mój brat zerwał z idealną dziewczyną, szok!

W tą sobote moja kuzynka miała wesele. Mój brat zaprosił ze sobą swoją dziewczynę, z którą był 2 lata. Podczas wesela leciały różne szlagiery, taka zwykła muza disco-polo do tańczenia - zespół był wynajęty. A gdzieś tak po 23 dziewczyna mojego brata poprosiła kapele o muzykę "instrumental" (chyba z internetu, bo wątpie, żeby przyniosła ze sobą płytke) i naprawdę PRZEPIĘKNIE zaśpiewała 3 piosenki w takim dawniejszym klimacie, wolne, romantyczne.. o ile pamiętam "Wonderful World" "You are so beautiful" i "My Way" prawie wszyscy tańczyli do tego, jak ona śpiewała.. wg mnie dziewczyna ma niezwykły talent i gdyby nagrała płyte to kupiłabym z pewnością, to było tak magiczne.. wszyscy chyba byli nią oczarowani, bo pięknie wyglądała tego wieczoru, głos miała cudny i zrobiła na moich rodzicach ogromne wrażenie.. ale do sedna: mój brat z nią przez to zerwał! powiedział, że sie najebała i odwaliła cyrk na weselu kuzynki i jest mu za nią wstyd! dziś nam o tym powiedział, gdy rodzice przy znajomym wychwalali jego już byłą dziewczyne, jestem w szoku! :o Nie potrafie zrozumieć, jak on mógł pomyśleć coś takiego!? Gdyby mój facet zaśpiewał tak genialnie cokolwiek, niezależnie od okazji.. byłabym zdumiona.. zaimponowałby mi, tak jak ta dziewczyna! Faceci, rozumiecie może tą sytuacje?

Widocznie.... nie była..... zbyt idealna dla niego

Nie rozumiemy.

była dla niego idealna właśnie.. tylko on twierdzi, że ona się ośmieszyła :o

brat myli pojecia oo związku albo zwyczajnie jest zazdrosny i ma stracha,że jej do pięt nie dorasta. Szoda takiej panny dla dziwaka

patologicznie zazdrosny, dobrze zrobił, szkoda dziewczyny.

nie rozumiem, co mu odbiło.. rodzice też są zdziwieni.. byli pod wrażeniem, że znalazł sobie TAKĄ dziewczyne..

tez mysle tak jak dobry duch, brat chyba po prostu ma kompleksy wzgledem tej dziewczyny i dlatego go to tak ruszylo. no coz,albo sie opamieta albo dziewczyna sobie znajdzie kogos kto bedzie umial ja docenic. Swoja droga nie bylo mu glupio gdy wszyscy ja wychwalali ze jej nie docenil?

no własnie nie! on sie zachowuje, jakby ona go w ten sposób conajmniej zdradziła... :o

wesele, w poście :D?? kłamczuszku :P

może chodzi o to, że ona mu ich nie zadedykowała, albo o to, że tekst tych piosenek nie jest jakoś szczególine osobisty, albo kurcze sama nie wiem, czy to ma związek z tym jej wystąpieniem...

bierz sie za nia Ty w takim razie:D w rodzinie zostanie. a tak serio, to msz brata frajera.

mieszkamy we Francji.. :) tutaj te wszystkie rytuały religijne nie są przestrzegane jakoś szczególnie.. u mnie w parafii ludzie chodzą do kościoła z psem.. :o

jasne :D

myślałam o tym, żeby się z nią zaprzyjaźnić, ale po tym, co brat odwalił troche mi głupio :o

średnio się znam, ale - nie musisz mi wierzyć ... takie są fakty. u nas szopke łącznie z nowo narodzonym Jezusem wystawiają już w połowie listopada... - w ogóle nie ma przywiązania do jakichś tradycji..

" brat myli pojecia oo związku albo zwyczajnie jest zazdrosny i ma stracha,że jej do pięt nie dorasta" Popieram, dla mnie jasna sprawa. A Ty, jeśli masz ochotę, to się z nią zaprzyjaźnij... Nie patrz na brata.

troche mi głupio teraz tak do niej sie odzywać, bo pewnie przeżywa to rozstanie..