Wyobraźcie sobie, że w roku 3000 archeolodzy znajdują zakopane serwery kafeterii

Wykopują je i odczytują informacje zawarte na dyskach, łącznie ze wszystkimi dotychczasowymi rozmowami tutaj prowadzonymi... Jak sądzicie, jak na podstawie danych które zebrali, można określić kobiety z początku XXIw inaczej, niż mianem głupich, bezrozumnych zwierząt, niegodnych miana człowieka? No chyba, że wasze odwieczne problemy pokroju krzywego owłosienia na wzgórku łonowym, problem z wybraniem torebki, albo egzystencje kwestie powiększania piersi, uznają za godne miana Homo Sapiens Sapiens (człowiek rozumny)- ale to by musiała być cywilizacja ciot

A wasze problemy? Krzywe fiuty, cycki, brak owłosienia na głowie, i wielkość kupy.

bedą jaja

kretyn ktoremu sie wydaje, ze ma bujne zycie w realu

....i wtedy dojdą do wniosku, że kafeteryjne kobiety powinny być wznoszone na piedestałach, że z takimi pseudo-macho (czytaj,fura-skóra-i komóra...aaaa i zimny łokieć koniecznie) przyszło im egzystować :O

Ostra, gdzie się szlajasz beze mnie :P ?

Chamie szukałam Cię od rana :P