Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Elodie

ile kawy pijecie/czy w ogole pijecie k.w ciaży?

Polecane posty

Gość Spodziewajka
Nie piję wcale mimo że (podobno) małe ilości nie szkodzą, jednak ja wolę unikać. Piję za to w zamian Anatola :) Tak 2-3 razy dziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jedna dziennie z jednej lyzeczki i z mleczkiem, pytalam lekarza taka kawa nie szkodzi i taka ilosc kofeiny nie przenika i nie szkodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiat_kwiat
a czemu by nie? Kawa podnosi ciśnienie a w ciąży jest ono fizjologicznie niskie, więc czemu ma szkodzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiscie czarna mocna kawa i nie jedna dziennie a wiecej szkodza, bo to szkodza napewno i normalnemu czlowiekowi wiec takiemy malenstwu tym bardziej, ale jedna dziennie z mleczkiem z jednej lyzeczki nie szkodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trebunia
czasem pije 1 dziennie.z 2plaskich lyzeczek-rozpuszczalna. czasem co drugi dzien mi sie zdarzy wypic,a czasem wypijam rano i popoludniu w jakiejs kawiarni-cappuccino. do 2-3 kaw slabych,dziennie-mozna pic. nie przesadzaj jak zwykle znowu,ze nie pijecie bo szkodz,srodzi pirdziodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja pije jedną czasami dwie ale takie z ekspresu cisnieniowego wiec nie do konca slabe! bez tego bym nie dałą rady funkcjonowac bo cisnienie mam ok 90/50!! Ale ja jestem na finiszu ciązy, na początku pilam jedną kawę czasami wcale, ale jakos mi nie smakowala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pilam 1-2 dziennie z mlekiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojojojjoooojjjoo
ja piłam jedną filiżankę sypanej z dodatkiem mleka i w dodatku pepsi oooooo uwielbiałam, musiałam się napić chociaż kilka łyków, smakowala jak nigdy, gasiła pragnienie i zgagę...nie zaszkodziło:D...teraz karmię i to samo...jest ok! zero kolek, bólów brzuszka...takie ilości 1-2 filiżanki nie szkodzą...ps. straszono mnie, że przedwcześnie urodzę, przenosiłam 12dni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo tak naprawde jak czytam niektore wypowiedzi to nie mozna pic kawy, herbaty, wody gazowanej, nie wiem czy mozna tez oddychac bo powietrze jest tak zanieczyszczone, najlepiej siedziec w domu przy zamknietych oknach i nic nie robic, pamietajmy ze ciaza to nie choroba, trzeba dbac o siebie ale nie popadajmy w skrajnosci takie jest moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zolzaaaazolzowata
pilam jedna rano i jedna popoludniu slaba z mlekiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja pije
bo lekarz powiedział, ze mam niskie cisnienie i ze mam raz dziennie wypic sobie kawe, ale zaznaczył, ze SYPANĄ a nie ROZPUSZCZALNĄ!!! Takze nauczylam sie pic sypaną kawe ze smietanka :) Aha, no i po kazdej kawie uzupełniam płyny w organizmie szklanka wody, bo kawa cos tam wypłukuje i zreszta po herbacie tez powinno sie wypic szklanke wody, najlepiej letniej z czajnika. Woda zdrowa w kazdej ilosci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojojojjoooojjjoo
olcia, masz rację, kobiety w ciąży to cierpiętnice, niech najlepiej leżą krzyżem w domu:) każdy niech postępuje zgodnie z własnym sumieniem i nie wtrąca się w życie innych...a słuchaj jaką miałam przygodę w wakacje, miałam rodzić pod koniec września 2009, pojechałam z mężem do rodziny nad morze na początku sierpnia, brzuszek sporawy:D, pytałam lekarza prowadzącego czy mogę pływać, czytałam na ten temat, okazało się, że ależ owszem, w morzu jest zasolenie, bakterie się nie czepią, mam tylko zasłaniać brzuch przed promieniami, więc na strój kąpielowy zawsze zakładałam top bez ramiączek...wchodzę z mężem do wody, na to jakieś babsko, taaa jaka nienormalna, w ciąży się kąpie...i myślała, że nie usłyszę, na to ja podeszłam do niej i mówię: chce pani zadzwonić do mojego ginekologa, który jest ordynatorem? powie pani, że mogę pływać ile chcę, a kim pani jest, że mówi co mam robić? baba czerwona jak burak, ludzie wokół się podśmiewali, a baba zwiała:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zaczelam pic kawe w 3 trymestrze.wczesniej nie czulam takiej potrzeby,a teraz pozwalam sobie na jedna dziennie z mlekiem,a co tam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna33
pij kawe bezkofeinowa i masz problem z glowy ja czesm pozwalam sobie na 1 zwykla z mlekiem ale raczej bezkofeinowa pije tak mi lekarz zalecil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli lekarz zaleca
