Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ZawiedzionyIOszukany

Przeszłość dziewczyny

Polecane posty

Amaletta ty chyba w jakiejś innej rzeczywistości żyjesz. Pewnie mi jeszcze powiesz, że jesteś przeciwniczką wszelkiej antykoncepcji a seks tylko po ślubie w celu reprodukcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amaletta
moja rzeczywistość jest antyaborcyjna... miałam okazje poprzyglądać się pannom traktujacym skrobanke jak kolejny srodek antykoncepcyjny, jestem przeciw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zastina - moim zdaniem nie masz racji. to kwestia zasad. ona uważa że aborcja to coś, do czego miała prawo się posunąć w sytuacji w jakiej się znalazła. on uważa że nic nie usprawiedliwia aborcji. różnią się na poziomie podstawowych wartości, więc jak mają stworzyć udany związek. zgadzam się z amaletta - każdy ma prawo dobierać sobie partnerów pod dowolnie wybranym kryterium. on nie akceptuje tego co zrobiła jego dziewczyna i ok. nie musi chcieć być z taką osobą. tak jak mamy prawa nie akceptować np. wcześniejszego pobytu w wiezieniu partnera, pracy w porno biznesie, liczby partnerów seksualnych, sposobu w jaki rozstali sie z poprzednimi osobami, itp, itd. jak sie z kims wiazemy to nie ma "moja przeszlosc - moja sprawa" :O ja chce znać przeszłość mojego męża bo dzieki temu wiem jakim jest człowiekiem. albo mi to odpowiada albo nie, mój wybór. jeśli nie to... tego kwiatu jest pół światu, w końcu trafi się na osobę którą się akceptuje ze wszystkim co jej dotyczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona6879
ku777 za duzo sie Majki naogladałes jak ja kochasz to po co pie***lisz takie glupoty? hę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie kobiety rania inne kobie
u mnie sytuacja wyglada tak... byłam w związku z facetem....mamy po 27 lat....ale on znalazl sobie panienke ktora tez usunela ciaze...ona ma dopiero 18 lat...sytuacja wyglada inaczej...bo ją na wszystko stac..pochodzi z bogatej rodziny....miala chlopaka i mimo ze on prosil ją by nie usuwala, to usunela,jej rodzice boagci chca miec dobra coreczke....jak na zlosc zauroczyl sie w niej moj facet (ktorego kocham nad zycie!;() przez internet.... ciagle dzwoni do niego bym ja do niego nie miala szansy zadzwonic, sprawdza, bajeruje,manipuluje... plakal ze wie ze ona sie puszzcza...ale po paru dniach znowu wielce zakochany w fotce i glosie wirtualnej nierealnej milosci;(.... ona krzywdzi i tego mojego bylego i mnie...czuje ze ona sie nim pobawi tylko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zastina
Ale z ciebie pustak autor ma pełne prawo NIE CHCIEC WIĄZAĆ sie z kobieta która lekką ręką szafowała życiem własnego dziecka i ma do tego pełne prawo. Nie widze tu symptomów choroby, a jedynie wolny wybór swiadomego człowieka. Sądzę, że gdyby ci chłopak powiedział, że zaszlachtował kumpla nożem kilka lat temu to tez bys miała dylematy czy kontynuowac z nim zwiazek... dlaczedo więc autorowi odmawiasz tego prawa? sama jestes po skrobance? Droga amaletto, alez oczywiscie, ze on zrobi jak zeczce, ja go za jego wybor nie mam zamiaru krytykowac, jedyne na co mi skoczylo cisnienie jest fakt, jakie maja mezczyzni podejscie do calej tej sprawy. Jak dla mnie, on powinien ja zostawic dla jej dobra, serio, kto chce byc z czlwoiek nietolerancyjnym? moze