Przegrałam nawet bardziej niż prostytutki

One mają przynajmniej kasę, a ja nawet tego nie mam :O

Też zostań prostytutką!

łatwo mówić, ciężej zrobić. Po pierwsze za bardzo by mnie to obrzydzało itd, a po drugie musiałabym być doświadczona w tych sprawach. Nawet na kurwę się nie nadaję :O

oj tam na pewno sie nadajesz :)

Zrobimy tak. Umówimy się, a ja cię tak brutalnie zgwałcę we wszystkie otwory fizjologiczne ciała, że po wszystkim dawanie dupy za pieniądze to będzie dla ciebie relaks zgodny z wszelkimi kanonami wartości moralnych

świruje oczywsicie ale ąz sie prosiło no nie nadajesz sie bo jestes porzadna jak juz chodziło po kaffe stwierdzenie: "ze kazda moze byc dziwką ale nie kazda chce nią być "

Uwierz, że nie. Jak ja nawet nigdy nagiego faceta nie widziałam, a co dopiero coś więcej :O A seks mnie obrzydza. Ale gdyby było inaczej chyba naprawdę zaczęłabym a poważnie rozmyślać o "karierze" latarnicy :O

przypuszczam ze prostytutke po paru latach solidnej pracy stac na kupno wlasnego hotelu w jakims atrakcyjnym miejscu - o ile oczywiscie nie okrada jej alfons czy inna mafia. co do ostracyzmu spolecznego to osobiscie nie sadze zeby prostytutka byla jakos 'gorsza' od zwyklych kobiet - one tez wybieraja partnerow na podstawie jego atrakcyjnosci: urody, inteligencji, pieniedzy, dlugosci przyrodzenia. prostytutka zazwyczaj tylko na podstawie pieniedzy. mala roznica jak dla mnie.

Teraz tyle kobiet się szmaci że ceny usług leca na łeb. Nic nie napisalaś dlaczego przegrałaś?

Prostytutki tak naprawdę czasem mogą byc bardziej ludzkie, niż "normalni". Podobny wątek był zawarty w zbrodni i karze, a poza tym doświadczyłam tego na własnej skórze. Kiedyś byłam w bardzo opłakanej sytuacji. Było przy tym bardzo dużo ludzi, ale oczywiście panowała znieczulica. I właśnie to prostytutka wyciągnęła do mnie rękę.

Mam tak skrzywioną psychikę, że nawet puszczanie się, nie skrzywiłoby mnie chyba jeszcze bardziej :O Tylko, że niestety te skrzywienie jest w przeciwnym kierunku :O

Masz jeszcze coś..jeśli to prawda z 23:45 to masz ciasną cipke i od tego bym zaczą na twoim miejscu

Chciałąś napisac że przegrałąś bo jesteś wiekową dziewicą? Sorki ale to jakies głupie mi sie wydaje.

Chciałąś napisac że przegrałąś bo jesteś wiekową dziewicą? Nie w tym rzecz. Nie chce mi się wypisywać powodów przez które przegrałam, bo to i tak chyba nie istotne. Mówi się, że pieniądze nie dają, ale jednak lepiej jest cierpieć w luksusach.

bylas molestowana?

a moze...... -> dlaczego od razu padło takie podejrzenie? Nic chyba nie napisałam w tym sensie. Ale jeżeli o to chodzi, to w moim dzieciństwie wiem, że działy się rzeczy, które nie powinny istnieć, ale nie wiem czy można to nazwać molestowaniem. To nie były książkowe przykłady.

takie padaja skojarzenia: brzydzisz sie/nielubisz seksu: molestowanie albo gwałt masz siniaki: przemoc w domu, partner sie zneca jestes za chuda: anoreksja :O

brzydzisz sie/nielubisz seksu: molestowanie albo gwałt masz siniaki: przemoc w domu, partner sie zneca jestes za chuda: anoreksja Zgadza się, ale nie zawsze....

napisz czytelniej bo nie kumam co cię boli dlaczego uważasz ,że jesteś przegrana masz małe czy zanizone mniemanie o sobie