to normalna kawe na poprawe cisnienia a nie jakies badziewie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie lubię kawy, nie piłam przed ciążą, nie piłam w ciaży i teraz też nie piję. za to uwielbiam kawę inkę albo zbożową! w ciąży piłam po 2-3 szklanki dziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie ostatnio spotkalo to w supermarkecie, byla wyprzedaz ciuszkow dzieciecych wiec pojechalam, baby stare pchaly sie jak nie wiem, w ogole nie zwracajac uwagi na to co sie dzieje dookola, wiec zwrocilam jej uwage zeby troszke uwazala bo w ciazy jestem a ona pcha sie na moj brzuchol to ta z pretensjami ze jak jestem w ciazy to powinnam w domu siedziec a nie po sklepach chodzic, glupie babsko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość terbunia
a mnie to tez denerwuje: od 16 roku zycia biora laski tabletki anty,jedza po mc donaldach,na dyskotekach zalewaja sie do trupa a w ciazy jak sa boja sie kawy wypic-bo szkodzi! co do kapieli w ciazy-szczegolnie pod koniec:nie poleca sie z tego wzgledu,ze mozna nie poczuc jak wody odchodza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojojojjoooojjjoo
terbunia, to prawda, ale ja miałam 2 miesiące i 3 tygodnie do rozwiązania i nie groził mi poród przedwczesny to raz, po drugie i tak przenosiłam prawie 2 tygodnie to 2, a po trzecie w wodzie nie siedziałam 30-60minut, żebym miała zacząć w niej rodzić tylko wchodziłam na 5minutek i wyskakiwałam...no a jeśli nawet by mi wody odeszły to zaczęłyby się od razu skurcze, więc do szpitala na pewno bym dojechała:) pozdrawiam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszla mamamamama
oj to jak bylam na zabawie w 30tc i tanczylam wiec chyba tez mnie niejedna taka mądra pani skomentowala, co ja tam robie ze powinnam w domu siedziec hihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja conajmniej jedną obowiązkowo w pracy, ale taką z niecałej łyżeczki pół na pół z mlekiem. Chyba że zasypiam w pracy to taką z ekspresu ale też najsłabszą z możliwych i więcej niż pół mleka. Ale przez pierwszy trymestr nie mogłam patrzeć na kawę. Rano jak sobie wszyscy w pracy ją parzyli i czuć było aromat to myślałam że mnie skręci. Staram się dbać o siebie w ciąży ale nie popadam w paranoje;) W pierwszej ciąży w 35/36 tc bawiłam się pół nocy na weselu brata i nie przejmowałam tym co ludzie mówią;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taa niedobra pupa
Boże, od kiedy to nie można w ciązy pić kawy?? Słyszałam od jednej lekarki , że wg niej kawa sypana dobrej jakości jest zdrowsza od czarnej herbaty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojojojjoooojjjoo
ja też byłam na weselu w 30tc i szalałam, ale z umiarem, bo sił brak:p do 2 w nocy, na następny dzień byłam 5h na poprawinach, oczywiście nie piłam i nie paliłam, a jeśli chodzi o obrabianie dupy to normalne i dla mnie takie osoby są dnem, więc nawet nie zwracałam na to uwagi...najgorsze było to, że coca-cole, sprity i inne badziewia stały na stole, a mi ślinka ciekła hehehe, ale trochę spróbowałam:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mrozona latte
Jedna lub dwie mrozone latte z waniliowym syropem . Staralam sie bezkofeinowa ale jak czulam, ze mi sie w glowie kreci to normalna - ja mam niskie cisnienie a w ciazy to juz kompletne dno i czasem potrzebowalam mocnwgo kopa bo inaczej bym zemdlala. Ale dopiero w 2-3 trymestrze, w pierwszym zapach kawy odrzucal mnie na kilometr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojojojjoooojjjoo
ta niedobra pupa: to prawda, że herbata jest również szkodliwa, a co do kawy można pić, ale z umiarem: Mocna kawa Zawarta w kawie (a także w herbacie!) kofeina podnosi ciśnienie krwi, wypłukuje z twojego organizmu cenne witaminy i minerały, a także przyczynia się do niskiej masy urodzeniowej dziecka. Możesz sobie pozwolić jedynie na dwie małe filiżanki słabej kawy dziennie (200 mg kofeiny).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja ogólnie nie piję kawy i to nie ze względu na to że szkodzi tylko dlatego że mi nie smakuje. Czasami tylko jak czuje że mam niskie ciśnienie i rozsadza mi głowę to wypiję jedną rozpuszczalną z 1 łyżeczki z mlekie. Mi lekarz powiedział że lepiej jest na ból głowy wypić kawę niż łykać jakieś środki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o nooooooooł
zależy z czego ten ból wynika...czasami trzeba użyć środków przeciwbólowych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na samym początku ciąży piłam, potem przestałam pić (3 miesiąc). W 4 miesiącu lekarz kazał mi pić 1 kawę dziennie (kontrolując ciśnienie) ponieważ od II trymestru miałam regularne bóle głowy co 2 dni-masakra!Kawa mi pomaga, ja czuję się lepiej więc dzidziuś też :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×