ile kawy pijecie/czy w ogole pijecie k.w ciaży?

na ból głowy to podobno najlepiej wypić pomału szklankę lub dwie szklanki wody. serio. często bóle głowy wynikają z odwodnienia. a kofeina zdrowa nie jest w ciąży. w jakichkolwiek ilosciach. tak samo jak alkohol i inne używki. mocnej herbaty też się nie powinno pić. jak czujecie potrzebę wypicia kawy, to lepiej się napić anatola a herbaty to lekkie owocowe.

mój lekarz na starcie powiedział, że jeśli pijam kawe to mogę spokojnie jedną dziennie pić dalej, zwłaszcza ze pije raczej slaba z mlekiem i nie mialam zadnych problemow z cisnieniem, jak juz to w druga strone bywalo bardzo niskie do trzeciego trymestru.

Przed ciążą pijałam zwykle 1 kawę dziennie. W pierwszym trymestrze zaczęło mnie odrzucać już od samego zapachu kawy (i od wielu innych) i nie tykałam jej w ogóle. Od drugiego trymestru piłam już bez problemu, ale raz na kilka dni i tylko rozpuszczalną. W trzecim już 1 dziennie z ekspresu. W domu najczęściej pijałam czarną, ale na mieście wolałam latte lub cappuccino. Więcej niż 1 nie piłam, bo kofeinę przyjmowałam też w herbacie (piłam wszystkie rodzaje: czarną, zieloną, czerwoną i białą, nie licząc ziołowych i owocowych). Czasem przychodziła mi ochota na szklaneczkę Pepsi. Lekarz powiedział mi, że jeśli tylko mam ochotę, to nie ma żadnych przeciwwskazań. Synem 3800, zdrowy jak ryba.

Mnie denerwuje jak ktoś usprawiedliwia picie kawy tym że ma niskie ciśnienie traktując te kawe niemal jak środek leczniczy. Przecież wiadomo że podwyżenie ciśnienia za pomocą kawy jest odpowiedzią organizmu na jej szkodliwe na niego działanie. Serce przyspiesza wtedy na podobnych zasadach gdy człowiek doświadcza stresu a wiadomo że takie coś to nie ćwiczy tego serca tylko je osłabia

nie ma czegoś takiego że do jakiejś tam ilośc***icie kawy nie szkodzi. Picie kawy zawsze szkodzi