Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość błyszcząca mimoza

Egoizm - jak się z niego wyleczyć?

Polecane posty

Gość błyszcząca mimoza

Doradźcie mi coś, bo już nie daję rady. Wszyscy wokoło mi mówią, że jestem egoistką i myślę tylko o sobie. Popsuły się moje relacje praktycznie ze wszystkimi. Nie wiem co robić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredddna
tak sie sklada ze altruizm to cecha charakteru.. wrodzona. przykro mi 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość błyszcząca mimoza
Ja osobiście uważam, że nie jestem większą egoistką niż inni, ale może to złudzenie? Np. byłam sobie kupić coś słodkiego, przyjaciółka z pretensjami, że nawet batonika jej nie kupiłam a ona częstowała mnie plackiem własnej roboty. Albo że ciągle mówię o sobie i swoich dolegliwościach, ale ja się naprawdę źle czuję i na dodatek mam depresję :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ty wiesz ,że masz depresje a inni myślą , żeś zadufana w sobie egoistka:D przestań przy nich narzekać i idź do lekarza:) co do batona , ta koleżanka jakaś nie teges:) mogłaś jej powiedzieć ,że jak następnym razem przyniesiesz blachę placka to napewno ją poczęstujesz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredddna
eeeee to ty sie nie przejmuj - szkola powiadasz? oni nawet nie znaja znaczenia tego slowa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość błyszcząca mimoza
Co do depresji, to ja się leczę już od dawna, ale mam nawracające zaburzenia depresyjne i są dni, że czuję się tak podle, że bym wyła. Rodzina oczekuje, że moje mieszkanie będzie się świeciło czystością, a ja mówię, że po prostu nie mam siły, to oni znowu, że ludzie nie z takich depresji wychodzili i po prostu rozczulam się nad sobą :/ Bez przesady, przecież brudu u mnie nie ma, ale z drugiej strony nie jest też sterylnie. No sorry ale wg mnie życie nie polega na sprzątaniu. Jedyne co chyba mogę sobie postanowić i co mi Kurde dobrze doradzasz :), to przestać wspominać o swoim złym samopoczuciu. Ale jest mi naprawdę ciężko, że nie mam komu się wyżalić, bo wszyscy mają mnie za jakiegoś nieużytego człowieka :/ i to naprawdę też strasznie boli... Nie ma ANI JEDNEJ osoby obecnie, której mogłabym się zwierzyć i do której mogłabym się przytulić. A w depresji to jest takie potrzebne. Ani jednej osoby... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jak mi coś jest to popłacze sobie w nocy w poduszkę, poużalam się sama sobie :) bo tak do końca nikt inny nigdy cie nie zrozumie jak ty siebie. dobrze ,że się leczysz. inni nie lubią wysłuchiwać biadolenia jak to komuś jest ciągle źle, to psuje innym humor:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredddna
zawsze masz siebie :) a takim kolezankom z przerwy nie warto sie odrazu zwierzac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×