Kobieta z BPD

Witam Dawno nie pisałem ale już sam nie wiem. Jak reagować na te huśtawki nastroju dziewczyny, która ma BPD? Bo mieliście rację, że można zwariować :( Jednego dnia potrafi aż mnie zjeść z miłości mówić, że chce ze mną mieć rodzinę a drugiego dnia potrafi tylko odpowiadać na pytania w stylu "aha" "mhm" zaczynam się smucić, że ten związek w każdej chwili się rozsypie bo dziś znów jakaś zimna. Ma czasem jakieś napady płaczu. Planujemy wyjechać na weekend majowy razem no Ona jest idealna takiej dziewczyny szukałem. Nie jestem typem, który przyciąga dziewczyny w sensie do związku. Nie chce być znów sam :( PS: Zapomniałem hasła na swoje konto :/

może nie jest pewna Twoich uczuć, stąd taka huśtawka nastroju. Przeanalizuj najpierw wszystko dokładnie i dopiero wtedy szukaj ewentualnej choroby. Osoby wrażliwe nie muszą mieć BPD, może zrobiłeś niechcący coś co ją zabolało.

Ona ma stwierdzone BPD. Hmmm wczoraj nie chciałem się spotkać bo wiadomo Rodzina i te sprawy w Święta a Ona nie obchodzi Świąt. Szanuje moja religijność ale wydaje mi się, że Ją co raz bardziej denerwuje, że wierzę i praktykuje :( Dziś napisałem Jej, że bardzo tęsknie i się spotkamy a Ona, że "Nie, jutro"

No skoro nie znalazłeś dla niej czasu nawet na chwilę, mimo, że ona nie praktykuje, to odpłaciła Ci się pięknym za nadobne. A to nie BPD

Nie o to chodzi. Wiesz My się widujemy prawie codziennie. Wiesz to jest dzień jak Wielkanoc, który chciałem spędzić w domu. Ale to nie pierwszy raz takiego stosunku do mnie. Nawet jak nic nie zrobiłem. Dla Niej napiłem się alkoholu w wielkim tygodniu choć to jedyny tydzień, gdzie zawsze prowadzę ciche dni. Bo zaczynała focha puszczać. Dla Nie zrobiłem wyjątek. Martwią mnie te zmienne humory z czułej dziewczyny do zimnej kobiety

To będzie tak, że znów moja przyjaciółka będzie miała rację z którą zerwałem kontakt "Jesteś z Nią bo tkwiłeś w samotności a zobaczysz, że jeszcze zatęsknisz za byciem samemu. Z taką dziewczyną to będziesz wył z bólu serca" Cóż ale już się od Niej "uzależniłem"

Z takimi osobami ciężko żyć. Zawsze jest się w stresie bo nie wiadomo co On/a zrobi. Ro jest jak tykająca bomba, potem Ty będziesz popadać w schizę i wmawiał, że coś z Tobą jest jednak nie tak...

"uzależnienie" to najgorsza rzecz przy takiej osobie. W każdej chwili odejdzie a Ty już będziesz w strasznej depresji. Już samo to co opisujesz to typowe dla BPD cechy. Na początku pięknie a teraz pewnie okazujesz dużo miłości a Ona sobie myśli "On mnie kocha i to bardzo coś jest z Nim nie tak. Trzeba uciekać" Ni nie da się inaczej żyć z taką osobą. Bo też w każdej chwili może zdradzić jak zaczniesz olewać. Osoby z BPD są nimfomankami. Nie wyżyte seksualnie :/

i po co sie w to pakowałeś? :o ze mną mój BPD skończyl po 3 latach, w pożegnaniu wytykając mi wszystkie moje wady, błędy, niedoskonałości itp. zgnoił mnie kompletnie, powiedzial, że z kimś takim jak ja można rozmawiać tylko z litości. ;) i co z tego, że wiem, że to nie jest prawda..? boli mimo tego. ONA NIE WYZDROWIEJE. nie zmieni sie dla Ciebie. nigdy nie będziesz sie dla niej liczył, bo jest skrajnie egocentryczna. nie kocha Cie i nigdy nie kochała - to jest taka gra :o ludzie z BPD nawet gdyby bardzo chcieli, nie potrafią kochać.. nie myśli o tym, co dobrego może zrobić dla Cieibe, tylko myśli o sobie i swoich własnych zachciankach, potrzebach, kaprysach - robi to, co w danym momencie jej pasuje i nie liczy sie z tym, że może złamać Ci serce, bardzo Cie skrzywdzić itd. :o

Ej, facet, może to głupie. Jestem przyjaciółką dziewczyny z BPD. Ona walczy. Pół roku temu porzucił ją facet, strasznie to przeżyła. Nawet nie wiem czy już się pozbierała, trudno to odgadnąć. Spodobało mi się w tobie to że "brzmisz " szczerze. A fajne jest to że zrozumiałam, że obracasz się w środowisku rap. Ona też to jej pasja, więc może jakiś wspólny język. Dodam, że jest bardzo ładna, ma 21 lat. Jak coś to mogę ci powiedzieć gdzie ją spotkasz. To może być ryzykowne, ale co tam. Na pewno nie jest to osoba co ma konto na sympatii i szuka, no ale jak ktoś się sam znajdzie to może ją zaintrygować...