Mam wrażenie jak kobieta mówi facet chce go poniżyć.

W jakim zastępujecie mężczyznę jakimś "facetem"?

A wy jak mówicie na nas laski, babki, foki, towar(!), sztuki, piczki, lachony, suczki i takie tam...to niby co to ma byc? komplementy??

Jak na faceta jesteś bardzo małostkowy :P

te co napisałaś są komlementami.A "facet" jest obraźliwe.

Ty sobie zarty chyba stroisz...według mnie slowo "facet" dla nas kobiet jest słowem o takim samym znaczeniu jak "mężczyzna" i po co ten dramat panowie?

a miło by ci jak by ciebie nazywano facetką?

ale słowa facet nie da się pzretworzyc na damska wersję...bo jest to typowo męskie określenie...rozumiesz? męskie!!! więc powienies czuć sie naprawdę męsko jesli ktoś cię tak nazywa....

W sumie mogłabym nawet być nazywana facetką... jaka miła odmiana po lasce, dupie i sama nie wiem czym jeszcze ;)

ja jestem facetem

"facet" to normalne okreslenie jak dla mnie :O i nie mam na mysli obrazania mojego faceta :P tak jak ktos napisal jest to okreslenie typowo meskie, wiec moze w tym problem :P

nie da się przetworzyć?Chcesz nas upokorzyć,ale ci się nie uda. Bo odpowiednik tego obraźliwego słowa, to facetka.Nie słyszałaś, jak ktoś tak kiedyś mówił do kogoś?Najczęściej do nauczycielek, i też z braku szacunku. Mnie tak nie nazywają bo wolę być mężczyzną niż jakimś facetem. Już samo jak kobieta mówi, facet, wiadomo o co jej chodzi, myśli wtedy o nim negatywnie.

moze tytul napiszesz po polsku? :o

amadeusz....słowo facetka słyszalam jedynie we "włatcach móch" podobnie jak inne durne określenie "pedałka". Często mówie do mojego męża że jest "wspanialym facetem" czy to tez jest negatywne? a jak wy mowicie "fajna laska" to jak mamy to odbierac przepraszam cię bardzo??

facetka mówi się do nauczycielek,pań profesor na uczelni,kobiet zza okienka,albo kobiet z urzędu.A jak ty byś tam pracowała, chciałabyś żeby ciebie nazywano facetka?

na nauczycieli wymysla się miliony określeń, mówi sie też pani profesor a nie pani profesorka..czy to tez jest obraxliwe...uwazam ze robisz z igły widły. jestes facetem! i nic tego nie zmieni przynajmniej dla babskiej części swiata już nim pozostaniesz...i w pozytywnej wersji i negatywnej...facet to facet

wczoraj usłyszałem w radiu taką wypowiedź do redakcji "Proszę powiedzieć pani Ali,żeby nie wyrażały się o nas tak brzydko "facet". Facet to boli." Na co redakcja odpowiedziała (1 mężczyzna i 1 kobieta) "Pani Marto podpisujemy się pod tym?Lepiej powiedzieć mężczyzna niż facet?Facet to brzydko?" Na co pani Marta(prowadząca)-" Tak podpisujemy się.Ja zawsze wolę powiedzieć MĘŻCZYZNA niż facet.Inaczej brzmi." Myślałem, że tylko ja tak mam,ale jest nas więcej. Poza tym facet kojarzy mi się z czymś obcym, niezadbanym, grubym,głupim,nieodpowiedzialnym,gorszym.

to tak samo jak facet powie na kobiete: baba

moja pani profesor(w liceum) jak usłyszała na przerwie, że mówiono na nią facetka, obraziła się, i dała mam wykład na ten temat.Zażądała,aby ją nazywać pani profesor! Mówiła jesteśmy facetkami, a nie paniami?Paniami z wyższym wykształceniem?Czyli paniami profesor? To samo by się tyczyło, do panów profesorów.

a i jeszcze jedno, jest w języku polskim takie słowo jak facetka. I nie trzeba tu nic przetwarzać, sama bardzo dobrze to wiesz. http://www.sjp.pl/co/facetka poczytaj sobie

A tu wypowiedź jednego użytkownika,i chyba napisała go kobieta. "Jeśli jest kobieta to i mężczyzna, a że kobiety wolą mówić facet zamiast mężczyzna to czemu nie miałoby być facetki, tylko kobiety używają tego terminu i nie zawsze jest on dobrze odbieray przez mężczyzn. To chyba specjalnie wymyślony termin "facet" przez kobiety jako rewanż za władcze określenie "moja kobieta" Pozdrawiam"

z wkisłownika http://pl.wiktionary.org/wiki/facetka

niepoprawna polszczyna, powinno sie mowic, chlopiec, dziewczynka, mezczyna, kobieta, a nie jakies dziwne wymysly... jesli chodzi o kobiety, to jest bardzo ponizajace, gdy slyszczy sie : "ta suczka,ale dupa, ta lala, ta laseczka, ta niunia, hey bebe" wy tego nie widziecie, ale tak nie nalezy, jesli dizwczyna jest naprawde porzadna to nie wywiecie jej na takie teksty , a jak sama uslysze, z eo niej tak mwoicie do kolegow to moze nawet ucieknie ;] my mamy imiona, a jesli nie to jestesmy kobietami, sa inne ladne okreslenia ... Brak szacunku, tak jakbysmy byly pomyjami na jeden raz ;] Facet to okreslenie raczej do meczyny ktory jest starszy od nas , ale to nie jest raczej obrazliwe. To jest zalosne jak sie o kobietach tak mowi, nieprzyjemne, kzle sie nam kojarzy, nie wiem czy keidykolwiek to zorzumiecie ;]