korkowe-płaciliście?

kurcze,dowiedziałam zię,ze moja kolezanka musi zapłacić 500zł włascicielowi sali za to,że bedzie serwowac własny alkohol..paranoja

Nie płacimy nic, a mamy własny alkohol. Ale już napoje musimy odkupić od nich i płacimy od zużycia.

Kurde tego to się nie spodziewałam, ze trzeba płacić jak się nie korzysta w pełni za usługę:/ My nie płacimy:)

nie płaci sie za takie coś-tam gości ją poprostu naciągnoł.....:/ My mamy swój alkohol a picie od nich typu soki wode coca etc.mamy w cenie bez limitu:/

my tez tak samo placimy 500zl za sale wtedy mozemy miec swoj alkohol i troche jedzenia

nie my nie płacimy i nawet namy alkohol gratis bo jest jakas promocja :)

Nie płaciliśmy. "Korkowe" to opłata za serwowanie produktów spoza restauracji, nie kupujesz u nich więc chcą na czymś zarobić- często spotykałam się z tym w opisach sal czy menu, u nas nie było. Podawali wódkę kupioną przez nas, nie podawali i nie przechowywali domowego krupniku (bo nie wolno im bez banderoli), ale kieliszki czy ew. wiaderka do chłodzenia były, polewał świadek póki mógł :)

chcieli albo korkowe albo mielismy brac alkohol od nich. A,ze w koncu zdecydowalismy sie na remize - nie placilismy :)