Badanie jelita

ja choruję na zapalenie jelita [cron fachowa nazwa] jeżeli się boisz o raka jelita grubego zrób sobie markery i po kłopocie nie martw się na zapas.to może być 10 różnych chorób nie koniecznie zaraz rak!!! badanie będziesz miała po to by się dowiedzieć co i jak nie bój się ci mówię zapytaj w szpitalu czy jest możliwość zapłacenia za znieczulenie ogólne

no dobra, ale przy takim badaniu powinni znieczulać konkretnie bo raz że chyba najbardziej krępujące badanie to jeszcze bolesne ponoć...

skrępowanie nikogo w gabinecie nie obchodzi :O ale znieczulenie jest, oczywiście. jelita są baaaardzo unerwione. właśnie, nie przejmuj się. to nie musi być od razu rak, są też gorsze choroby

do badania ubierasz takie specjalne majtki z dziurą na tyłku no gazy odchodzą ponoć że masakra ale od tego są gastrolodzy i nie będziesz ich pierwszą pacjentką oni się tym nie przejmują ty też nie powinnaś jeżeli cię nie usypiają dostajesz tabletkę [która tak czy siak nic nie daje ] także polecam pytać o znieczulenie ogólne

Nie badam sie w Polsce, ale w medycynie codow nie ma. Wiem ze musze to znosic na zywca, podczas bolow dostane jakiegos "glupka" Przestalam sie juz wstydzic, ale to obce cialo w moim ciele...

gorsze od raka? ciekawe jakie?:O

dla świętego spokoju przebadać się i tyle

no własnie do pani wyżej jakaż to może być gorsza choroba od raka kochana? bo ja to się najbardziej właśnie raka boję aż mi słabo jak sobie pomyślę o raku

campari34 , O jakich gazach Ty piszesz ??? ja mam podpisac, czy chce pod narkoza , czy "na zywo". No i musze omowic program czyszczenia jelit przed zabiegiem. Ja sie wszystkiego boje.

rak we wczesnym stadium jest wyleczalny, a są takie choroby, jak np. rzekomobłoniaste zapalenie jelit, albo inne (no lekarzem nie jestem) gdzie szanse są praktycznie rzadne, a tylko cierpienie.

Z badan Krwi wynika , ze nie mam raka. Niemam go nigdzie.

boże, co za analfabetyzm :O oczywiście miało być Żadne...

bo żeby ci zbadać jelito to gastrolog musi ci je napompować powietrzem żeby kolonoskop mógł tam swobodnie wejść wtedy cię wydyma i wiesz potem to powietrze po badaniu musi z ciebie wyjść to je wy pierdujesz po prostu jeżeli masz możliwość to wez ogólne znieczulenie

W obecnych czasach, robi sie badanie krwi na raka. Niby wykrywa tego nie widocznego w poczatkujacym stadium: To jest MB CEA; moze byc do 5.00.Dopuszczalne. Ja mam 0.58 ng/ml, czyli rak wykluczony.

tak można zrobić takie badanie ja robię markery co roku

może masz gdzieś po prostu jakąś większą nadżerkę? zrób badanie i jak będziesz miała wyniki, to dopiero wtedy się zacznij martwić. skoro ogólnie czujesz się dobrze, to się nie łam.

Przepraszam za bledy, ja nie pisze na codzien po Polsku. Juz tak dlugo .

campari, a pamiętasz, żeby maseczkę ochronną nosić? i rękawiczki? i w ogóle w plastikowym balonie żeby chodzić, bo ktoś cię czymś zarazi??????????? nie zyczę ci źle, naprawdę, ale popadasz w paranoje i sama się w końcu wpędzisz w tego raka, takim myśleniem, to jest błędne koło. wyluzuj!

O Boze jeszcze je napompowac !!! Nie wiem jak to wszystko wytrzymam. Jutro mam rozmowe "przygotowawcza" Wiem ze jak bede histeryzowc i panikowac, utrudniac, to zaraz mnie uspia. Jak to wytrzymam to napisze jak to "u mas robia".Boje sie.

a dlaczego mam maseczkę nosić ? bo się badam jak każdy normalny człowiek co roku ? badania rutynowe mówi ci to coś? to raz a dwa to pod kontem jelita raczej u mnie jest wskazane bo jak pisałam wcześniej choruję na nie. więc daruj sobie dobre rady

nic się nie bój naprawdę poproś o znieczulenie ogólne pewno da się załatwić współczuję ci jedynie picia tego świństwa

dobra dobra, campari, ja też mam wskazanie bo mam pewne problemy z jelitami, ale wiedz, że np kolonoskopia może być przyczyną różnych problemów także.

no może być ale co zrobić jak trzeba badanie wykonać to się idzie trudno ja pamiętam jak ja się bałam ze stołu schodziłam kilka razy do ubikacji ze strachu tętno mi skakało nie mogli mnie uspokoić teraz się już bać nie będę ja mam o tyle lepiej że wiem że mam w znieczuleniu ogólnym robioną

najgorsze problemy z jelitami mam właśnie przez błędne diagnozy, rady lekarzy. i jak ostatnio poszłam do lekarza znowu z tym brzuchem, to mi powiedziała babka, że mam histerię i powinnam iść do psychiatry :O to sobie powiedziałam - dość kurde, sram na lekarzy, i sama sobie poszperałam w źródłach, trochę wysiłku mnie to kosztowało, i póki co - od około 3 m-cy jest zajebiście. i nikt mnie już niczym nie faszeruje, żadną chemią, nic.

Dobrze robisz campari34 , ja tak dlugo czekalam, jak sie zaczelo badam wszystko. Babaj zapobiegawczo, to nic zlego. Unikalam lekarz , teraz juz tyle miesiecy mam badania bez konca. Zeby jedno stwierdzic trzeba inne wykluczyc. W kazdym tygodniu mam dwie wizyty.A 30 lat nie byla u zadnego lekarza.

Tak problemy zoladkowe czesto sa na tle nerwowym.

u mnie zanim trafiono na to co mi dolega leczyli mnie też środkami uspokajającymi myślał lekarz że to zespół jelita drażliwego na helkiobacter mnie leczył a mnie ciągle bolało i bolało s r a ł a m chudłam jeść nie mogłam żyć się nie chciało teraz raz do roku profilaktycznie się przebadam i mam spokój wam też polecam!!!

moje problemy nie były na tle nerwowym. nerwy mogły tylko dodatkowo nasilać objawy, to wszystko. ale przyczyna leżała w błędnej diagnozie lekarza.

Rak jest wykluczony z badan krwi, ja mam chyba to co Ty. Zapalenie jelita, bo biegam jak kaczka.Albo....bo mialam utaja krew w kale.

lekarze czasem się też mylą niestety