ciekawa jestem autorko jak Ci sie potoczy dalej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porażkowaa
@Ag_, a co to ma się potoczyć? :o Mam się z nim przelizać kolejny raz? :o kurde, za każdym razem posuwaliśmy się trochę dalej, tj. za pierwszym razem byliśmy tylko objęci, potem się już całowaliśmy :o Pewnie uważa mnie za ostatnią szmatę i jeśli byłby nastepny raz to chyba się domyślam co może mu wpaść do głowy :o a u ciebie jak układały sie kontakty z kolesiami po takich akcjach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mozna w to albo brnąć dalej i czuc jak sie w glowie coraz wiekszy męktik robi albo powiedziec sobie (i jemu tym samym) dość.. z wyjasnieniem albo i bez.. wybrałam opcje "dość" z dosłownie jednym zdaniem wyjaśnienia.. na dobrą sprawę to mój kolega z pracy-tak więc chcąc nie chcac widzimy sie codziennie.. kontakt pomimo tych incydentów nie uległ zmianie ani sie nie ocieplił ani nie ochłodził

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porażkowaa
@Ag_, ale ja w sumie nie miałabym nic przeciwko :p tylko wkurza mnie, że takie akcje to tylko po alkoholu :p Też ci się zdarzyło tak więcej niż raz? Może nie powinnaś mu nic tłumaczyć?Ja w każdym razie nie mam zamiaru, wystarczy że w miarę normalnie z nim rozmawiam i nikt mi tego jakoś nie wypomina :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to polecam jeszcze
to nieźle dałas czadu :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdarzyło sie dokładnie dwa razy.. byłby i trzeci raz, ale wtedy właśnie powiedziałam "stop".. za pierwszym razem i za kolejnymi byliśmy sam na sam, lekko podchmieleni :P w sumie wiadomo nie od dziś ze alkohol prowadzi do róznych skrajnosci w zachowaniu i wyjaskrawianiu emocji.. w naszym przypadku widac zeszła sie ze soba potrzeba - i moja i jego - bilskiego pobycia z kimś ;) :P nigdy z nikim mi sie taka sytuacja nie zdarzyła, a i zachowawczosc tak łatwo mi sie nie wyłącza.. w głowie zaczął sie robic metlik, który męczył do tego stopnia, ze sprowokowałam kilkuzdaniowa rozmowe przez gg i kilka smsów - na żywo brakowalo mi odwagi :P - w podtekscie z prośba o wyjaśnienie sobie nawzajem tej sytuacji :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×