Dlaczego kobiety nie lubią dobrych facetów?

Kobiety nie lubią dobrych facetów, wrażliwych, romantycznych, kochających. Takich co by za swoją kobietę i dla miłości życie oddali. Zauważyłem że jest wprost przeciwnie, wolicie drani co się wami bawią i pomiatają. Do takich macie szacunek. O co w tym wszystkim chodzi?

lubimy dobrych są wspaniałymi kolegami lub przyjaciółmi!

ja lubie:)

mój mąż jest bardzo dobry i kocham go za to :)

No właśnie, kolegami lub przyjaciółmi.

Dokładnie. Nie uogólniaj- wrażliwy mężczyzna to dla mnie najodpowiedniejszy. Miałeś chyba za mało doświadczeń

Wcale nie tylko kolegami i przyjaciółmi. Zawsze szukałam takiego mężczyzny i nie było łatwo

Mało doświadczeń? No nie sądzę. Byłem z kilkoma dziewczynami i po pewnym czasie gdy mnie już dobrze poznały to stwierdzały, że jestem za dobry i że jest im ze mną dobrze, ale "to nie to". Za każdym razem to zawsze ja byłem bardziej zakochany i zawsze to ja bardziej okazywałem uczucia. Coś jest albo ze mną nie tak, albo z kobietami. Ale ja się zmieniał na siłę nie będę, zresztą mam taki charakter że draniem to ja już nigdy się nie stanę.

ale za późno

to nie prawda, lubimy i kochamy takich, ale oprócz tego facet musi umieć 'potrząsnąć' kobietą, kiedy ta nieco przesadza. A niektórzy nie potrząsną nawet jak barrrdzo przesadza

Lubia, tylko jest maly problem ;) Wiekszosc facetow o dobrym sercu to malo inteligentni, nie potrafiacy sie wyslowic, niesmiali nudziarze. Wiekszosc bardzo inteligentnych i elokwentnych mezczyzn ma spaczona psychike. No, ale jesli ktos jest inteligentny, moze swietnie udawac, ze ma dobre serduszko, prawda? Kobieta majac do wyboru nudziarza i ciekawego faceta wybiera tego dugiego :) p.s. kobiety uwielbiaja dobrych facetow dobrych, inteligentnych i dowcipnych

Najwyraźniej mieliśmy pecha, że się nie spotkaliśmy ;) Oczywiście, że się nie zmieniaj- po prostu szukaj takiej dziewczyny. Drani nigdy nie poważałam.

pewnie jestes nudny i zawsze robiłes to co ci lasia kazała :O

A w ogóle to wszystkiego najlepszego w Dniu Mężczyzny, wrażliwy człowieku :)

No i jeszcze jedna rzecz... dobra, inteligentna, madra kobieta potrafi docenic wartosciowego partnera :) Wiec albo w gruncie rzeczy po blizszym poznaniu okazywales sie nudniejszy, niz na poczatku znajomosci, albo wybierales "niedobre" kobiety - czyli takie, ktore bawia sie mezczyznami :P

bycie dobrym jest ale nalezy miec swoje zdanie i nie byc ciągle uległym

taaa dobrzy faceci osaczają,kobieta czuje się jak w klatce,nie ma czym oddychać

*Sami* ...przesadzasz

wiersz stary ale caly czas aktualny Żuraw i czapla Jan Brzechwa Przykro było żurawiowi, Że samotnie ryby łowi. Patrzy - czapla na wysepce Wdziecznie z błota wodę chłepce. Rzecze do niej zachwycony: "Piękna czaplo, szukam żony, Będę kochał ciebie, wierz mi, Więc czym prędzej się pobierzmy." Czapla piórka swe poprawia: "Nie chcę męża mieć żurawia!" Poszedł żuraw obrażony. "Trudno. Będę żył bez żony." A już czapla myśli sobie: "Czy właściwie dobrze robię? Skoro żuraw tak namawia, Chyba wyjdę za żurawia!" Pomyslała, poczłapała, Do żurawia zapukała. Żuraw łykał żurawinę, Więc miał bardzo kwaśną minę. "Przyszłam spełnić twe życzenie." "Teraz ja się nie ożenię, Niepotrzebnie pani papla, Żegnam panią, pani czapla!" Poszła czapla obrażona. Żuraw myśli: "Co za żona! Chyba pójdę i przeproszę..." Włożył czapke, wdział kalosze, I do czapli znowu puka. "Czego pan tu u mnie szuka?" "Chcę się żenić." "Pan na męża? Po co pan się nadweręża? Szkoda było pańskiej drogi, Drogi panie laskonogi!" Poszedł żuraw obrażony, "Trudno. Będę żył bez żony." A już czapla myśli: "Szkoda, Wszak nie jestem taka młoda, Żuraw prośby wciąż ponawia, Chyba wyjdę za żurawia!" W piękne piórka się przybrała, Do żurawia poczłapała. Tak już chodzą lata długie, Jedno chce - to nie chce drugie, Chodzą wciąż tą samą drogą, Ale pobrać się nie mogą.

Może dlatego, że opisany przez Ciebie Facet jest po prostu ciotą ? :O

Tomku, nie wszyscy uważają, że dobry znaczy skreślony u kobiet

Cream jestes najlepszym przykladem

nie peawda

Nie rozumiem tej definicji dobroci. Ja uważam sie za dobrego człowieka choć nie mam żadnych cech wymienionych w pierwszym poście.

nie przesadzam Cream. Facet powinien być dobry wrażliwy miły ale tez pewny siebie,nie ograniczać kobiety i nie dać się ograniczać!

Korjonos jestes dobry jako jednostka w spoleczenstwie a nie jako facet

*Sami* no masz racje o tym samy myslałem bo jestem

Nie jestem romantyczny i wrażliwy, a juz na pewno za żadną kobietę nie oddałbym życia. Wahałby, sie nawet oddać za nią 10zł :o

nie jesteś cool ale tak myśl skoro ci z tym dobrze!;)

korjonos życia nie,ale nerkę byś oddał;)