co myślicie o facetech karkach i ich panienkach ?

czy kazda panna takich koksów to plastik i blachara ?

Ja byłam dziewczyną "pakera". Zupełnie dwa różne światy,ale jednak przez 8 lat nie mogliśmy bez siebie żyć. Teraz żałuję tego czasu...

To może najpierw zdefiniuj " facet kark."

paker pakerowi nie równy. mój mąż ćwiczy i jest umięśniony ale nie nazwałabym go typowym pakerem, ja jestem normalna kobietą, matką, on ojcem. favcet jak każdy inny tylko bardziej dba o ciało

to taki ktory wymiary ma 2mwysokosci na 2mszerokosci

kazda lubi koksow i karkow

bua hahaha cóż za teza-kazda lubi koksów i karkow!!! gwarantuje, że ie każda!!! ja ich nie znosze:p

bo kobiety maja prymitywny gust i lubia dresiarzy oraz jaskiniowcow

:O

no wiadomo ze tak jest :(

nie lubie karków i pakerów. sylewtka umiesniona jest akceptowalna u sportowca uprawiającego dany sport, typu podnoszenie ciężarów, zapasy czy inne tego typu. jak koleś jest napakowany, a jedyny sport jaki zna to siłownia i sterydy to dziękuję. a co myslimy o panienkach? - zalezy od panienki. serce nie sługa, zakochac się w karku moze każdy.

a jak facet cwiczy na silowni bez stetydow albo uprawia kulturystyke?

kulturystów nie lubię. jak ćwiczy na siłce bez sterydów to nie bedzie tym co dla mnie znaczy "kark" wiec OK :)

bialkowych nasza pani doktor co sadzi?

uważam ze lepsze sa naturalne produkty. białko, witaminy, minerały? - wystarczy dieta. naturalne w miarę komponenty typu l-karnityna czy kreatyna - OK. byle z umiarem i rozsądkiem.

a sylwetka powiedzmy Alberta Sosnowskiego lub Przemka Salety? to jeszcze nie "paker ani kark" własnie takie sylwetki lubię

A pudzian też kark i koksiarz i co gorsze łobuz z wyrokiem:P.

im większy kark tym mniejszy mózg,dziewczyne mogą sobie znalezc tylko w patologicznych dzielnicach

Saleta karkiem na pewno nie jest. jest w sam raz

niz pizda i prawiczek

Ja znam srodowisko "karkow" i znam tez kilku fajnych facetow oraz totalnych lobuzow. Kark karkowi nierowny

są i mądrzy i głupi...zalezy na jakiego trafisz... poczytajcie temat uwazacie, ze wypada uprawiac milosc fracuska....idzie sie posmiac