ty ja na pewno nie,wiesz co szczerze ci powiem, jezeli kiedys bym spotkala kogos ktos siedzial w wiezieniu za morderstwo i bym sie zakochala w takiej ososbie, nie widze w tym problemu, bo kazdy zasluguje na druga szanse w zyciu, ludzie sie zmieniaja, jednak ty przedstawiasz tutaj bylych wiezniow w zlym swietle,jakby nie mieli szansy na normalne zycie, pewnie, kazdy sie boi ale jak dla mnie nie ma ludzi idealnych, to byle jedyne co chcialam skrytykowac, nic wiecej, tylko i wylacznie brak tolerancji. Pozdrawiam wszytskich pustak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zastina
i nie bronie dziewczat, kobiet, ktore aborcji naduzywaja, kazda kobieta decyduje sama na jaki krok sie kiedy decyduje, kazdy musi sie pilnowac i robic tak zeby mu bylo najlepiej....zakoncze tylko tym, ze zadna z kobiet nie ejst gorsza przez to ze dokonuje skrobanek notorycznie od mezczyzn ktorzy sie takze to tych czynow przyczyniaja, gdyz aby powstalo zycie, trzeba dwojga. na tym koncze moje wypowiedzi, czuje ze i tak nie zostalam zrozumiana. Pozdrawiam wszytskich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TioneeHilson
bez przesasdy, aborcja to nie koniec swiata.myslałam,że była prostytutka, a ty z takiej blachostki chcesz ja zostawić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amaletta
jezeli kiedys bym spotkala kogos ktos siedzial w wiezieniu za morderstwo i bym sie zakochala w takiej ososbie, nie widze w tym problemu, bo kazdy zasluguje na druga szanse w zyciu, ludzie sie zmieniaja, jednak ty przedstawiasz tutaj bylych wiezniow w zlym swietle,jakby nie mieli szansy na normalne zycie, pewnie, kazdy sie boi ale jak dla mnie nie ma ludzi idealnych, to byle jedyne co chcialam skrytykowac, nic wiecej, tylko i wylacznie brak tolerancji. ustosunkuję się bo poruszyłaś ważną kwestię: bo kazdy zasluguje na druga szanse w zyciu, ludzie sie zmieniaja No widzisz, nie do końca...jesli uznamy z góry, że aborcja czy morderstwo to sprawa naturalna i mogla sie przydarzyc każdemu, w związku z czym należy osobnikowi dać kolejną szansę, okaże się, że on nie ma podstaw do zmian czy żalu za to co zrobił... bo należy mu się druga szansa jak psu zupa, a ten kto mu jej odmawia jest po prostu nietolerancyjny :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grrrrr
też mnie coś strzela jak słyszę facetów którzy najgłośniej krzyczą przeciw aborcji. Ale już żłobki nie ważne, przedszkola nie ważne, że wychowanie dziecka dla samotnej matki to kurcze misja niemal samobójcza też nie ważne. A prawda jest taka że mało która kobieta decyduje się na aborcję jeżeli ma wsparcie partnera i nie jest w jakieś baaardzo drastycznej sytuacji. Nie wiemy jaka to była sytuacja, ile laska miała lat, czy płód nie był np uszkodzony. Nic nie wiemy ale faceci, którzy póki co w ciąży być nie mogą (transseksualiści się nie liczą, urodzili się jako kobiety to nie jest 100% faceta z punktu widzenia biologii), obrzucają ją błotem aż miło. Jesteś przeciw aborcji to jej nie rób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nikt_Znaczący
