kot mi uciekł, wesprzyjcie, nie wiem co robic

ma prawie rok, nie wykastrowany... wyszłam z nim na spacer i kocur zobaczył innego kota i za nim poleciał... w sumie to jest moja wina, bo powinnam go wykastrować i chodzić z nim na smyczy, tylko moi starzy zamiast mnie posłuchać ze kocura trzeba wykastrować nie zrobili tego:O od marca prawie codziennie z nim wchodziłam i zawsze mogłam go złapać lub on sam przybiegał do klatki,.... a w nocy bedzie zimno i nigdzie go nie ma:O

koty zawsze wracaja, chyba ze mial cie dosc :D

nawet nie wiem czy wróci:O

moje kociaki cale dnei i noce spedzaja na zewnatrz, gdzie ida mnie nie interesuje...zawsze predzej czy pozniej wracaja:P

To już koniec. Poczuł zew natury i poszedl na dziwki. Może za jakiś czas wróci.

Nie dziwię mu się :O

nie sądzę żeby mial mnie dosyć, zawsze mu dawałam smakołyki, bawiłam się... jak podrósł to musiałam go wypuszczać bo normalnie miałuczał jak głupi ale zawsze wychodził pod moim nadzorem i go łapałam lub sam do klatki przybiegał:O

koty potrzebują wolności, jak można trzymać kota na smyczy. :( jak wróci (a wróci) więcej dgo tak nie traktuj, puszczaj go wolno, wtedy będzie szczęśliwy

na placenie alimentów jakims wlascicielom kotek

Jeśli kocha to wróci, kot i pies zawsze znają drogę do domu ,a nawet jeśli nie wróci dziś ani jutro to nie przejmuj się bo koty zawsze dadzą sobie radę, a jeśli nie wróci do jutra to wydrukuj jego zdjęcia i podaj swój adres, napisz tam że jeśli znajdą tego kota to mają ci go przynieść albo zadzwonić ; ] pozdrawiam i oby kotek się odnalazł, bądź dobrej myśli.

ja w ogóle nie chodziłam z nim na smyczy... pozostaje się modlic żeby wrócił:O jak nie wróci w ciągu tygodnia to karme co po nim została będę musiała zanieść na schronisko:O

LADACO SZUJO GDZIE JESTES

koty czasem i tydzień nie przychodzą, szczególnie w marcu :) poszaleje i wróci, tylko go już nie więź

No niestety, koty czasami uciekają i raczej nie ma co na niego czekać, ponieważ koty chadzają własnymi drogami i raczej nie przywiązują się do ludzi tak jak psy, które czasami potrafią pokonać setki kilometrów, żeby wrócić do swojego pana. Może pomyśl o nowym kotku.

chyba już wezmę psa:O

mi też uciekł i nie wrócił. nie przeszkadzało ci, że lał po kątach ? ...

m

spokojnie, kot na pewno wroci, w koncu kiedys zrobi sie glodny ;) teraz jest taki okres, ze koty lataja. mojego kota ostatnio nie bylo w domu 4 dni!

poczytaj o kotkach trochę

WRÓCIŁ!!! LUDZIE DZIS WIECZOREM WRÓCIŁ!!! :):):) dzięki za wsparcie:)

wrzuć jego fotkę

no dawaj, chce zobaczyć tego łobuza :P

puszczanie luzem niewykastrowanego kocura to straszna głupota niestety :(

po ucieczce : http://fotoo.pl/zdjecia/files/2010-03/ce434fcf.jpg przed ucieczką: http://fotoo.pl/zdjecia/files/2010-03/dc24e55b.jpg

insomnia wiem że to głupota nie musisz mi tego mówić:O

to on tego kwiatka przewrócił????? hahahahha :D śliczny jest twój kotek

on tego kwiata rozwalal chyba milion razy, dziś został badyl

wroci. Mitez nie raz uciekał,no i wracal

koty zawsze wracają....poza tym jest marzec hallou....marcuje se po prostu:)