Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anel21

przyznalam sie mamie ze kocham 34 latka a ta...

Polecane posty

Gość anel21

poprostu wypedzila mnie z domu.kazala natychmiast zerwac ta znajomosc..smutno mi bo nie wyobrazam sobie kogos innego poza X w moim zyciu.bardzo go kocham i zaluje ze tak trudno jest zrozumiec innym ze uczucie nie zalezy od wieku.czy to jest takie straszne co ja robie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *._.***._.*
a od czego zależy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anel21
myslisz ze uczucie zalezy odwiek :D????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sluchaj mala
roznica miedzy mna a moim mezem jest 15 lat i jest super nie przejmuj sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to starsi pojechali po bandzie...Współczuje nietolerancji i nizrozumienia własnego dziecka. W tej sytuacji nasz prawo ich olać a jego kochać. Tylko uwazaj,bo jestes młoda i wiele moze ci sie zmienic we własnych uczuciach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sweet lady;***
W niektórych przypadkach nawet zależy od wieku i zawodu;/ Mówią nam, że życie jest piękne, a kochać nam zabraniają..ja tego nie rozumiem;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anel21
coz moi rodzice mysla ze on chce sie zabawic i mnie wykorzystac pewnie.mloda naiwna to ta ja a on ten starszy i sprytny ktory chce sie dobrze zabawic.tak to zrozumialam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anel21
nie chce myslec ze maja mnie gdzies.raczej probuje myslec ze chca dla mnie jak najlepiej.ale to co mama mi poiwedziala boli i mysle o tym. jezeli chodzi o X to nigdy nie byl zonaty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
obudź sie z tej bajki...Chcą jak najlepiej i dlatego cie wyrzucają...ty jesteś trzeźwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anel21
mysle ze powiedziala tak dlatego zeby mnie nastraszyczebym zrezygnowala.poprostu chyba szantaz.nie bronie jej ale peobuje zrozumiec.chcialabym ich jakos przekonac do niego ale ja nie widze swiatelka dla mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulasdef
Rodzice zapewne chcą dla ciebie jak najlepiej, i tu się z tobą zgodzę. Zastanawia mnie tylko dlaczego zareagowali tak "gwałtownie"? Jesteś dorosła i w pełni możesz decydować o swoim życiu, a tym bardziej wybierać sobie partnera. Co polecam? Szczerą rozmowę, szczególnie z matką, bo to jakoś już tak jest że kobieta z kobietą szybciej się dogada. Opowiedz jej co dokładnie czujesz i postaw od razu warunek: ty się nie pytasz o pozwolenie na zakochanie ale dzielisz się z nią swoim szczęściem. Może spróbuj również zaaranżować spotkanie partnera z rodzicami? Jak go poznają wiele leków może im przejść w myśl maksymy: najbardziej boimy się nieznanego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anel21
dziekuje Ci za ten wpis. jestes kochana.zrobilo mi sie razniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×