No i znów mam stres

No i znów mam stres.....Wiedziałam ze po in vitro tylko 15% się donasza. Ale nie wiedziałam, że ryzyko urodzenia martwego dziecka jest 4 krotnie większa. Dziś mam echa serca córeczki, zobaczymy czy wszystko jest ok. Mała jest bardzo ruchliwa i dobrze rośnie, więc powinno byc git. NIe mniej wyczytałam, że trzeba też kontrolowac łożysko i przepływy. No z przepływami gorzej bo mam pępowinę dwunaczyniowa, ale podobno narazie jest dobrze. Pytanie czy na każdym usg lekarz przygląda się łożysku i sprawdza, czy się nie odkleja, w jakim stopniu jest dojrzałe i czy nie ma na nim żadnych krwiaków, czy mam o to celowo prosić?

Nikt nie wie, co mierzy się na badaniu usg na standardowej wizycie. No nic, poproszę o sprawdzenie łożyska kardiologa dziś... wyjścia nie ma.

Na standardowym usg lekarz nie zauważy odklejającego się łożyska. Nie wmawiaj sobie co będzie źle. Po co się katować psychicznie? Stres udziela się też dziecku.

aha, to może i dobrze, ze idę na badanie echa serca z dopperem, może jak ładnie poproszę to lekarz zbada i łozysko:)