Jestem facetem - to fakt. Więc może nie powinienem się wypowiadać, ale narzucają mi się dwie kwestie: - jak się idzie z kimś do łóżka, to raczej powinno się go w miarę znać. A jeżeli nie, to jest się po prostu nieodpowiedzialnym. - dziecko można urodzić i oddać, nie trzeba się nim zajmować, wychowywać, wystarczy dać mu minimalną szansę. Ale o wiele wygodniej jest uniknąć konsekwencji swojego czynu. I gdzie tu dorosłe podejście do sprawy? Ponadto przypomina mi się opowiadania P. K. Dicka, w którym autor przewidywał przyszłość USA. Mianowicie dziecko w wieku bodajże 6 albo 8 lat miało zdawać test zdolności językowych i matematycznych. Do tego czasu nie było uznawane za człowieka i można było dokonać tzw. aborcji pourodzeniowej. Tego mam nadzieję nigdy nie doczekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amaletta
a tu można zobaczyć jaki jest odzew: Posty: 1 Skąd: wrocław Wysłany: 2010-02-26, 11:43 Oddam moje dziecko Oddam swoje dziecko płci jeszcze nie znam wyniki badań wskazują ze jest zdrowe, jest to 20 tydzień ciąży. Oddam je rodzinie ktora je pokocha i w przeciwienstwie do mnie zapewni mu godna przyszłość. asia11021981 Wiek: 29 Dołączyła: 23 Lut 2009 Posty: 3 Skąd: śląsk Wysłany: 2010-02-26, 13:56 Witaj Magda , napisałam do ciebie i czekam na odpowiedz. Pozdrawiam. _________________ asia niobe Dołączyła: 17 Sty 2009 Posty: 28 Skąd: Kraków Wysłany: 2010-02-26, 15:46 My także napisaliśmy do Ciebie. Pozdrawiamy. mamadzieci1 Pomogła: 1 raz Dołączyła: 20 Paź 2009 Posty: 95 Skąd: mazowieckie Wysłany: 2010-02-27, 08:24 Z pewnością znajdziesz tutaj rodzinę która pokocha twoje dzieciątko bo tylko takie tutaj są:) życzę dobrego wyboru:) _________________ mamadzieci1 Sylwiankas Wiek: 36 Dołączyła: 27 Lut 2010 Posty: 3 Wysłany: 2010-02-27, 11:59 Witaj! również napisaliśmy do Ciebie. Buziaki i powodzenia! Kieruj się intuicją a nie słowami. _________________ sylwiankas Marzena137 Wiek: 33 Dołączyła: 25 Sty 2010 Posty: 9 Wysłany: 2010-02-27, 20:05 Witaj. Ja także napisałam do Ciebie. Pozdrawiam i życzę dobrego wyboru. _________________ Gdzie jesteś mój Aniołku? JagodaJ25 Wiek: 25 Dołączyła: 09 Lut 2010 Posty: 6 Skąd: uk/nottingham Wysłany: 2010-02-27, 22:34 Czesc! Napisalismy do Ciebie, prosimy o odpowiedz. Pozdrawiamy:) geo-aga Dołączyła: 28 Sty 2010 Posty: 2 Wysłany: 2010-03-01, 09:00 Napisaliśmy do Ciebie PW. Aga _________________ geo-aga Ewcia Dołączyła: 04 Mar 2010 Posty: 5 Skąd: Polka z USA Wysłany: 2010-03-06, 01:14 RE: Oddam moje dziecko Witaj Magdo, Tez sie do Ciebie odezwalam (wczoraj) - prosze przeczytaj mojego meila. Pozdrawiam cieplo. _________________ Czekamy z otwartymi ramionami na zdrowe malenstwo ktore otoczymy wielka miloscia i zapewnimy mu dobra przyszlosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zastina
hmm myslicie ze wtedy on by chcial byc z taka dziewczyna co oddala swoje wlasne dziecko? usunela czy oddala, musi byc okrutna, a wiec skazana na samotnosc. Nadal uwazam : w dupie z ludzmi nietolerancyjnymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nikt_Znaczacy
Między czymś co w zasadzie można np. w religii chrześcijańskiej uznać za morderstwo, a wzięciem odpowiedzialności za swoje czyny, poniesieniem konsekwencji i przyznaniem się do błędu (pójścia do łóżka z kimś nieodpowiedzialnym) jest ogromna różnica. Tak ja to widzę. Więc oddanie dziecka wydaje się być najlepszym wyjściem z sytuacji. I o ile dziewczynę po aborcji skreśliłbym z miejsca, to dziewczynę, która musiała oddać dziecko, byłbym pewnie w stanie zaakceptować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×